Przejecie domu w wieku 17 lat,

Mam do was pytanie. Moja rodzina miały duży dom, przeprowadziliśmy sie z niego, w mniejszej części mieszkali dziadkowie. Pare lat temu zmarli i moja częśc domu została sprzedana a ta od nich jest już wystawiona na sprzedaż. Ale od ponad roku nie ma kupców. Jest on zapisaną na moją mamę a ja chciałabym go przejać, mam 17 lat, ale w późniejszym wieku chętnie bym tam zamieszkała, piękna okolica, wiele wspomnień itp. Mam mówi, ze nie widziałby problemu z przepisaniem "gdybym była o 5 lat starsza". Co zrobić w takiej sytuacji ? Za pół roku będę pełnoletnia, zamierzam jakoś działać w kierunku tego domu , ale czy mam jakieś szanse, jak tak to jakie?

Mama daje ci darowiznę i po krzyku. W wieku 17 lat możesz być właścicielem. Czemu niby za 5 lat?

Jej chodzi o to, że jestem młoda. Ma staroświeckie podejście, ale nie jestem o to zła bo tak a nie inaczej została wychowana. Jednak martwi mnie ta sprzedaż, bo jeśłi ktoś to kupi to nie będzie odwrotu.

A musi sprzedawać? Przecież mogłaby wynająć np na te 5 lat.

a z czego masz zamiar ten dom utrzymywać??? matka go sprzedaje bo zapewne potrzebuje pieniędzy, a tekst "gdybyś była o 5 lat starsza" jest po to żeby cię spławić

Moja mam NIE potrzebuje pieniędzy. Ona sama nigdy nie chciała sprzedać tego domu, ale głupio żeby tak stał. Żeby go dać na wynajem to trzeba w srodku odremontować bo tam nie ma nic, kompletnie nic, a tego jej sie robić nie chcę. Miesięczne utrzymanie tego domu ze wszystkimi rachunkami to ok. 700/800 zł. Jeśli już bym się tam wprowadziła to z chłopakiem, a on zarabia. Ale to dopiero za parę lat. Teraz powolutku mogłabym zaczynać sama go remontować bo filozofii nie ma w malowaniu ścian, płotu, studni, kladzeniu kafelek , paneli itp.

up

up