Kobieta, która odstawiła dziecko od piersi z powodu pobytu w szpitalu i brania

antybiotyku (zakaz karmienia piersią) - dziecko dostało butle z mm, cały czas odciągała żeby nie stracić pokarmu, jak już mogła wrócić do karmienia dziecko nie chciało zassać piersi i podaje swoje mleko w butli - CO MAJĄ NA CELU WYPOWIEDZI - "Jak dalas butelke ,to nie becz ze dziecko piersi nie bierz", "no ale po co dawalas butelke? to tak jakbys sie z facetem tylko calowala, potem zgodzilabys sie na skes a potem pisala jak odzwyczaic faceta od seksu i wrocic tylko do calowania, no sory...", "ja p*****le, takie to ciężkie do zrozumienia???? Zdecydowałam się karmić cyckiem, na początku nie było łatwo, dziecko ciągle wisi przy tobie, ale walczysz, a nie piszesz na kafeteri OJEJ JESTEM BIEDNA NIE MAM POKARMU JAKIE MM NAJLEPSZE???? Im więcej dziecko ssie, tym bardziej laktacja idzie do przodu! Wtedy nie miałam w głowie strojenie się, szpileczki itp tylko ŻEBY MOJE DZIECKO BYŁO NAJEDZONE!!!!!! I po takich chwilach dziecko unormowało sobie godziny karmienia, a ja jako matka bez szpilek wyskakiwałam nawet czasem z mężem na impreze,i nad ranem z pełnymi cyckami wracałam do domu."

a jaki jest cel tego tematu?

Może to, że najpierw trzeba nauczyć się czytać a potem można się wypowiadać

Autorko, dobrze się czujesz? Widać, że poczucie winy już Ci na mózg chyba pada... Albo może brak tych szpileczek? W każdym razie, opanuj się albo skończysz z depresją... Kafe to nie jest realne życie, a wypowiedzi tutaj wpisywane to w większość wytwór wyobraźni piszących. Żyj swoim życiem i nie przejmuj się tak kafe.Też masz czym... Zwariowałaś?

Czytać umiem, ale chyba Ty masz jakieś problemy z napisaniem czegoś, bo ten post jest bez ładu i składu.

Wasze wypowiedzi są bez ładu i składu I NIE NA TEMAT

Autorko, dobrze się czujesz? Widać, że poczucie winy już Ci na mózg chyba pada... Albo może brak tych szpileczek? W każdym razie, opanuj się albo skończysz z depresją... Kafe to nie jest realne życie, a wypowiedzi tutaj wpisywane to w większość wytwór wyobraźni piszących. Żyj swoim życiem i nie przejmuj się tak kafe.Też masz czym... Zwariowałaś? - to było do Autorki tego czy tamtego tematu?