Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nikita samo zło

Gotujecie pościel/ręczniki?

Polecane posty

Gość nikita samo zło

ja nie gotuje, ale moja koleżanka uważa to za obowiązek i jak się dowidziala że ja nei gotuję to popatrzyła na menijak ....:D Ona ma dzieci, może mają owski, robaki, na pewno mają alergie, nei wiem co jeszcze.... ja jestem dorosła, nie gotuję pościeli, ręczników rownież ;) piorę w 60 st. i uważam, że to normalne. A wy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też piorę w 60 stopniach i uwazam to za wystarczajace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja piorę w 40 stopniach, nigdy nie gotowałam, to jakieś wariactwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piore w 60* przecież jak bym zaczeła gotować swoją pościel za 350 zł. to nic z niej by nie zostało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikita samo zło
uff, czyli nie tylko ja :D ale szczerze mówiąc to gotowanie uważam za wariactwo trochę.... rozumiem, w przypadku robactwa, wszy, grzybicy i innego tego typu - pewnie gotowanie pościeli jest wskazane, ale normalnie?? przesada aha, ale ona gotuje też mleko ;) bo myśli że takie z kartonu skiśnie :D chyba nie wie, że czasy się zmieniły i mleko jest pzretwarzane (uht, pasteryzacja)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie co tak chuchają, srają, cudują wyparzają tak naprawde pogarszają sprawe i odporność dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikita samo zło
tak mi się wydaje... ale co ja tam wiem? ja nie mam dzieci, wiec nei mam prawa głosu w dyskusji z koleżanką :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja gotuję, bo tak robiła babcia i mama i jakoś mi tak zostało ścierki kuchenne też gotuję nie mam dzieci, za to lubię takie sztywne ręczniki po gotowaniu, nie lubię miękkich i puszystych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja piorę w 60 stopniach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz, nasze prababcie prały na tarze, kijanką, nad rzeką... ;) nie zamierzam si cofać, nie gotuję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5tyhynhjumj
gotuję tylko kluski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam w domu chorób zakaźnych ani pasożytów, więc nie, nie gotuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gotowanie miało sens jak nie było detergentów, tylko właśnie kijanka nad stawem i potem wygotowanie. Teraz to trochę bez sensu. Jeszcze rozumiem grubą bawełnę, ale większość dzisiejszych pościeli się tylko zniszczy od tego. Chociaż wykrochmaloną, sztywną pościel uwielbiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmieniam sobie i Mężowi ręczniki co kilka dni więc nie widzę potrzeby ich gotowania piorę normalnie i tyle nie są brudne w jakichś samarach, czy coś więc uważam że zwykłe pranie w zupełności wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie gotuję, pościel i ręczniki piorę w 60 stopniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×