dlaczego kobiety sa z facetami, ktorzy je zdradzaja lub bija itp?

Zastanawia mnie to. Czy maja tak niskie poczucie własnej wartości? Czy sa tak zmanipulowane? Czy np. sadzą, ze naprawdę robia to dla DOBRA dzieci? bo jakiego niby dobra?Pamiętam też gdy mielismy w ramach szkolenia rozmowy z psychoterapeutka i opowiadąła, że od jakiegos czasu pracuje z kobieta, ktora mąż bije, ale ona od niego nie odejdzie bo woli rz na kilka tygodni dostac po pysku ale mieć na fryzjera, kosmetyczke, nowe ciuchy i wycieczki. a nigdy nie byłabym z kimś kto mnie zdradza nawet gdybym bardzo kochała.

jak widać: co kto lubi ;)

bo albo są słabe albo zostają dla wygody i kasy

moja ciocia niestety wiele lat była z mężem ktory ja zdradzał wielokrotnie i w dodatku wydawał kase na alkohol. Przypłaciła to depresja. chodziła do terapeuty, który uczył ja żyć bez tego palanta, przekonywał itp itd a ta i tak do niego ciągle wraca. Póxniej odchodzi...ale i tak wróci. Ma spapraną psychike. To nie ta super kobieta co kiedyś. Po prostu to był jej pierwszy facet, poznali sie jako nastolatkowie. Była z nim zbyt emocjonalnie związana, chyba wierzyła że się zmieni.

po Polska to taki p**********y kraj, ze to ofiara ma sie wynosic z domu z dziecmi, gdy kat ja bije, to nie ona ma ochrone, tylko kat, sobie zyje jak paczek w masle. A czesto ofiara nie ma gdzie isc, szczegolnie jak sa male dzieci. W UK to nie przejdzie, wystarczy jeden wyskok, dzwonisz na policje i zwijaja delikwenta i ma zakaz zblizania sie do ciebie i dzieci. W Polsce policja ma w d***e ofiary przemocy domowej, sasiedzy tez, tylko podglaszaja telewizory, jak sie dzieje akcja... Wiem bo moj ojciec zakatowal moja matke w 10 pietrowym bloku i nikt nic nie widzial i nikt nic nie slyszal, ja ucieklam, ale bylam jednym wielkim krwiakiem, lezalam pol dnia przy ulicy, ludzie przechodzili i nikt nie interesowal sie mloda, posiniaczona, zakrwawiona dziewczyna, nawet straz miejska. Dopiero po wielu godzinach, gdy wciaz wpadalam ze swiadomosci w nieswiadomosc pomogl mi pewnien facet, zawiozl do szpitala, nakarmil, dal dach nad glowa, mozliwosc skonczenia szkoly, teraz jest moim mezem. Gdyby nie on pewnie ktorgos razu bylabym wyrzucona przez wlasnego ojca z 7 pietra na beton, na widoku innych ludzi, ktorzy nic by nie by mnie zrobili, zeby mnie obronic....

Nie, one same w sobie nie są słabe. To właśnie Ci faceci tak je tłamszą, aby się takimi stały. Gnoją, manipulują, wyzywają. A na pozór tacy wzorowi... A kobiety, cóż... kochają głupie, mają nadzieję, że "naprawią" takiego s*******a swoją miłością i dobrocią, a to działa odwrotnie. Eh, można książki pisać.

poprzedniczka ma duzo racji. W Polsce mamy niestety naprawde durne rpawo, które chroni przestępców, katów itp, a nie ofiary. Martka i dzieci sa bite ale to oni muszą uciekac a taki gnój sobie mieszka w domu i sobie zyje. i one drżą ze strachu, że cham je znajdzie i zrobi krzywdę. To samo z np. lokatorkmi, ktorzy nie płacą właścicielowi za mieszkanie. Nie można gnojków wyrzucić na zbity pysk. To właściciel jest kopany po d***e. Cholera gdzie my żyjemy?

najgorzej gdy kobieta widzi, że facet ma duzo wad ale mysli " po slubie się zmieni", później mysli " jak przyjdzie dziecko na świat to się zmieni" a gnojek się zmienia ale na gorsze

Są skończonymi idiotkami, zasługują tylko na pogardę. Same sobie wybrały taki los, od początku przymykały oko na niewłaściwe zachowania 'partnera', chociaż patrzyły to nie zauważyły nieprawidłowości w stosunku do siebie, innych, a już na pewno nie analizowały ich rodzin, pochodzenia i wzajemnych relacji. Teraz płacą za swoją głupotę, szkoda mi tylko dzieciaków wychowywanych w takich wzorcach.

wierzą, że kiedyś będzie lepiej i on zmieni się, haha