JAK mam jechać nad morze z rodziną i wydać kupe kasy to wole w domu siedzieć

dwójka dzieci i kemping nad morzem ? męczarnia

Bo jesteś egoistą lub egoistką i myślisz tylko o sobie

a wiesz ile taki kemping kosztuje i wydawanie kasy ? jakbysmy byli sami dorośli to łatwe ale z dziećmi to masa kasy

Pewnie lepsza TV i powtórki seriali .

a dzieciom to wakacje się nie należą tak? to chyba należy do obowiązku rodziców, aby dzieciom zapewnić urozmaicony wypoczynek. A campingi to są akurat najtańsze

a kto powiedział że siedze przed tv ? mam atrakcje na osiedlu, boiska , place zabaw, zoo , to samo robiłabym na kwaterze nad morzem , a tam zdzierają kase

Dzieci.odpoczna.widocznie nie lubisz morza

kempingi tanie ? rok temu byłam w Starych Jabłonkach , kemping na 2 tygodnie 3 tys + reszta, dzięki bardzo

nie można wszystkiego na kase przeliczać, przeżycia, wspomnienia, przygody są bezcenne. co twoje dzieci po wakacjach beda opowiadać kolegom, Jaś powie że był nad morzem, KUba w Górach a twoje dzieci... bedą sie czuły gorsze.

to zapierdzielaj do roboty, a nie skomlisz tu. Normalny rodzic dzieciom nie żałuje. Place zabaw to mają chyba cały rok

Jak bedziiesz.stara zniedolezniala to dzieci za kare nawet pod blok Cie nie wezma zapewniam

my jedziemy na tydzień do Grecji, rodzina 2+2 all inclusive, pójdzie na to 8 tys. mamy te pieniądza ale też mi trochę szkoda, czasem myślę że za te pieniadze lepiej by było remont łazienki zrobić a tu tydzień szybko zleci a kasy nie ma :) ale co tam... raz się żyje raz w roku mamy urlop, cały rok pracujemy, tydzień beztroskiego lenistwa, morze, piasek, palmy nam się należą

gdzie mam zapiertalać ? mam tyle kasy na lokacie, jakiej ty nigdy w życiu na oczy nie zobaczysz i nie mam zamiaru jej tracić na bylegóvna jak się chce super kemping z wygodami i obiadami to trzeba wybulić 5 tys jak tańsza wersja to mniej ale zmywać i łazić pod kran to męczarnia

hahaha, ja pierdzielę, brak słów

No, ale morza to chyba nie masz pod blokiem, co? :D a poza tym, można wyjechać nad jezioro, gdzieś w mniej popularne miejsce, jest dużo taniej. Ale po co się pomęczyć i poszukać jak można zwalić wszystko na brak kasy.

ale jesteś ograniczona autorko.

Czasu.niestety.nie da sie cofnac bedziesz zalowac skad wiesz kiedy bedziesz mogla pojechach ja znam zycie i tez wiele rzeczy zaluje ale lepiej pozno niz wcale

to prowo

jakie prowo ? to niemożliwe ? na prawde nie chce wyjeżdzac tym bardziej że wyremontowałam mieszkanie za 50 tysięcy i nie chce dalej wydawać kasy , chce przystopować

Ja jakbym nawet nie miała kasy, a ty piszesz, że masz miliony, to nawet pojechałabym z dziećmi pod namiot. Byleby miały frajdę, bo tu tylko chodzi o dzieci

Wyślij te biedne dzieciaki chociaż na jakiś obóz albo kolonie... To, że Ty lubisz się kisić w bloku cały rok, nie znaczy, że musisz tak katować dzieciaki.

ludzie zeby wyjechac odpoczac biora pozyczki,mozna jechac na kwatery prywatne sa niedrogie a jak szkoda kasy to po co zakladasz temat.JA JAKBYM MIALA SZMAL TO NAWET OD ZARAZ BYM POJECHALA,,NAD MORZEM ODPOCZYWAM NABIERAM SILY NA NASTEPNY ROK jak nie mam z kim to ruszam sama,w domu siedze caly rok nie pracuje ale te pare dni zdala od tych samych zajec ludzi dobrze mi robi

to siedź sobie i zjedz te pieniądze !!! Albo wydaj na ciuchy i kosmetyki :o

A mnie sie marzy wyjechac z dziecmi chociaz na kilka dni nad moze,ale poprostu nas nie stac.Jestesmy 10 lat po slubie i ani w narzyczenstwie ani w malzenstwie nigdzie razem nie bylismy.Taka bida cholerna,ze szok.

następna blokowa milionerka. A poprzedniczce szczerze współczuję

curna mać !! co z wami polakami się dzieje jak nie miałam kasy a chciałam aby dzieciak pojechał nad morze obrałam najtańszą opcję domek z czasów komuny drewniany doba za 3 osoby 25zł wszystkie ogrodzone prysznice ogólne ale małą kuchenkę prąd czajnik na wodę miałam w środku do tego grill i było naprawdę świetnie nie potrzebuję mnóstwo kasy aby się bawić i cieszyć wyjazdem trzeba być samemu od siebie fajnym człowiekiem i zdać sobie sprawę że życie szybko mija i jest tylko jedno czekając na lepsze czasy marnujemy każdy dzień !!! pod namioty też jeżdżę w ustronne miejsca z dala od ludzi żadne tam pola namiotowe i żyję z brudu też nie umarłam od tego ma się wodę w baniakach jesssuuuu co za ludzie !!!! każdy teraz chce luksusów curwa będziecie je mieli ....po śmierci w trumnie ! na wieczność

ja jezdze z jednym dzieckiem w góry, tanim pociagiem, najtańszy nocleg za 25 zł osoba, wydaje na niecałe 7 dni- 6 nocy, jakies 700 zł, w tym juz dojazd, jedzenie ( poszukałam tak lokalizacji, że jest blisko dyskont), i noclegi... W 4 osoby to sie powinno dac rade za 1400 zł moze niecały tydzien,