On z koleżanką na weselu a ja myslę

Poznałam mężczyznę po 2 tyg. smasowania, mailowania, dzwonienia...spotkanie. Udane spotkanie. dzisiaj jest na weselu na które zaprosił już wcześniej kolezankę. Nie chodzi mi o to absolutnie, nie znaliśmy się wcześniej.Ale o to, że codziennie pisał non stop wiadomości a dzisiaj ani jednej. Co mysleć? Skoro nie pamięta o mnie, to mam go już gdzieś. chociaż rano mógł jednego napisać. Aż taki zajęty? Jak myslicie, co mysleć? Acha nie ma ciśnienia, tylko wolę wcześniej wnioski wyciagnąc...

poszedl na dziwki?

Co myśleć?? Zajęty jest tu porozmawia tam porozmawia czas leci .... najgorzej leci w tej sytuacji Tobie radziłabym wyjść gdzieś aby przestać rozmyślać spotkać się ze znajomymi pójść na drinka pizze wyluzować pośmiać z kimś a dlaczego nie mogliście pójść razem? rozumiem że jedną z przyczyn jest zbyt krótki okres czasu w którym się poznaliście znacie...

Czy Ty wiesz jaka jest zadyma w dzien wesela garnitury prasowanie pierdoły, ta kolezanke tez musiał przywieść na to wesele jest przed 14 pewnie jeszcze slubu nie bylo. Przeciez w kościele nie bedzie sms-ował

Tak, krótki czas znajomości i wcześniej ją zaprosił. No ale zapweniał, że ona i on to nie miałoby przyszłości i żebym się nie martwiła. Nie jestem zazdrosna wcale, niech się dobrze bawi, ale nie może się odezwać na krótko. Ja bym napisała coś...,że pamietam, myslę.

mógł napisać miałam podobnie-niby mu zależało ale gdy przeanalizowałam nasze spotkania i kontakty...byłam na ostatnim miejscu jego "listy zajęć" Powiedziałam mu to i uznałam sprawę za zakończoną. Pisał smsy których nie czytałam i po tygodniu spotkaliśmy się na neutralnym gruncie. Nie był to łatwy tydzień dla mnie dla niego też. Efekt :) jest teraz za granicą i pisze ;) chociaż powiedziałam że nie ma "przymusu" miło byłoby gdyby Twój znajomy odezwał się dzisiaj chociażby krótkim "dzień dobry będę myślał o Tobie" wiem niby nic...

No właśnie, kochana. O to chodzi, że ja gdyby się role odwróciły, napisałabym. Ze wesele, no ale on się nie żeni:) Wszystkie sytuacje należy zawsze rozważyć. Tyle ma spraw,że nie może jednego miłego dnia nabazgrolić?:(

Byłam w bardzo podobnej sytuacji, ale byłam przekonana, że on poszedł na to wesele sam. O tym, że był z koleżanką dowiedziałam się, po jakimś czasie, kiedy byliśmy już razem i oglądaliśmy płytę z wesela. Przez całe wesele pisał do mnie, ale jak się dowiedziałam, że był tam z jakąs to się wkurzyłam. Chociaż nie byliśmy wtedy para, on zaprosił ją dużo wcześniej, a ja i tak bym z nim nie poszła bo byłam na wakacjach.

Wczoraj pod wieczor tylko jeden sms buziak,a dzis cisza. Juz nie mam zludzen. Faceci to swinie.

no tacy są to fakt :) ale ja bym na twoim miejscu ani się nie odezwała poszłabym gdzieś umówiła się z koleżankami i kolegami błąd też zrobisz jeśli znajdziesz czas natychmiast po tym jak on już sobie odpocznie i zadzwoni z pytaniem czy się możecie spotkać powiedziałabym że ....nie odzywałeś się zatem poczyniłam plany jestem umówiona z moimi znajomymi na grilla zatem wybacz kochanie ale już obiecałam ;)

Ja juz wykasowalm wszystko Co z nim zwiazane jest. Psychologicznie ujmujac,Jesli go nie obchodze Co robie itd,ze nie ma czasu nawzt pomyslec,to mam go w d***e. Nawet daleko bedac myslalabym i bliskiej osobie. Cos mi Tu smierdzi:(

Może pociupcial sobie cos na tym weselu..... Koleżanka, alkohol, dobry klimat i się tworzą nowe historie miłosne

On,taki porzadny...:) Moze i mu ta kol.wpdla w Öko,Nawet Jak tego nie zakladal.No ale na taka okazje zalozyla sukienke,szpileczki i moze...? Nic z tego ze mna juz nie bedzie,nie pamietal niech spada!

jestem baba, ale jak czytam wypociny wiekszosci z was, to czasami mi rece opadaja! nie ma solidarnosci jajnikow. jesli nie odzywa sie 2 dni, to znaczy, ze trzeba sie go pozbyc, wykasowac nr i co jeszcze? gad gadu? z fejsika? jestescie zalosne dziewczyny. byl na weselu. nie pisal,bo byl zajety. nie szedl tam sam. byl umowiony juz wzcesniej. co mial powiedziec? bawil sie do rana. pewnie ejszcze spi, kaca öeczy. ku de baby wezcie sie opanujcie, bo wstyd mi za was_!

On nie pije alko. Tak, pozbyc sie ii spokoj. Jak tak to mial czas na 100 smsow dziennie z pracy Nawet. Juz nie mialam sily odpisywac,a nalegal. A teraz jeden i cisza. Tak niby mysli,No tak zapewnial. Szanowac sie trzeba.

piszesz,ze szanowac sie trzeba... okej, to sie szanuj,skoro myslisz,ze ktos toba pomiata, a tego biednego chlopa zostaw tej kolezance. mysle,ze ejst bardziej ogarnieta i dojrzalsza niz ty:) ciao! szczesciarz z niego, ze sie pozbyl, a raczej sama sie sie pozbyla, takiej durnej dziewczynki jak ty autorko!!!

Uwazasz,ze tak niby nie ma czasu?! Nie badz naiwna/y, skoro wydzwanial i pisal setki smsow aby sie upewnic,ze wqzystko jest ok.to teraz moze nie miec...czasu? No prosze Cie! Skoro nie pomysli,ze ja czekalam ,Martwilam sie to niech spada.

tupnij nozka jeszcze i wytrzyj gila spod nosa, rozkapryszona dziewczynko. wiocha!!!!

masz racje zapomnij o nim juz sie z nim nie kontaktuj, szkoda faceta dla takiej osaczajacej kretynki. nie odzywa sie pare godzin znacie sie krotko a ty juz w****iona , strach pomyslec co by bylo po dluzszym zwiazku. Zostaw go w spokoju szkoda goscia dla takiej wariatki

Nie Jestem rokapryszona. Ludzie Jak mysla o sobie,to sie odezwia. Nie madruj sie bo gowno wiesz,a mi prawisz moraly!!!

masz racje zapomnij o nim juz sie z nim nie kontaktuj, szkoda faceta dla takiej osaczajacej kretynki. nie odzywa sie pare godzin znacie sie krotko a ty juz w****iona , strach pomyslec co by bylo po dluzszym zwiazku. Zostaw go w spokoju szkoda goscia dla takiej wariatki

P

tak tak, dziecinko,gowno wiem, gowno jem i w ogole do d**y jestem. daj juz spokoj,nie osmieszaj sie. wiocha!!!!

Cos jest na rzeczy,jeszcze troche i sie wyda.

Twoj problem,nie jest zadnym problemem,a robisz z igly widly. 1.Moze nie wzial nawet tel? Ja nie biore na wesele 2.To nie ladnie przy stole,czy w kosciele pisac! 3.nie ma czasu,tam jest tylu ludzi,z kazdym trzeba pogadac i zapomina sie o calym swiecie 4.na weselu jest glosno,ciagle cos sie dzieje,w ogole,to wspolczuje temu facetowi,ze z taka histeryczka sie spotyka.Jak bedziesz strzelac fochy,o takie glupoty,to ucieknie raz dwa,chyba,ze to pantoflarz..

Zrob to w/w co masz na mysli,nie bedziesz zasmiecal Forum balwanie jeden!:P:P i dziadu sobie cenne rady,a raczej palnij sie nimi w ten durny leb.:D

Kobiety to wiedza czym to pachnie, a gacie bronia gaci, bo sami wiedza Co wyrabiali. Tlumoki. Taaa,teraz jeszcze jest to wesele tak!? Hhaahh, teraz tez nie ma czasu?

malolaty sa dzisiaj uzaleznione od tych sms-ow :o bezsens, bo z reguly sa to jakis beszensowne, sztuczne, powierzchowne teksty w stylu "bede o tobie myslal", niczym z tandetnego amerykanskiego serial :P przeciez wiadomo, ze jak sie z kims jest, to sie o nim mysli, a jak sie nie chce myslec, to nawet sms "bede myslal" niczego nie gwarantuje. ja jak wyjezdzam na kilka dni to sie w ogole nie odzywam do faceta, tylko dam znac, ze zalecialam szczesliwie, moze z raz napisze maila, przeciez wiadomo, ze o sobie myslimy, czekamy na ponowne spotkanie itd. a nie uzaleznic sie od tych glupich smartfonow, fajsbukow i sms-ow i nie potrafic normalnie zyc i myslec poza tym. przemyslcie to ludziska ;)

Obtanczy kolezanke i zostawi :-D Wroci na pewno!

mimo, ze jestem kobieta, to temu gosiowi powyzej przyznaje racje! teraz ludzie nie zwazaja na szacunek wzgledem osob, z ktorymi faktycznie w danym momencie przebywaja (np. restauracja, sklep, kosciol, wesele, spotkanie towarzywkie), tylko sie gapia w te telephony i smsuja. to jest po prostu idiotyzm. np. ktos w sklepie placi kasjerce, ta chce sie o cos zapytac, czy cos powiedziec, a kliet zapieprza w telefon. tak samo w restauracji. niejednokrotnie widzialam pare siedzaca naprzeciwko siebie przy stoliku i oboje napierniczaja we wlasne telefony.