Szukam bratniej duszy ... kogoś normalnego.

Hej ... Mam 21 lat . Rocznego synka i beznadziejny związek za sobą z tak samo beznadziejnym facetem , jak się okazało . Nie jestem głupia , mam swoje priorytety i marzenia . Nie rozumiem czemu miałabym być uważana za głupią czy nierozsądną . Jestem zadowolona ze swojego dotychczasowego życia , przynajmniej (można tak powiedzieć) .. facet postanowił poszukać szczęścia u innej , wracaliśmy do siebie kilka razy , jednak trudno było mi zaakceptować tę drugą i w ostateczności się rozeszliśmy. Od momentu rozstania pojawił się u dziecka może dwa razy ... pokazał mi tym tylko , że jest do du**. Chciałabym trafić na kogoś odpowiedzialnego , dojrzałego emocjonalnie i przede wszystkim dorosłego mężczyznę. Ja mimo młodego wieku jestem na prawdę dojrzała i za taką też się uważam. nie szukam tutaj żadnych sponsorów , bo dochód mam swój stały ... nie szukam przygód , tylko po prostu jakiejś bratniej duszy , z którą mogłabym pogadać wieczorami , w trudnych sytuacjach etc.

Tak to jest jezeli wiaze sie z kims kto ma branie. Z jakiego regionu jestes ? Poznalbym taka bratnia dusze.

Jestem z Warmii . Tak wiem, że tak jest , niestety człowiek uczy się na błędach . "Mądry polak po szkodzie". Wydawał się inny , ale cóż . Dla mnie to już skończony temat , do którego wolę nie wracać z powodu i tak już zszarpanych nerwów . Chodzi mi o to, że kiedy dopadają mnie jakieś zmartwienia czy przeciwnie : szczęście , nie mam się nim z kim podzielić . Z jednej strony potrzebuje się takiego kogoś , kto jest na dobre i złe .

Zdaję sobie sprawę z tego , że samo to , że mam dziecko dyskwalifikuje mnie od poznania kogoś . Wiadomo , każdy od razu ma inne myśli . Jednak ja jestem odpowiedzialna , mądra - tak mówią . Nigdy nie miałam problemu z facetami , zawsze dobrze się dogadywaliśmy , na wygląd też nie mogę narzekać. Chciałabym po prostu nie zostawać sama, mieć chociażby przyjaciela, poznać kogoś, oderwać się ...

Jasne, ze nie ma sensu wracac do przeszlosci, skoro nic pozytywnego tam juz nie ma. Powiadasz na dobre i na zle. Ciezko bedzie o kogos takiego, jestesmy tylko ludzmi. I czas weryfikuje ile ktos jest wart tak naprawde. Masz jakies wymagania dotyczace np.wzrostu, wieku ?

Jedynym moim wymaganiem jest uczciwość , bo przecież przyjaźń buduje wszystko inne . w moim poprzednim związku coś takiego jak wiara czy zaufanie nie istniało . Ja mam 170 cm wzrostu , jestem średniej budowy , nie za szczupła , nie za tęga . Ciemne włosy średniej długości . A Ty ile masz lat ? napiszesz coś o sobie ?

Fakt dziecko moze odstraszac, ale glownie zaliczaczy. Bo juz kobieta nastawiona jest na glebsze relacje ktore wymagaja dojrzalosci, powaznego myslenia itp.

Fakt dziecko moze odstraszac, ale glownie zaliczaczy. Bo juz kobieta nastawiona jest na glebsze relacje ktore wymagaja dojrzalosci, powaznego myslenia itp.

tłumaczysz że to niby inteligentna i super ... a dałaś d*pska facetowi który cię zostawił i to w wieku lat 20 !!!!! myślisz ze tylu idiotów jest na świecie co chcieliby tyrać na twojego bachora ?????? lecz się idiotko !!!!

Właśnie samo to, że mam dziecko sprawiło , że stałam się dojrzalsza i dorosła , dlatego mnie np odstraszają faceci w podobnym wieku do mojego .

Nie jestem zbyt wylewny, zwlaszcza na forum. Moge powiedziec, ze jestem kilka lat starszy od Ciebie, 180 wzrostu, szczuply, cwicze nie pale, nie cpam i nie pije, jedynie okazjonalnie. A w tych czasach i w kraju upijania sie moze sie to wydac dla pewnej grupy osob nawet nieco dziwne. Aha, jestem z mazowieckiego.

Nie potrzebuję niczyjego tyrania , bo niedość , że sama zarabiam , to i studiuję zaocznie . hehe nie bądźmy śmieszni , mówiłam, że nie szukam sponsorów , tylko normalnych ludzi , ale widzę , że popełniam błąd wysilając się , bo tutaj przebywają niedojrzali . a co do tego bachora , to chyba sam/sama nim jesteś dla swojej matki, co Cie boli , dlatego tak się burzysz :)

Jeśli byłbyś zainteresowany , to moje gg 48000917

Dobra zmiana nicka, bo w gaszczu samych gosci mozna sie pogubic. Wypowiedzi obrazliwe nie sa mojego autorstwa.

Zapisze sobie Twoj numer. (nie mam gg wogole, nawet nie wiem skad to sciagnac) Na noc do pracy wychodze. Odezwe sie jutro na privie(uprzedzajac na wypadek podszywa w moim imieniu) A docinkami osob ktore Cie nie znaja nie przejmuj sie.

No nie mnie oceniać czy jesteś, byłaś naiwna. Jeżeli jest dzieciaczek to trzeba czynić wszystko aby nie targało i Twojego garba. To po pierwsze. Ktoś tu wyskoczył z dawaniem d...ska, z bachorem, kieruje na leczenie! Jeżeli dziewczyna pisze prawdę a nie ściemnia to? darujmy sobie bachora, dzieciaka czy leczenie. Ważne jest to ze potrafi sobie sama dawać z tym wszystkim radę. Ciekawe czy gość zadający powyższe pytania byłby takim kozakiem stając na jej miejscu!!! Facet wyciął jej numer godny jedynie popaprańca. Ona? .... No cóż .... miłość czasami zaślepia. Pośmigać sobie po forum i przykładów takich tu setki. Oczywiście zaraz ktoś wyskoczy jak proboszcz z konfesjonału na wieść ze biskup się pod plebania odlewa że autorka jest młoda? I co z tego? Jest młoda ale potrafiła się wziąć za bary z życiem. Już za to masz u mnie wiadro lemoniady jakby co!!! Szukasz odpowiedzialnego i dojrzałego faceta? No wiesz .... poważna sprawa. Niby nie powymierali ale? .... No rzadki to gatunek i z reguły nie rzucający się w oczy. No oczywiście szansę masz. Tylko cholera trzeba mieć konkretne sito aby całe badziewie w portkach chodzące konkretnie przesiać!!!

haloo

dzięki Zdzichu :) wiem, że nie ma ideałów , ale ja nawet konkretnie nie szukam faceta , jedynie kogoś bliskiego ..

wydaje mi się że raczej na takim forum nie ma dużo osób normalnych:) wyjdź lepiej z dzieckiem gdzieś na spacer, do parku. Tam może poznasz kogoś ciekawgo

Ważne że wiesz czego chcesz!!! Że wiesz czego oczekujesz!!! Że myślisz jak dorosła kobieta. Samo to że pracujesz, że się uczysz, że wychowujesz dzieciaka, że jesteś taka a nie inna świadczy tylko na Twoją korzyść. Najpierw znajdź człowieka który potrafi Ciebie słuchać!!! Jak znajdziesz przyjaciela to wiedz że? .... Przyjaciel to ktoś taki kto przyjdzie w chwili gdy masz najgorszego doła. To ktoś kto stanie w Twoich drzwiach i się nie obrazi gdy go nie wpuścisz. To ktoś kto przyjdzie nazajutrz i powie a może wypijemy herbatę? To ktoś kto zapomni o tym że go nie wpuściłaś, To ktoś kto będzie słuchał i nie będzie zadawał idiotycznych pytań. To ktoś kto milczeniem powie więcej niż poeta. I wreszcie to ktoś kto Ciebie przytuli gdy będziesz ryczała gdy wszyscy się odwrócą!!! I on przyjdzie gdy wszyscy odejdą. Takiego człowieka Ci życzę!!!

Ja naprzykład jestem normalny , poważnie myślę o swojej przyszłości pije okazjonalnie nie pale . Może jestem mało towarzyski ale to już ma mniejsze znaczenie . Myślę że i tutaj można znaleźć kogoś odpowiedzialnego , lecz do głębszej relacji potrzebny jest czas... ;)

Dziękuję Zdzichu za miłe słowa . Wiem, że trzeba czasu na głębsze poznanie , jednak samo to, że się tutaj znalazłam świadczy niejako o poczuciu mojej samotności . Ludzie w desperacji , w żalu łapią się różnych rzeczy . Co do tego parku i innych rozrywek , mieszkam w niewielkiej miejscowości , gdzie raczej ludzie się znają i nie widzę tutaj kandydatów na przyjaciół , a raczej na plotki i piwo . W pracy jestem lubiana , jednak nie ogłaszam nikomu rozstania z facetem i każdy myśli , że jest ok , że tworzę normalną rodzinę , na uczelni był jeden chłopak , który się mną zainteresował , ale to typowy imprezowicz i wolałam się odsunąć .

i wyłania sie obraz fajnej dziewczyny. Będą pisać do ciebie ci ktorzy nie mają powodzenia. Czyli spokojni, abstynenci, nie za wysocy, ułożeni, grzeczni. Ci ktorzy nie imprezuja itp.

Chyba już całkiem straciłam nadzieję na to, że porządni i ułożeni faceci istnieją .. jak istnieją to chyba są już zajęci . ehh

No raczej nadmiernie wysoki 1.95 brunecik, typ akpha ktoremu panny same wskakuja do lozka, nie porwie sie na samotna matke. Taka prawda.

No skoro tak to jeszcze czeka Ciebie trzęsienie ziemi jak ludziska się o tym dowiedzą!!! No wiesz małe miejscowości żyją takimi atrakcjami chyba że? Mieszkasz w jakiejś nieznanej mi polskiej enklawie. Dlaczego enklawie? No bo w przewadze nasze społeczeństwo lubi dokopać każdemu komu się nie powidło to takie nasze ... no polskie .... taki nasz "psia mac" folklor!!! Ale głowa do góry ... ponoć normalni są!!! Jak skąd wiem? ... dzwoniłem do Franciszka z Watykanu to taki gościo co w szpiczastej czapce w Watykanie śmiga i powiedział że są!!! Pytałem gdzie ale ...... No impulsy mi się skończyły no widzisz Ty:-)

Chyba już całkiem straciłam nadzieję na to, że porządni i ułożeni faceci istnieją .. jak istnieją to chyba są już zajęci . ehh

Hehe nie szukam typowych przystojniaków :) i nie chcę żebyś ktoś się na mnie porywał , bo to nie o to chodzi :) Zdzichu - fajny z Ciebie gość hehe :)

Wiem o tym!!! A jaki łobuz, a jaki jak maleńkim byłem!!! Ponoć nic dobrego ze mnie miało nie wyrosnąć no!!!

Zdzichu hehe zabawny jesteś ;D