Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Magically

Co po studiach? Doradźcie.

Polecane posty

Gość Magically

Witajcie. W przyszłym roku kończę licencjat dzienny. Jedno wiem- dalej idę na zaoczne i chcę zacząć pracę. Jednak mam pewien dylemat w związku z tym gdzie mam żyć. Tu w moich rodzinnych stronach mam chłopaka, z którym jestem już kilka lat. Bardzo go kocham i razem planujemy życie. On ma tutaj stabilną pracę i dom z czego jedno z pięter duże i całe do jego dyspozycji, tak, że w przyszłości znalazłabym tam swój kąt. Kiedy myślę nad tym, gdzie chciałabym ułożyć swoje życie, to jest to właśnie tutaj. Marzę o stabilnym, spokojnym życiu. Powiem szczerze, że nawet chciałabym mieszkać u mojego chłopaka, bo bardzo lubię tam spędzać czas, bardzo lubię jego rodziców, ludzi z jego miejscowości, atmosferę w tym domu. Marzę o tym, żeby znaleźć sobie pracę, założyć rodzinę i tak żyć z moim partnerem. Czuję, że to jest to czego chcę. Chcę szukać pracy w promieniu 40 km od domu, a jeśli będzie taka konieczność to dojeżdżać do mojego miasta studenckiego tj. 60km. Z drugiej strony wszyscy mówią, że szkoda rezygnować z życia w dużym mieście, że tam łatwiej o pracę i w ogóle. Jednakże moje najlepsze kumpele po studiach wracają do domu. Ze znajomymi ze studiów wiem jak będzie- teraz są, a po ukończeniu każdy pójdzie w swoją stronę. Wtedy w wielkim mieście zostanę sama jak palec, bo najlepsi wrócą do domów, reszta się rozpadnie. Nie chcę wynajmować mieszkania z przypadkowymi ludźmi, czuję potrzebę stabilizacji. A nie będzie mnie stać zaraz po studiach na samodzielne wynajmowanie mieszkania. Istnieje trzecia opcja. Razem z chłopakiem nie wykluczamy, że po ukończeniu przeze mnie szkoły wyjedziemy na jakiś czas za granicę. Co byście mi poradzili? Czy powinnam iść za głosem serca i zrobić to co czuję, że da mi szczęście? Czy iść za rozsądkiem i zostać w dużym mieście z nadzieją, że moja kariera szybciej się rozwinie niż w mniejszym mieście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×