Zostawiłam go WKOŃCU .!

Mamy 4-miesięczną córeczkę ale naprawdę ja już tak żyć dalej nie potrafię on jest alkoholikiem .! Jesteśmy młodzi i po 2 letnim związku odeszłam . Dziecko było jak najbardziej chciane i planowane ale ten nałóg mnie wykończy prędzej niż on dojdzie do wniosku żeby z tym skończyć . Bardzo się starał i ograniczał ale mi to i tak nie wystarczyło . Chyba dobrze zrobiłam ..... W kwietniu pochowałam ojca alkoholika następnego nie mam zamiaru chować ;(

Gratuluje ;) obys stała sie wzorem dla kobiet, które męczą się w takich bezsensownych związkach

Alkoholizm jest chorobą przewlekłą, nieuleczalną i śmiertelną (choroba to proces patologiczny zaburzeń czynności organizmu). Alkoholizm jest to uzależnienie od srodka psychoaktywnego, w tym wypadku alkoholu (innym środkiem psychoaktywnymi jest np. narkotyk). Alkoholizm jest chorobą duszy jak twierdzą niektórzy. Jeszcze inni twierdzą. że alkoholizm to po prostu sposób na życie niektórych osób, to ich świadomy wybór z wytłumaczeniem siebie przed samym sobą. To wybór destruktywnego stylu życia, bez poczucia odpowiedzialności za swoje czyny.... SZKODA TWOJEGO ŻYCIA! OSZCZĘDŻ DZIECKO I SIEBIE! rATUJ SIĘ!

spróbuj sobie wytłumaczyć co normalny facet czuje , gdy - nie ma szansy na bzykanie z własną żoną - gdy ma ochotę ale jednak nie pójdzie do prostytutki, ponieważ ma pewne zasady , więc pozostaje tylko picie z żalu albo uciąć sobie kutasa razem z jajami i przerobić się na kobietę i tzytzki sobie doprawić , to wcale nie jest takie proste, gdy kobieta miłość przelewa na dziecko a faceta odstawia na bocznicę i ma tylko pretensje

Kochaliśmy się i kochamy nadal . Był dobry dla mnie ale jego picie mnie wykańczało przepił całe dosłownie dwa lata ...

wal jego nadal wałkiem po głowie zamiast się do niego przytulić to będzie pił jeszcze więcej !

Miałam ojca alkoholika więc wiem do czego by to doprowadziło ....

BERNANK ty chyba na głowe upadłeś że będę go na rękach nosić za to że pije

jest mi smutno .

Dobrze zrobiłaś. Jesteś DDA(poczytaj sobie na necie) i dlatego przyciągasz takich mężczyzn. Może warto udać się na jakąś terapię? Na pewno to nie zaszkodzi. W każdym razie sama doskonale rozumiesz, że związek z taką osobą jest trudny i może prowadzić do toksycznej relacji. Chyba nie chcesz mieć powtórki z rozrywki? Mimo, że to na pewno dla Ciebie bardzo trudne uważam, że podjęłaś najlepszą decyzję jaką tylko mogłaś. Z czasem się poukłada.Szczególnie, że powinnaś mieć na uwadze dobro dziecka. Pewnie nie chciałabyś aby przechodziło to samo co Ty w dzieciństwie? Masz szanse mu to oszczędzić. I trzymaj się swojego postanowienia.

I jak .?