Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Cię kawostka

przeznaczenie, własny wybór, a może ślepy los? w co wierzycie?

Polecane posty

Gość Cię kawostka
Dj miałam na myśli raczej to, że Bóg powołuje do jakiegoś życia, a jeśli wybiorę inne to będę nieszczęśliwa? Życie kapłańskie to był tylko przykład. Można to przełożyć na życie małżeńskie. Jeśli wybiorę pana X, a Bóg powołał mnie do życia z panem Y to jeśli zostanę jednak z tym pierwszym to nigdy nie zaznam takiego szczęścia gdybym postąpiła z wolą Boga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Robson894
a moze powołał cie do zycia z panią Z

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dj 80's
jedno nie wyklucza drugiego, preferencje, zdolności talenty współegzystują ze sobą, albo z nich robimy użytek albo nie, kwestia wolnej woli i chcenia, reszta to bezsensowny spór o słowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że gdyby tak było to wiele osób i tak byłoby nieszczęśliwych. W życiu podejmujemy całą masę nieszczęśliwych wyborów, trzeba wiedzieć kiedy powiedzieć sobie "stop" i zastanowić się czy warto brnąć w coś co być może nie jest dla nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cię kawostka
Moorland to chyba o coś podobnego mi chodziło. Nie każdy ma talenty artystyczne, nie każdy jest super inteligentny. Dlaczego pani kasjerka miałaby być nieszczęśliwa nie mając predyspozycji artysycznych, lub intelektualnych. Tylko, czy jej praca to jej wybór, czy została do niej powołana, albo, czy ta praca została jej przeznaczona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Robson894
a skad pomysł ze bóg chce zebysmy byli szczesliwi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Robson, słuszne pytanie o ingerencję Boga. Czy Bóg ingeruje w nasze wybory, narzuca, czy tylko pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Praca to jej wybór, bo jest naprawdę masa innych zawodów które można wykonywać bez zdolności artystycznych czy głowy do przedmiotów ścisłych. Być może lubi swoją pracę, albo w tej chwili nie mogła znaleźć innej - i na to wpływ miała mieszanka jej wcześniejszych wyborów i sytuacji w otoczeniu (np. duża ilość bezrobocia w regionie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dj 80's
Cię kawostka wola Boga jest by wszyscy ludzie doszli do dokładnego poznania jego dzieła im jego woli, a to czy będziesz z panią Z czy z panią X to zawsze kwestia wyboru, czasem okoliczności towarzyszących, Bóg nie zajmuje sie sprawami przyziemnymi, jednak wierze ze zgodnie z obietnicą weźmie pod uwagę nasze prośby i pokieruje życiem, tak byśmy zadziałali optymalnie, ale nie spotkałem się żeby komuś narzucał swoja wolę, jedynie zdarzało się ze egzekwował umowy zawarte z ludźmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cię kawostka
Robson, to jest chyba kwestia tego w co kto wierzy. Jeden wierzy w to, że Bog jest, inny w to, że przeznacza, inny w to, że chce naszego szczęścia itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Robson894
wielu ludzi popelnia samobójstwo i ja tez chetnie bym je popełnił gdybym miał cyjanek - widac wcale im sie nie podoba ten swiat i szczesliwosc której rzekomo mieli zaznac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dj 80's
niezależnie od tego w co kto wierzy, prawda jest taka a nie inna, czas pokazuje czyja wiara nie była ślepa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeden motyw który jest właściwie w każdej religii i filozofii to stwierdzenie, że na wszystko w życiu trzeba sobie zapracować. I niezależnie od tego w co się wierzy trzeba starać się działać tak, żeby być szczęśliwym i spełnionym, bo w końcu o to chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cię kawostka
Moorland, czyli Ty wierzysz bardziej we własne wybory, własne kierownictwo niż przeznaczenie? Dj, czyli mam wybierać tak jak chcę i po prostu w tym szukać szczęscia? Robson, szczęście to nie bycie uchachanym od ucha do ucha, szczęście to raczej stan ducha, wolność od przywiązań, wolnośc wyborów i kochanie samego siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dj 80's
Moorland, to zwykła zasada przyczyny i skutku, tego nie da sie ominąć, zrozumienie jak to działa pomaga dokonywać właściwych wyborów, mam racje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Robson894
wasze przemyslenia sa tak oderwane od rzeczywistosci wystarczy ze ktos jest np. brzydki i juz nie zazna pełni zycia, miłosci albo niepełnosprawny czy bóg tego chciał? to dosc okrutne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cię kawostka
czyli nie warto oglądać się wstecz i mysleć sobie co by było, gdybym wybrała inną drogę, tylko żyć tym co się ma teraz i wierzyć w to, że to jest skutek mojego wyboru. W tym mam odnaleźć spełnienie i szczęście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie. Wszystko co robimy ma wpływ na to jak nam się żyje i czy jesteśmy z tego zadowoleni. Zdawanie się na przeznaczenie nie ma sensu - bo to zakładanie stania w miejscu i czekania, aż coś się wydarzy. Tak całe życie można przeczekać. Są rzeczy na które nie mamy wpływu, czasem coś się wydarzy co nam życie utrudni, innym razem mamy szczęście, ale nie można się na to zdawać. Owszem, trzeba umieć planować i starać się przewidzieć jak najwięcej potencjalnych problemów. Dobrze jest też mieć pozytywne spojrzenie i widzieć pozytywy w przyszłości, ale nigdy nie można się kurczowo trzymać niepewnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dj 80's
Cię kawostka wybieraj jak chcesz i tak zawsze poniesiesz konsekwencje wyboru, mogą być dobre lub nie, ja lubię jeśli czegoś nie przeoczę wybierać słusznie, czasem to dużo, kosztuje, czasem nie tylko boli, za to daje spokój ducha i czyste sumienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cię kawostka - dosłownie :) To co się stało to się nieodstanie i trzeba myśleć o przyszłości, o tym jak wyciągnąć wszystko co najlepsze z obecnej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cię kawostka
Robson, dlaczego uważasz, ze osoba brzydka i niepełnosprawna nie może zaznać szczęścia? Każda osoba nawet ta ładna, bogata i wspaniała jeśli postrzega swoją wartość tylko przez spojrzenie innych ludzi tak naprawdę jest nieszczęśliwa. Nie wolno pokładać zaufania w człowieku i jego ocenie naszej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cię kawostka
Masz rację Moorland :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Robson894
nie zazna szczęscia bo nie będzie kochany, a może tego chcieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cię kawostka
Dj, tak właśnie jest, zawsze ponosimy konsekwencje naszych wyborów. Trzeba tylko umieć przyjmować je "na klatę", bo nie zawsze są bajkowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robson - wielu ludzi "brzydkich" czy niepełnosprawnych ma partnerów i czuje się kochanymi. Więc nie można z góry zakładać, że takie osoby są nieszczęśliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cię kawostka
Robson, poczucie szczęścia to jest to co mamy w środku w sobie, a nie to co pochodzi z zewnątrz. Założmy, że w tej chwili piszesz z ładną kobietą, która ma ułożone życie, kochającego mężczyznę, ale jest nieszczęśliwa. Dlaczego? Dlatego, że poczucie szczęścia zaczyna się w sercu. Niezależnie od tego, czy ktoś Cię kocha, czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Robson894
może ale to nie zmienia faktu że ich los nie jest sprawiedliwy, mają pod górkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Robson894
Cię kawostka - nie każdy jest na takim poziomie rozwoju zeby nie był zalezny psychicznie od otoczenia większość nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cię kawostka
Wiem, dlatego większośc ludzi jest nieszczęśliwa. Jestem jedną z nich. I nie ma tutaj znaczenia stan posiadanych uczuć, bądź dóbr materialnych. Po prostu jesteśmy nieszczęśliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×