byłam pewna że ktoś jest w domu,wyszłam z pokoju i nikogo nie ma...

czy ja powinnam isc do psychiatry?? Jestem trochę głodna ale nie chcialo mi się wychodzić z pokoju... zaległam na kanapie i czytam kafe :P uslyszalam ze ktos przyszedł i wyciaga talerz wiec poszłam bo myslalam ze cos dostane. a tymczasem gdy weszlam do kuchni to nikogo nie było... drzwi od srodka zamkniete tak jak były... sąsiadów nie mam... to co to było?

Albo do psychiatry, albo do egzorcysty (w Twoim domu może straszyć) albo to prowo.

Prowo to nie jest... kurde

nie straszcie mnie bo nie zasne:( :(

Z głodu Ci odbija, idź coś zjeść

zjadłam juz ale nie wiem o co chodzi, moj dom nie stoi na cmentarzu , nikt tez w tym mieszkaniu nie umarl:(

moze byl ktos z domownikow i musialal naglw wyjsc

To był Mały Głód ten od Danio

kiedys pozmywalam wszystkie naczynia i poszlam do pokoju. nagkle slysze lubudu jakies sztucce spadly do zlewu. Ide do kuchni zszokowana a tam faktycnzie widelec i noz w zlewie. to bylo niemozliwe, bo wszytskie sztucce wlozylam do kubka. oj i innych pare historii mialam. nieraz tak jest, jakies dusze sie zaplacza czy wrecz chca o sobie dac znac. Nie ma sie czego bac. tylko moze nie opowiadaja tego wszem i wobec, bo jest masa sceptykow niewierzacych w takie rzeczy i najpewniej wezma cie za wariatke..ja takicmi dosiwadczeniami rzadko z kim sie dziele...

jeśli podejrzewasz że naprawdę straszy to sie pomodl, za wszystkie zmarłe duszyczki. Zmarli nie chcą przestraszyć. Prosza o modlitwę.

no chyba że to straszenie jest naprawdę odczuwalne to wtedy jakiś egzorcysta naprawdę mógłby być przydatny... a najlepiej to nie siedz w ciszy :) włącz jakąś ulubioną muzykę pozdrawiam :)

ja tez sie chwale ale odczuwam nieraz dotkniecie lekkie w ramnie nawet jak jestem sama czy mi uwierzycie czy nie nie obchodzi mnie to

osoba ktrora umrze a czegos nie zalatwi bedzie dawac swoim najblizszym znaki wsazowki,aby postapili zgodnie z jej wola.zycie po smierci istnieje jest wiele dowodow na to

Zmień dilera.

k***a. Ile tu gości. Nawet nie wiem komu mam odpopiadać.

Hahaha życie po śmierci. Dwa metry pod ziemię i cię robale zjedzą nie ma niczego dalej

coz moze dla was cialo czlowieka sklada sie wylacznie z miesa krwi i kosci to juz wasz problem Zatem nie bede z wami wdawac sie w polemike.zyczac wszystkim dobrej nocy udaje sie na spoczynek

poczytajcie sobie moze o swiecie ktorego nie widac,a ktory isnieje.moze cos o swiatach rownoleglych

Albo za dużo czytasz,albo coś bierzesz.