zatkane zatoki

Hej! Mam problemy z zatokami. Tymi czołowymi i policzkowymi. Ostatnio byłam na 3 tygodniowym leczeniu antybiotykami i nic. Nie ma co podobno ściągać bo stan choć jest przewlekły to nie nadaje się na punkcję. Kiedyś miałam przegrodę prostowaną ale znów "wróciła na miejsce". Zastanawiam się nad tym czy jeszcze raz nie zrobić operacji ale martwię się, że to pogorszy tylko z czasem sprawę przegrody. Laryngolog widzę, że nie ma koncepcji specjalnie a mi to już zaczyna przeszkadzać w pracy (tak mnie boli, że odbiera mi koncentrację, czuję się otępiała) przez co bardzo spada moja pewność siebie i psują relacje z ludźmi. Pomóżcie....Doradźcie. A.

zmienić laryngologa, zrobić tomografię i operację endoskopową, bo punkcja, to trochę przeżytek i nie znam nikogo komu by pomogła na dłuższy czas. no i niestety jak masz problem z zatokami, to już zawsze będziesz się z nimi użerać. co do antybiotyków, to guzik dają w przewlekłych stanach. mój laryngolog twierdzi, że nie przenikają do kości i do tych zmian w zatokach prawie wcale.

czy ktoś z Was robił taką operację endoskopową?

moja rada: odstawic wszelki cukier i nabial (zageszcza sluzy) i jesc chrzan. kilka dni, najlepiej swiezo starty, tak "do bolu" (wystarczy raz dziennie), a po kilku dniach, najdalej po tygodniu, zapomnisz ze w ogole kiedykolwiek mialas zapalenie zatok. i oczywiscie pamietac zeby nie przechladzac glowy, nie jesc lodow ani nic zbyt goracego.

a czy po takim chrzanie nie zacznę "śmierdzieć" jak po czosnku? Ostatnio jadłam w ramach leczenia i trudno było innym w moim otoczeniu przebywać...

może to zapalenie zatok ? Przeczytaj to http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/uklad-oddechowy/Zapalenie-zatok-przynosowych-przyczyny-i-objawy-leczenie-zatok-przynosowych_34526.html

Możesz robić inhalacje nawet solą fizjologiczną do kupienia w praktycznie każdej aptece. My tak zaczęliśmy w rodzinie przygodę z nebulizacją. Urządzenie Novama Familino by Flaem, maseczki dołączone dla dzieci i dorosłych w zestawie bez szkodliwych dodatków w plastiku. Mega ważna sprawa. Ocena inhalatora wypadła pozytywnie, bo w ogóle nie traci leku przy podaniu i nie trzeba dziwnie oddychać. Po prostu normalnie używasz maseczki. Nic nie przeszkadza.