Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamana9191

On odszedl i jest z inna, skasowal gg i fb :(

Polecane posty

Gość załamana9191
witajcie :( otoz on nie odpisal, chcialam zadzwonic ze w sobote bede w jego miescie, bo i tak w ta sobote melismy sie widziec jak jeszcze razem sie spotykalismy to byla o tym mowa, telefon m wylaczony, zlapala mnie poczta :( wyslalam sms na 2 numer ktory zalozyl niedawno doszzedl sms ale on nie odpisal :( a ten,, na ktory mam darmowe rozmowy jest wylaczozny :( chyba zrobilam wszystko co w mojej mocy :(((( przedluzylam zwolnienie lekarskie w pracy o tydzien :( slabo sie czuje i nie jestem na silach, mam dola przez niego :( spac nie moge :( skoro dalam w pracy L4 dostane malo wyplaty bo to umowa o dzielo :( ale nie bylabym w stanie isc bo ciagle chce mi sie plakac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarymarybum
autorko nie uzalaj sie, glowa do gory, moze on za jakis czas sie odezwie, a jak nie to trudno, chyba juz nic nie mozesz zrobic.... a jak go naprawde kochasz moze pojedz do niego i mu o tym powiedz moze on tez cos poczul i urwal kontakt bo myslal o 2 dziewczynach na raz, a tamta blizej i tamta wybral :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarymarybum
no i idz do pracy albo pojedz do rodziny zapomnisz o nim chociaz troche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana9191
nie mam rodziny :( jestem sama tylko jego mialam, bym moim wsparciem a teraz odszedl bez slowa :((( wiele bym dala za rozmowe lub spotkanie z nim :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12222222
ej laska ogarnij bo niedlugo bedziesz potrzebowala pomocy psychologa bo depresji dostaniesz :( ja mialam podobnie ale ja bylam z nim pol roku i mnie zostawil przez sms

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od rana sie pożygac można
zobaczysz jeszcze wszystko sie ulozy... ja wiem ze to tandetnie brzmi ale musisz sie wziac w garsc... na pewno latwo nie bedzie ale poznasz w koncu kogos kto cie naprawde pokocha.. jesli chodzi o rozmowy i wsparcie to mozesz na mnie liczyc:) Głowa do gory i nie poddawaj sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana9191
to chociaz wiedzialas na czym stoisz, wolalabym zeby mi tez napisal w sms ze nie chce kontaktu niz takie olewanie to boli :(((((((((((((( wole prawde niz domysly i mowienie olal on to ja oleje :((( ja tak nie potrafie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12222222
no widzisz jaki tchorz wolal siedziec cicho zebys czula sie moze winna :( poprzedniczka ma racje nie poddawaj sie, ja tez cierpialam juz jest lepiej ale nadal nie mam nikogo :( ale ty dasz rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od rana sie pożygac można
Nie obrazaj sie... ale piszesz ze wolalabys kawe na lawe ale to co on zrobil jest rownowazne z tym ze juz was nie ma wiec co za roznica czy ci to jeszcze powie czy dal ci do zrozumienia... koniec jest koniec i trzeba sie z tym pogodzic... latwo sie mowi trudniej przelknac... oczywiscie... ale tego kwiatu to pol swiatu wiec nie ma sie co poddawac i przejmowac frajerem... pokaz mu co stracil a nie dajesz mu satysfakcje ze bylas do niczego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana9191
chce kawe na lawe bo nie wiem dlaczego tak od razu urwal konntakt a jeszcze niedawno o mnie zabiegal :( i dlatego do niego dzwonilam i pisalam smsy bo myslalam ze cos odpisze ze np nie ma czasu i nie bedziemy sie widywac :( a tu nic ... takie zrywanie znajomosci a naszym wieku 22 lata jest niepowazne :(( przepraszam ze truje tu ale nie moge po prostu z tym zyc... facet ktory byl i jest dla mnie wszystkim tak mnie olal a ja nadal go kocham i to jest najgorsze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od rana sie pożygac można
wcale nie trujesz... ja tez tata jestem jak mam problem to lubie sie wygadac a nie siedziec z tym sama a jak sie wygadac to najlepiej komus obcemu:) powiem ci jedna zasade... facet to zdobywca.. oni nienawdza jak to my im wlazimy w dope... oni chca o nas zabiegac i to dla nich jest takie fascynujace... daj mu powod by o ciebie zabiegal by znowu chcial bys byla a ty juz nie zabiegaj bo tylko sie pograzasz i oddalasz go od siebie... badz dumna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12222222
no to wez pojedz do niego co ci szkodzi i tak masz zwolnienie z pracy. tylko ze skoro nie odpisuje to moze nie bedzie chcial spotkac i moze bedzie udawac ze cie nie zna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana9191
chcialabym ale teraz juz nie ma z nim kontatku, chcialabym wlasnie zeby z nim popissac i pogadac pochwalic sie czyms czy pozalic ale juz kontaktu nie ma, on nie bedzie wiedzial co stracil bo urwal wszelkie kontakty w internecie i tel :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana9191
no co Ty ja mam do niego jechac? jak nawet nie odpisal? :( wylaczyl telefon?pewnie ma nowy numer :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liberka
bardzo cię rozumiem!!!! przeżywam to samo! to najpodlejsze uczucie jakiego można doświadczyć. Mi też brakuje łez....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od rana sie pożygac można
a nie mieszkacie w jednym miescie lub nie macie wspolnych znajomych?? nr. gg jestes pewna ze skasowal? jesli juz nic do ciebie nie czuje tylko do tamtej to byc moze nic sie juz nie da zrobic ale walczyc zawsze mozna tylko po cichu nie dawaj po sobie poznac ze to ci zalezy bo to jest najgorsze co kobieta mpoze sama sobie zrobic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana9191
no chce walczyc ale jak po cichu??? nie mamy wspolnych znajomych i jest w miescie polozonymo 50 km ode mnie... ale jak walczyc skoro nie mamy kontaktu, on mi mowil ze z tamta nie mial wspolnych tematow a ze mna mial ale teraz juz nie rozmawiamy :((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana9191
liberka a Ty jak tam? zapomnialas o nim czy sie odzywa do Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hipnoza
swinia z niego ze nie odpisuje :( chce pewnie zebys o nim zapomniala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierz nikomu
kolezanko walcz o niego! pojedz do niego i szczerze pogadaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyo
pewne poczul ze cos masz do niego albo ze on mial do ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana9191
chcialam zadzwonic raz jeszcze ale poczta lapie i albo ma nowy tel albo wylaczyl :( wczoraj dzwonilam i dzisiaj i poczta sie odzywa :((((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana9191
to w jaki sposob ja mam niby walczyc "po cichu?" :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyu
no i co autorko? lepiej sie czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 miechów i Ci przejdzie. Teraz zajmij się czymś aby o tym nie myśleć. Wyjedź, spędzaj aktywnie czas, a nie przed kompem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana9191
sama wyjechac :( ja mialam z nim jechac do Gdanska i mieslismy isc razem na slub jego kuzynki i na 25 lecie slubu mojej cioci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana9191
jest mi tak zle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×