Co myślicie o facecie który zakochał się w prostytutce?

Udało się mu z nią zaprzyjaźnić nawet, wspólnie spędzają czas czasami, mimo to, jeżeli chodzi o ten tego, to jest on wciąż tylko klientem. Bardzo by chciał żeby porzuciła pracę w zawodzie i była z nim, on sobie dobrze finansowo radzi, ona mogłaby sobie ułożyć życie z kimś kto ją kocha i nie interesuje go jej przeszłość. Czy taki facet to ŻG czy może ktoś normalny?

nic nie mysle

Facet może i normalny ale ma strasznego niefarta w miłości .

to nie zakochanie... nie nazywamy gówna miłością. No bo jak kurviarz co nie ma szacunku do kobiet i chodzi na kurvy może się zakochać? A prostytutka? moralne dno, po tylu kutasach skakała. Gdzie tu miłość? Zakoc**ją się ludzie dojrzali, a nie takie bydlaki co chodzą po kurvach bo ich kutas swędzi. Mózg rozpuszczony przez spermę, posuwanie obcych dziw, walenie konia. Tacy czczą swojego kutasa, gdzie tu miłośc na boga hahaha

pewnie gej. Nie?

że jest cieniasem i c**joplątem :) jak można k***ę pokochać ...tylko mi tu bez takich że k***a też człowiek !!! zatem kochajmy pedofili rżnijmy się z kryminalistami ba! idżmy na całość kopulujmy razem z nimi w imię miłości

zakochany zwyrodnialec taaaa hahaha

A może ta prostytutka była pierwszą kobietą która go nie odrzuciła, która potraktowała go jak człowieka? Mało tego, polubiła go na tyle, że ich relacje wykroczyły znacznie poza płacenie za pieniądze. A to pisanie o mózgu i spermie to typowa opinia kogoś kto nie ma pojęcia o życiu kompletnie nic. Seks to potrzeba fizjologiczna, potrzeba podstawowa, fundamentalna. Niektórzy mogą ją od 13 roku życia spełniać a inni co? Mają czekać nie wiadomo ile? To tak jakby ktoś miał głodować przez ileś tam lat. Ci którzy uprawiają seks to są uprzywilejowani? Ci którzy tego robić nie mogą mają cierpieć i męczyć się z własną fizjologią, zamiast zapłacić i rozładować napięcie seksualne w sposób naturalny?

nic nie jest czarno-biale.prostytutka jest zla a´´normalna´´kobieta jest dobra?facet niechadzacy na dziwki jest porzadny?swoje przezylam i wiem,ze ci tzw.dobrzy ludzie sa zdolni do strasznego skuuwysynstwa.a moze ta prosytutka ma dlugi?moze ma chore dziecko i zostala sama z tym wszystkim?a moze ten klient od kilku lat jest singlem i zwyczajnie potrzebuje seksu?

Jeżeli jest jak mówicie, to prawiczki z tego forum są najbardziej wartościowymi mężczyznami na świecie. Podczas gdy ich atrakcyjni rówieśnicy od małolata uprawiali seks, ci pozostali czyści. Prostytutka to kobieta jak każda inna.

No tak. Ludzie którzy się kochają nie uprawiają seksu, wcale nie jest tak, że jak dwoje ludzi się sobie spodoba to na pierwszym, drugim spotkaniu maksymalnie lądują w łóżku. Co za głupie myślenie. Seks mężczyźnie jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania. Jego brak powoduje nie tylko zmiany w organizmie źle wpływające na samopoczucie czy poczucie własnej wartości, ale powoduje też wzrost frustracji która może prowadzić do wielu poważnych komplikacji.

taka prostytutka przynajmniej robi to 'jawnie' a ile to zon i mezczyzn k*rwi sie po kryjomu (czyt zdradza) hipokryci:D

*żon i mężów

Kobieta nigdy nie zrozumie mężczyzny bo żyjemy zupełnie inaczej. Kobieta nie podrywa, nie zagaduje. Ona czeka aż facet zagada, wykona pierwszy ruch. Kobieta nie zrozumie ile musi z siebie dać i ile musi pokonać swoich słabości mężczyzna by tak po prostu zagadać. Gdybyście jak wielu mężczyzn po przełamaniu swoich słabości, po wykazaniu chęci i inicjatywy zostały tak po prostu zgaszane po pierwszej minucie rozmowy albo w ogóle zostały byście olane jeszcze przed jej rozpoczęciem to jak byście się czuły?! Prostytutka to nie tylko seks ale przede wszystkim ta pewność, "że mnie nie odrzuci". To właśnie o tą pewność czy danie szansy głównie chodzi. Prostytutka nie oleje faceta, nie wyśmieje go, że to jego pierwszy raz, nie będzie na każdym kroku wypominać mu jego wad - ta empatia i zrozumienie czynią ją taką atrakcyjną dla mężczyzn a seks jest tylko dodatkiem.

Hej, a 'Pretty Woman'? :)

Współczuję Ci,czujesz się pewnie tylko przy prostytutce?Z czego wynikają Twoje kompleksy,zastanów się nad tym.I o jakiej szansie piszesz,w jaki niby sposób kobieta ma dać Ci do zrozumienia,że się Jej podobasz?Inicjatywa to podstawa ma wyjść z Twojej strony przecież jesteś FACETEM,MĘŻCZYZNĄ tak?W czym problem.

to nie zakochanie... nie nazywamy gówna miłością. No bo jak kurviarz co nie ma szacunku do kobiet i chodzi na kurvy może się zakochać? A prostytutka? moralne dno, po tylu kutasach skakała. Gdzie tu miłość? Zakoc**ją się ludzie dojrzali, a nie takie bydlaki co chodzą po kurvach bo ich kutas swędzi. Mózg rozpuszczony przez spermę, posuwanie obcych dziw, walenie konia. Tacy czczą swojego kutasa, gdzie tu miłośc na boga hahaha X Po pierwsze to nie wszyscy kurwiarze nie maja szacunku do prostytutki. Zdarzaja sie jeszcze normalni ludzie. A po drugie autor watku byc moze nie lazi po wszystkich k***ach tylko poszedl akurat do tej jednej i sie w niej zakochal (mozna to uznac za nieco dziwne poniewaz zakochanie to moglo wyniknac ze wzgledu na odbyty z nia stosunek no ale byc moze nawiazali jakas rozmowe i pasuja do siebie). A tak w ogole to jad z tej wypowiedzi sie wylewa oj wylewa ;p

To standard .

może być nią zauroczony ale nie da się zakochać bo miłość nie istnieje

Ja myślę, że taki facet to ŻG.

A ja chciałbym mieć dziewczynę prostytutkę ! :) :) :)