Moja żona nie była dziewicą, miała przede mną facetów, a ja byłem prawiczkiem

Sam sobie zaprzeczasz : kazdemu nalezy sie szacunek,ale..ty od dawna masz problem i jest to twój problem,który wylewasz .Nie-prawik gada o prawach do dziewic. I ustala granice szacunku,uczuć,empatii. Nie dziwne,ze ta twoja żona sfiksowała w fanatyzm KK,bo ty też masz fisia tylko w innym wymiarze i jej zatruwasz zapewne zycie. A trzymasz w domu jak gosposię darmowa,bo prawdziwej musialbys placić za prowadzenie domu.Ona jest więżniem swojej toksycznej rodziny i twoim,bo nie ma dokąd odejść.

Mnie natomiast bawi to, że kobiety są tu przedstawiane jako bezwolne istoty, które dają i nic z tego nie mają, że są materacami. Chyba ktoś nie dopuszcza do siebie myśli, że kobieta może chcieć seksu dla SWOJEJ przyjemności i w ogóle ją mieć. Zapewne dlatego tak chcą dziewic, bo dziewica nie dość, że będzie miała wątpliwą przyjemność, to będzie do takiego uwiązana nawet, jakby nigdy nie zaznała nic z seksu i oddaje się z obowiązku, a taki romantyk skutecznie ją zgnoi i sprawi, że będzie czuła się jak bezwartościowa szmata, bo przecież dziewicą już nie jest, więc ma zacisnąć ząbki i grzecznie rozstawiać nogi, bo nikt jej nie zechce, a tym bardziej nie będzie wiedzieć, że dla kobiety seks też może być czymś fajnym.

Przeciez czy kobieta wam powie prawde o partnerach ,czy nie powie czy to wydzie po czasie jej przeszlosc i tak jej nie wierzycie i tak jej nie kochacie i tak jej szanowac nie bedziecie ,ani za to kim jest ,ani za to jaka jest .Dla was facetow liczy sie tylko seks i ilosc partnerow seksualnych i nic wiecej.i Nawet za najgorsza prawde i tak kobiete byscie mieli gdzies albo wykorzystali i kopneli, wiec po buc chcecie prawdy, jak prawda was boli co?

Facet jak sie dowie o klamstwie kobiety o jej przeszlosci seksualnej zostawi ja, jak kobieta powie prawde o przeszlosci seksualnej tez ja zostawi ,to co wy chcecie, chcecie tylko seksu i niczego wiecej wam do szczescia nie potrzeba, prawde szczerosc macie w du/pie.

Ci śmieszny chłopcy mają tu pretensje do całego świata, a prawda jest taka, że o takich sprawach rozmawia się długo przed zaręczynami, a nie zaczyna się zastanawiać już po ślubie

Jak dla mnie, to prawiczek jak ma taki kaprys, to może sobie nawet zażyczyć, żeby potencjalna dziewica krwawiła, ale prawiczek, a nie przechodzony facet po przejściach.

10;25Dowiedziales sie o bolesnej przeszlosci zony ,moze ona ukrywala prawde, bo bala sie odrzucenia przez ciebie. no i niestety jej podswiadomosc to zrobila za ciebie ,tak jak myslisz tak sie dzieje w szczesliwym zgodnym malzenstwie daje sie sobie szanse a nie odrzuca ,za to ze ktos klamal. tak jak milujesz siebie, tak milujesz zone.Ten topik pokazuje mi to, ze ciezko sie zakochac ,oddac bo za jakies bledy ,klamstwa mozna byc odrzuconym, nie kochanym.

Przecze gdzie? Przecież można kogoś szanować za coś a za coś innego nie. Trochu się uniosłem fakt ale po pierwsze nie ja zacząłem używać takiego języka, po drugie ileż można tłumaczyć jedno. Jeżeli my mamy akceptować rozwiązłość kobiet to kobiety powinny wreszcie zrozumieć, że my wolimy na żony dziewice. Większość. I nie wypowiadam się za wszystkich tylko zs większość. Chyba widać różnicę

I nie mam negatywnej opinii o wszystkich kobietach np tych po kilku związkach też nie nazywam dajkami

Przecież ja rozmawiałem przed zaręczynami. J.

W kk była wcześniej i sfiksowana a dofiksowała i fanatyzm jej się pogłębił z innych powodów

15;12To bierz dziewice a nawet jakby byla pusta nieinteligentna i nie miala zainteresowan to dziewica i dziewica i dziewica a potem dlaczego ja wzielem za zone dziewce a jest ciemna masa i tez jej nie bedziesz szanowal bo nie bedziesz mial z nia tematow do rozmow wiec wypad idioto.

Ale co to wg ciebie jest rozwiazlość kobiet ? niemloda panna,ktora zakochiwala sie kilka razy i sypiala z facetem ? Albo,u licha,taka,ktorej seks zwyczajnie i po ludzku sprawia przyjemnosc? Albo jeszcze inna : szukala milosci,okazywalo sie to blamazem,wiec odchodzila,ale zdążyla mu się oddac mówiąc kolokwialnie? To niby jest rozwiazłość?! Kimże wiec są prostytutki lub te stojądze przy lesnych drogach ? wszystkie to szmaty/d****i/ku*rwy/dajki ? Litosci,co to za życie w cieniu faceta,ktory kaze kobietę brakiem szacunku za czynnosci,ktore sam uprawial ? I jeszcze za to przestaje ją kochać i takie tam.Pstryk-było i nie ma? To znaczy,że nigdy sie nie kochalo naprawdę,bo ... kocha sie za nic,bezinteresownie a nie za dziewictwo.Proste. To chyba hipokryzja sie nazywa.

Czytam i czytam i jakoś tak dalej zdania nie zmienię. Jesteście dupodajkami i co więcej widać ze każdej tu piszącej żal dupę ściska. Każda czuje się jak księżniczka. A tak naprawdę to wywłoka. I wmawia facetom ze jest the best a jak ktoś jej nie zechce to jest koniotrzepem. Kobiety mogą się sexic bo są w związkach i im wszystko wolno. Facet powinien takie kobiety kochać bo jak nie kocha to jest idiota. A kobieta kocha ale coś jej nie wyjdzie i zmieni partnera, a facet jak kocha to musi kochać. Podsumowują wy hipokrytki możecie wszystko nawet odkochiwac się w partnerach, ale wasz mąż w was odkochać się nie może bo jest koniotrzepem i powinien się leczyć. Czy wy się słyszycie ?

Ja nie szanuje kobiet po żadnym związku. Ma być dziewica, a jak niech spada szukać frajera. Znajdzie się pewnie taki idiota.

Same materace się tu produkują. Do burdelu stare kapcie. Nikt was nie chce. Hehe co najlepsze w tym ze to wy będziecie mieć z d**y. Facet zawsze se znajdzie babę same się pchają. A was będą tylko dymac a na stałe nikt nie zechce.

Popychamy stronkę 103 .

15;17Negatywnej opinii nie masz ,klamiesz tyle ze nie zwiazalbys sie z zadna z nich ,dlatego ze masz negatywna opinie przestan klamac i w ogole jestes juz zle nastawiony do kobiet po nie udanych zwiazkach ,przejsciach .tak jakby cale nasze zycie zalezalo tylko od nas samych ,ty w ogole nie bierzesz sobie tego do serca ze zona mogla byc dziewica a maz rozpil sie przy kolegach, bo towarzystwo robi swoje i przestal ja szanowac ,wiec poszukala sobie innego ktory lepiej nadaje sie do zycia i seksu no ale oczywiscie wy to juz nazywacie zdrada bylo trzeba zony w domu pilnowac a nie kolegow i ich piwa.

livxwykds

Przebojowe szmaty sa zonami i matkami ,oczywiscie niewszystkie ale we wiekszosci tak jest ,lubicie ta adranalne ponczochow i spodniczek i gaci stringow a z wygladu dlugie wlosy ,ryj opalony, tipsy ,usmiechnieta dziw/ka.

Dajka nie ma prawa brać porządnego faceta. Może sobie wziąć *****cza lub rozwodnika albo pijaka.

no dobra,byla dziewicą ale okazalo sie kompletną nieudacznicą w domu.Ani dama na salonach ,ani kucharka,ani 'd****a' w łóżku - slynnne 3 K. I co wtedy ?

16'22,a ty siebie slyszysz i czytasz ? kazdy ma wybory i prawo.

A jak juz dajecie sobie to prawo nie szanowac zon bo nie byla dziewicą,to jak sie obrażacie i nie szanujecie ? kasy nie przynosicie na dom,dziecko ? unikacie seksu bo to przeciez brudne i be ? naburmuszacie się ? No misie,jak to z wami jest ?

Tyle wpisow,tyle uwag,jojczenia,wyflaczania ,eh.Dlaczego tych żon niby dziffek,dajek (według was) nie zostawicie tylko smarujecie fanaberie na kafe?

Ten temat to moze kwitnac az do roku 2020 przysiega mazenska powinna brzmiec zenie sie z twoimi komplekami zenie sie z twoimi siwymi wlosami ktore bedziesz miec w 2020r wiem o tobie wszystko i wiem na kogo sie decyduje.

15;12Bzdury piszesz, ze za jedne rzeczy sie szanuje, za inne nie szanuje, albo sie szanuje albo nie szanuje .wy nie dziewic nie szanujecie, bo sami gl/ow/no warci jestescie.Wartosciowy facet szanuje wszystko i wszystkich a zakocha sie w kobiecie ktora ma swoje zdanie i nie da soba manipulowac tak jak wy probujecie manipulowac kobietami.

Błąd. Mogę np szanować kogoś za to że jest uczciwy ale nie szanować za to że bluzga. Kobieta mająca własne zdanie nie ulega trendom i nie sypia z kim popadnie. Moja mi się jako taka właśnie przedstawiła. Dla mnie dajka to dająca przypadkowym facetom. Prostytucja to zawód, więc to zupełnie inna sprawa. Curestwo sposób życia. Doświadczona też może okazać się marną gospodynią, ale dziewica w takim zestawieniu zawsze będzie miała przewagę. Zresztą niedoświadczonej więcej można wybaczyć niż doświadczonej. Chociaż, pisałem już o tym, ale powtórzę jakbym miał wybór między pustą dziewicą a kobietą po 2-3 związkach z którą jednak łączyłyby mnie wspólne zainteresowania, to myślę że wybrałbym tą drugą. Z tym że musiałby to być wybór świadomy; nie w kłamstwie ani pod wpływem emocji chwili. Tymczasem nie mam ani jednego ani drugiego. Mi właśnie taka jakich wiele na kafie zatruwa życie, które miałem zajefajne do ślubu. I nie chodzi tylko o przeszłość. A jaka była świętoszkowata przed ślubem i jak najeżdżała na chociażby ludzi żyjących na kocią łapę. Żalu, który do niej czuję nie da się zlikwidować na zawołanie. No ale nawet ona wiedziała, że faceci wolą dziewice. I co Wy na to? Mimo wszystko swoją staram się w domu traktować normalnie, chociaż do normalności tej sytuacji daleko. Jaskiniowiec

18;50Mylisz sie i te dajki, doswiadczone maja wlasne zdanie bo to przeciez one same decydowaly kiedy isc do lozka i z kim isc do lozka .tym kobietom nikt nic nie narzucal ,no chyba ze trafily na debila i w debilu sie zakochaly, to wtedy taki typ faceta manipuluje kobieta bo kobieta ma klapki na oczach i nie widzi z kim sie wiaze.Dajki to tez madre kobiety to ze daja to nie znaczy ze sa glupie po prostu na ulicy sie nie wystawiaja za free czy pieniadze.

Nie wmówisz mi że kobieta z własnym zdaniem zakochuje się w typie nie widząc że to debil. I powiela taki scenariusz. Zresztą mało kobiet ma własne zdanie; większość idzie za modą na sukces, twoim imperium itd.