On odszedl i jest z inna, skasowal gg i fb :(

Jeżeli chcesz napisać, to zapytaj czemu nie chce byście mieli jakiś kontakt.

tylko ,ze a nie potrafie sobie z tym poradzic :( dlatego pisze o tym tutaj :( ja nigdy w zyciu latwo nie mialam, jak mialam 15 lat stracilam rodzicow. bylam sama. myslalam ze moze mi jakos doradzicie co robic, czy zadzzwonic moze do niego, co napisac? :(

Jeżeli da Ci to spokój, to zadzwoń albo napisz i zapytaj czemu nie chce, żeby był między wami jakiś kontakt, ale nie nastawiaj się, że będzie dobrze, widać mu nie zależy. Ale zadzwonić możesz.

boje sie pisac i boje sie dzwonic, ze nie odbierze, moze nawet z nia mieszka nie wiem :( wiem ze ma nowy numer gg ale mi nie podal :( gdybym mogla znalezc ten numer :(

A jej nie znasz?

nie znam jej. ale on mi o niej troche opowiadal i mowil ze jest bo jest ale jej nie ufa i ze nie wie co z nimi bedzie. ale jej pisal ze kocha i do niej wrocil ona ciagle do niego pisala

zadzwon do niego ale jako kobieta po przejściach dbaj przede wszystkim o siebie i uważaj ufając innym. :)

on ja usunal kiedys z fb a ona znowu mu wyslala zaproszenie i ona nie dawala za wygrana i go zdobyla.. przez lozko mozzna powiedziec :(

"jako kobieta po przejsciach?" no mam zadzwonic i zapytac dlaczego on nie chce zeby bylo tak jak dawniej? ze dawniej rzadko sie widywalismy i codziennie pisalismy, a jak ostatnio bylo tak wspaniale i czesto sie wisywalismy to urwal kontakt, czy mu sie znudzilam czy co? :(

zdarza się. NIE BYŁ CIEBIE WART!!!!

przysiegam do nikogo czegos takiego nie czulam, czulam sie tak jak moi rodzice zgineli w wypadku 7 lat temu :( wtedy tez zostalam sama :(

ja jego tak kocham, wszystko bym oddala zeby byl ze mna :( :(

Autorko, gdyby mu na Tobie zależało, to podałby Ci namiary do siebie, a widocznie nie chce. Zachowujesz się jak 14-latka. Miej swój honor. Nie wierzę Ci, że nie chciałabyś rozwalić jego związku- popatrz jak Ty się teraz zachowujesz; że go kochasz, że tęsknisz, że zwariujesz itp. Nie ma co histeryzować, tylko wziąć się w garść.

owszem, jeśli straciłaś w młodym wieku rodziców jesteś bardziej narażona w kontaktach międzyludzkich :) tak uważam. nie masz szansy wypłakać się u matki na ramieniu... tyle. w związku z tym możesz zbyt łatwo budować mocne relacje i się nie chronić. Proponowałam żebyś zadzwoniła, ponieważ rozmowa z nim i zadanie pytania "dlaczego?" a potem egzekwowanie odpowiedzi, może pomóc ci uświadomić sobie, że on np nie czuł tego do ciebie co ty do niego. A może ta rozmowa obróci się w inna stronę? tAk czy owak rozmowa nie zaszkodzi.

zadzwoń i mów co powiedział.

tak ale on pewnie nie odbierze :( boje sie ze sie poplacze przez telefon :( jak byl w moim miescie sam o mnie zabiegal, a wiedzialam ze tamta na niego czeka i ze do niego pisze, on wtedy do mnie dzwonil, przychodzil, szlismy na obiad i bylo cudownie. a potem od razu wyjechal i sie urwalo :(

ale spróbuj.

sluchajcie kochani :( jutro zadzwonie albo pozniej bo teraz wydaje mi sie ze on z nia jest skoro na zaden z smsow nie odpisal :( wiem ze on ma dwa numery tel i nie wiem na ktory mam dzwonic :( zadzwonie napewno jak nie dzisiaj to jutro i Wam napisze :(

nie wiem dziewczynko, głupiutka nieco byłaś skoro widziałaś że masz rywalkę i zamiast siebie szanować leciałaś jak w ogien.

nie chce byc az tak nachalna i poczekam moze odpisze jednak, moze w pracy odpisze jak z nia nie bedzie :( wiecie, wydaje mi sie ze ona mu kazala odciac sie i urwac kontakt pewnie podejrzewala cos :(

nie chce byc az tak nachalna i poczekam moze odpisze jednak, moze w pracy odpisze jak z nia nie bedzie :( wiecie, wydaje mi sie ze ona mu kazala odciac sie i urwac kontakt pewnie podejrzewala cos :(

lecialam w ogien bo on mowil ze jest z nia z litosci i nie wie jak ma to zakonczyc :( bo ona ciagle dzwoni i do jego matki tez dzwonila :(

a on dzialal na dwa fronty, jakby mial prace tu bylby ze mna , a ma tam i jest z nia :( to okropne. nie dziwcie sie mi ze glupiutka, po prostu sie zakochalam :( tamta widocznie tez :(

jak mogłaś się zakochać w takim facecie? daj spokoj. zmądrzej.

on wobec mnie zawsze byl ok, teraz tak postapil, nie wiem dlaczego :((( tak od razu stalam sie obojetna :(( a dwa lata byl codziennie kontakt

tego sie nie da zapomniec :( to uczucie we mnie na zawsze zostanie, ja wiem ze nikogo nie pokocham a teraz cierpie i to ogrpmnie

zadzwonilam i powiedzial, ze nie ze wzgledu na mnie usuwa tylko dlatego ze nie ma co robic na fb i gg. i powiedzial no takie zycie, trudno :(

niestety, chłopak cię wykorzystał emocjonalnie. zapomnij o nim. znajdziesz lepszego!!!!!!!!!!!!!!!!

to trzeba było mu powiedzieć że jest tchórzem, bo wiadomo że robi to przez Ciebie. mogłaś powiedzieć, że chociażby dla Ciebie mógłby wchodzić.

no masz racje, bo wiem ze wlasnie on wczesniej dla mnie wchodzil, przeciez on mnie prosil zebym zmienila numer tel na jego siec i zmienilam bo on nie mogl bo mial w mixie :( a teraz tak :(