ciaza w wieku 21 lat co myslicie?

Ja osobiscie nie mam dzieci jeszcze mam 24 lat. Przyklad mojej Siostry. Wynajmuje z narzeczonym mieszkanie pracuja oboje za rok slub wczoraj dowiedziala sie ze jest w ciazy. Mieszkaja za granica oboje polacy i nie zarabiaja zle. Rodzice sa wkurzeni. Maja prawo ? czy 21 lat to nie odpowiedni wiek ? Bardzo ja kocham i zawsze ma u mnie wsparcie ale rodzice ja strasznie neguja. prosze o odpowiedz

ja jestem niestety jeszcze dziewica i bardzo jej zazdroszcze

Ja uwazam ze to odpowiedni wiek, jezeli sami juz zarabiaja na chleb , pracuja. 21 lat to nie 17 czy 18. Wielu rodzicow przesadza

za wcześnie zdecydowanie

Asiula wytlumacz dlaczego ?

ja mialam 18 i zaszłam teraz mam 22 i wspaniałego syna.. nie załuje to sprawa twojej siostry a rodziców masz conajmniej dziwnych , tymbardziej ze ona sama zarabia na siebie...

oboje sa dorosli, sami sie utrzymuja wiec z czym rodzice maja problem?? chyba ich wali w łeb

ja też tak zaszłam i też uważam że to za wcześnie teraz sa inne czasy , nie jesteśmy cyganami, u nas dziewczyna 30 lat to jeszcze atrakcyjna młoda kobieta , po co sobie niszczyć zycie

ale dlaczego uwazasz ze dziecko niszczy zycie ?

..a ja uważam,że powinni sie cieszyć i nie słuchać rodziców. Moja mama mi kiedyś powtarzała,pamietaj conajmnie 21 lat musisz miec, ble ble ble... teraz mam 23 i dalej dzieci nie mam. Z mezem cały czas sie staramy i albo nie mozemy zajsc,a jak sie uda to poronienie...... niech rodzice sie ciesza,ze córka bedzie miec dzieci,a nie tak jak my placz i nic poza tym...

Według mnie wiek nie ma znaczenia do zajścia w ciąże. Trzeba mieć coś w głowie i być odpowiedzialnym. Znam wiele dziewczyn, które mają po 20 lat i już roczne lub dwuletnie dzieciaczki i są wspaniałymi matkami, po odchowaniu do pewnego wieku dziecka poszły do pracy, dalej się uczą, godzą te role ze sobą i nic nie stoi na przeszkodzie. Mieszkam obok kobiety, która ma 29 lat i małe dziecko, co dzień słyszę jak drze się na to dziecko, nie raz mnie krew zalewa i mam ochote jej przywalić w ten głupi łeb ! Rodzicami się nie przejmuj, pogadają, pokrzyczą na siostre, ale jak się wnuk/ wnuczka urodzi to zmienią zdanie o 180stopni :) Ja sama mam 21 lat i półtoraroczne dziecko i również dajemy sobie świetnie rade, co prawda strasznie mnie ciągnie do pracy i dostaje już fioła od siedzenia w domu :D

Rodzice na to dziecko pracować nie będą i wychowywać go też nie będą więc nie ich interes! Dziewczyna niema 16 lat żeby aferę robili a napewno potrzebuje wsparcia

bardzo wspolczuje - mam nadzieje ze sie uda

no wlasnie w sumie moja mam to jeszcze ok ale ojciec zyc jej nie daje- zamiast zyc w spokoju i cieszyc sie to placze i jest znerwicowana. gada jej ze zmarnowala sobie zycie, ze go zawiodla , ze jest nikim w zyciu. Masakra nie moge tego sluchac

Ja tak urodziłam syna i nigdy tego nie zalowalam. Nie zmieniła bym tego za nic w świecie!

Moja mama urodziła mnie w wieku 21lat. Pamiętam, że zawsze wszyscy się dziwili, że mam taką ładną, młodziutką matkę. Zdarzyło się, że mówili, że jesteśmy siostrami, a nie matką i córką. Odnośnie tego co piszesz... Myślę, że Twoi rodzice powinni wrzucić na luz. Skoro Twoja siostra i jej facet są ustawieni i pewni ich związku, a na dodatek sytuacja finansowa jest dobra to o co tyle hałasu...

Pomóż jej dziewczyno

Uważam że to jest sprawa Twojej siostry.Nikogo nie powinno interesować w jakim wieku ma urodzić dziecko! A co mają do tego rodzice? Jest dorosła, pracuje, zarabia i ma prawo decydować o swoim życiu.Jest za granicą, więc w czym problem. Pewnie chodzi o to Co ludzie powiedzą?!

pomagam jej jak moge - czesto do niej jezdzic nie moge bo sama pracuje. dzwonie do niej czesto rozmawiam z nia. Rozmawialam z rodzicami - moj ojciec nie chce sluchac zadnych tlumaczen. Powiedzial ze wiaze z nia inne plany, studia i ma kupic wlasny dom i prawojazdy potem dzieci.

Niech rodzice i ona widzą że ma w tobie wsparcie i jesteś po jej stronie.

On sobie może swoje plany w buty wsadzić! Już miał okazję o swoim życiu decydować!

to samu powiedzialam - nie wiem jak jej moge pomoc, najgorsze jest to ze sa to poczatki ciazy nie daj boze poroni

jak nie uwazam aby byla za mloda ma 21 lat nie 17 - pracuje mieszka z narzeczonym