PRZEPADNIE MI DRUGIE PÓŁ ROKU MACIERZYŃSKIEGO JESTEM ZALAMANA BŁAGAM O POMOC!

poza tym to się działo w czasie, kiedy nowelizowano przepisy i ty też nie jesteś specem, więc się miałaś prawo pogubić. OCzywiście to zależy od uznania urzędnika. Może twoja kadrowa coś doradzi i nie będzie świnią. Co do urlopu rodzicielskiego: prawo do niego ma pracownik który wykorzystał dodatkowy u.macierzyński w pełnym wymiarze...

ty sobie lepiej poczytaj dokładnie co i jak, żebyś cokolwiek wiedziała, jak rozmawiać z kadrową, bo to jest tyle informacji, że streszczenie zajmie trochę czasu.

W końcu jako jedyna doradziłaś dziewczynie, bo reszta to rzuciły się na nią jak wściekłe osy!

To bardzo głupi pomysł z tym zwolnieniem od psychiatry!!! Ludzie biorą te zwolnienia dla paru groszy a później mają problemy! Tym bardziej, że masz taką nieciekawą sytuację osobistą... Z chwile "tatuś" przypomni sobie o dziecku i dla jego adwokata twoje "leczenie psychiatryczne" będzie super prezentem. Moja koleżanka korzystała z takich lewych zwolnień kiedy podchodziła do procedury in vitro, urodziła między nią a mężem się popsuło, najpierw separacja potem rozwód i walka o dziecko...jej mąż wywlukł te kilka miesięcy zwolnień od psychiatry i...dostał dziecko!

może temu dziecku lepiej będzie z ojcem niż taką debilką jaką jest autorka?

żeby korzystać z rocznego macierzyńskiego musisz ciagniem brać urlop macierzyński ppotem dodatkowy i rodzicielski jeśli po wykorzysatniou którejść części weśmiesz L4 lub nawet urlop wypoczynkowy to uprawneinia na reszte przepadają

powiem CI żebyś walczyła - nie poddawaj się :) Nie znam się na tych przepisach ale nie daj się ! Co do dziecka ojca - paskudna gnida i mam nadzieję że kiedyś to zło które wyrządził TOBIE i swojemu dziecku wróci do niego. Moją mamę też zostawił TAKI jak tylko się dowiedział, że będzie miał dziecko - czyli mnie !!! Nie mam słów by opisać to jakim trzeba być żeby własnego dziecka się wyrzec !!!

z tym psychiatrą i tatusiem tak może być, nie ma co ukrywać. Tyle, że on musiałby o tym wiedzieć, albo musiałoby mu do glowy przyjść, żeby sąd prosił o papiery z pracy. Poza tym może jeszcze trafić na normalnego psychiatrę, który nie da się wmanewrować w robienie z matki wariatki (tacy też bywają). Proś o przywrócenie terminu w ZUSie, wydaje mi się, że i w tej sytuacji można skoro można jak się nie wpłaci składek na czas. Poza tym zasiłek to jedno a sprawa pracy i nie dostanie dyscyplinarki za niedawanie znaku życia to jeszcze inna rzecz.

no i to, że jesteś wśród tych matek, co urodziły wtedy kiedy jeszcze przecież nie miało im to wszystko przysługiwać to też argument, żeby przywrócić termin. Może się człowiek pogubić, jak to się zmienia a dziecko, które nadal wymaga teraz rehabilitacji miał w szpitalu i znim siedział.

Witam serdecznie. Nie Jestem kretynką jak ktoś wyżej Napisał i napewno nie będzie mojemu dziecku przy ojcu! Bardzo mi przykro że ktoś tak Napisał! Ja zajmuje się dzieckiem jak najlepiej potrafie! Nie spalam całymi dniami i nocami ! On ma dziecko gdzieś! Zostawił nas dla nowej dziewczyny i nawet informacji potrzebnych to rodzinnego nie moge się od niego dowiedzieć bo wgł nie odbiera telefonów ani nie odpisuje:( nie wiem jak tą sprawę rozwiązać. Bardzo mi ciężko samej a on jeszcze wszystko kąplikuje:( co do urlopu macierzyńskiego wszystko uratowane. Miałam napisany wniosek o 24 tygodnie od razu. Wczoraj napisałam o 2 Więc już oddycham z ulgą dziękuje wszystkim miłym osobą za rady. A wszystkim wścibskim osobą NIE ŻYCZĘ ŹEBY KTOŚ PRZECHODZIŁ TO CO JA! I żeby spotkało was coś takiego

Super, że wszystko załatwiłaś. |I rozumiem,że teraz dziecko brak czasu ale wcześniej trzeba było zadbać o swoją ortografię. kąplikuje dziękuje osobą? STRASZNE

Justyna 3636 nie bądź taka mądra.

Nauczka na przyszłość - niezależnie od tego, że się wokół wszystko wali, CZYTAĆ i TRZYMAĆ KOPIE wszelkich dokumentów, zwłaszcza tak waznych. Bez tego posypie sie jeszcze bardziej. Dobrze, że udało sie wszystko załatwić. A co do tatusia - olac go i w trybie natychmiastowym wystapic o alimenty. Ma was w tyłku, a ty chcesz go o cos prosić, błagać? No bo chyba nie chcesz, żeby wrócił? :o Papiery do sądu i założyć mu sprawę o alimenty. Jeżeli nie umiesz sama i nie ma ci kto pomóc, to poszukaj darmowych porad prawnych, często przy wydziałach prawa pomagaja studenci.

bardzo chciałam żeby wrócił. Ale on nawet tego nie chce :( właśnie nie chce go o nic prosić. Ale potrzebuje o nim informacji do rodzinnego. Mówili że muszą być jego podpisy i prawdziwe informacje. Nie interesuje ich to że nie mam kontaktu z nim bo on nie odbiera telefonów ode mnie.. Nie wiem co ja mu zrobiłam:( Prosiłam żeby się wyrzekł praw Ale nie chce. Nierozumiem ma go głęboko gdzieś Ale praw się nie zrzeknie !chory człowiek. Czuje że całe życie będę miała przez niego kłopoty

urodzilam dziecko 14 10 2014 roku czy przepadnie mi macierzynskie 1000 zl?? pomozcie

do zapłakanej - niestety ale jesteś kretynką a to dlatego że DAŁAŚ nazwisko dziecku po OJCU i teraz nawet dowodu osobistego dziecku nie wystawisz bez TATUŚKA, jak można być taka idiotką? :o