Czy to może być ciąża???

Tydzień przed owulacją kochałam się z mężęm, nie mierzyłam temperatury przez ostatnie tygodnie (zbyt zróżnicowany i wyczerpujący tryb pracy, aby wyniki były wiarygodne). Zaczęłam mierzyć temp. Tydzień temu i cały czas pokazuje temp. 36.9 do 37. Zrobiłam dwa testy 9 i 11 dni od stosunku. Wyszły negatywne. Czy mimo to mogę być w ciąży? Dodam jeszcze tylko, że pochwa sucha cały czas, ale bolą mnie sutki (czego nigdy nie miałam) i stale czuję kłucia w brzuchu. Nie wiem co mam robić. Do okresu jeszcze 2 tygodnie... A ja za tydzień mam wesele u znajomych i nie wiem czy mogę pić czy nie. Czy test krwi/moczu w labolatorium wykryje już ciążę?? Błagam o pomoc (swoją drogą, czy npr jest dobrą metodą? Bo z mężem wybraliśmy ją jako przewodnią)

skoro do miesiączki masz jeszcze 2 tygodnie, to prawdopdobnie dopiero teraz jesteś w okresie okołoowulacyjnym

11 dni po stosunku to test z krwi beta hcg wykryje ciążę, ale tydzien przed owulacja raczej nikłe szanse na ciąże

Może może, a może nie może..

chyba jakiś za długi ten cykl skoro 11 po stosunku robiłaś test a do okresu jeszcze 2 tygodnie???????????

poza tym skoro dopiero teraz zaczęłaś mierzyć temp. i obserwować cykl, a nie chcesz narazie zajść w ciążę, to proponuję dodatkowe zabezpieczenie dopóki chociaż trochę nie pozansz swojego organizmu

Możliwe. Mnie martwi temp, bo nigdy-nawet przed okresem mi tak nie skakała. Zawsze max36,5. A tu nagle 37! Chyba w pon wybiorę się do labolatorium i zrobię testy. Ale ta niepewność mnie zjada od środka:( nie lubię tak. U mnie wszystko zawsze było uporządkowane...

Moje cykle są dlugie od 30 do 40 dni... A czasem nie mam okresy i przez 2 miesiące.

to powinnas pójsc do lekarza i zrobić z tym prządek, bo potem mozesz miec problem z zajsciem w ciążę