Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość długi rodziców problemy

Długi rodziców - problemy

Polecane posty

Gość długi rodziców problemy

Rodzice mają długi w: -ZUSIE (w trakcie prowadzenia swoich działalności) -Urzędzie Skarbowym (mandaty, w trakcie prowadzenia swoich działalności -Lukas Bank -Stefczyk -Provident -Kredyty-Chwilówki -Oraz z firm od których brali towar. Ja roznoszę ulotki dobrze że dla innego biura. Nie są to kredyty-chwilówki ale coś podobnego. Rodzice nie pracują, ojciec coś na czarno zrobi, matka też chcę iść do pracy ale boi się że wejdą jej na pensje. Mam pytanie: JAK WYJDŹ Z DŁUGÓW których rodzice narobili, nie mam pojęcia, szukam pracy (bo na razie mam ulotki) ale pracy nigdzie nie ma..... Jestem załamana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba im pomóc, fajnie ze pytasz, jedynym rozwiazaniem bedzie praca przynajmniej matki -normalna całoetatowa.Znależć prace ojcu! Zrób wszsytko, bo widocznie są bardzo wypaleni tą całą sytuacją i sobie zwyczajnie nie radzą ,człowiek staje sie obojętny ,,dobrze że maja taką córkę :) pozdr i życze wszystkeigo dobrego.A skad jesteś? może

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może podejsć do wiekszej firmy i przedstawic sytucaje życiową i moze poprosic tez sa ludzmi ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość długi rodziców problemy
Ja roznoszę ulotki dlatego biura (podobnego do chwilówek) oraz w trakcie tego rozdaje też ulotki dwóch innych firm. Jedno to szkoła prawa jazdy, drugie to szkoła języka francuskiego. W banku mam 6 złotych brutto na h - umowa o dzieło - 4 h dziennie Prawo jazdy - 7 złotych brutto na h - umowa o dzieło - 4 h dziennie Szkoła językowa - 10 złotych brutto na h - umowa o dzieło - 4 h dziennie Jeszcze czasem 4-6 razy w miesiącu wykładam na nocnych zmianach towar w TESCO lub Carrefourze. Oprócz tego podchodzą do mnie czasem osoby na ulicy które mają np. nowo otwarte sklepy lub własne restauracji bym rozniosła ich ulotki. Dadzą mi za to 10, 15 lub 20 złotych. Starałam się przekonać matkę i ojca by ze mną roznosili te ulotki. Ja mam 150 złotych tygodniowo w banku, więc razem mielibyśmy 450. Łatwiej zapłaciłoby się gaz albo prąd. Rodzice są głusi na wszelkie argumenty. Ja już nie wiem co robić. Brat się wyprowadził i wypiął na rodziców. Spłacił już długi matki które miała u swoich znajomych, długi ojca których na robił. Wyniósł się z domu i zostawił mnie samą z tym wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczuje ci autorko
Ja bym radziła poszukać może jakiegoś banku który udziela kredytów bez zaświadczeń o dochodach na spłatę wszystkich długów. Sytuacja ciężka ale z pomocą boską na pewno sobie jakoś poradzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
150 zł ?szkoda ze nie jesteś z........., pomogłabym jakoś..musisz ich przekonac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość długi rodziców problemy
Tylko jak ich przekonam. I nie wiem czy bez zaświadczenia o dochodach wezmę jakiś kredyt. Rodzice znaleźli już chwilówkę na sam dowód osobisty i chcą ją wziąć. Wpakować się w kolejne długi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O ile to nie prowo to powiem ci uczciwie, że też powinnaś się wyprowadzić. Normalny człowiek jak ma dług to robi wszystko żeby go się pozbyć. Twoi rodzice to lenie:P Skoro ciężko im rozdawać ulotki lub szukać pracy. Argumentacja, że komornik wejdzie na pensję jest żadna. Po pierwsze całej pensji komornik zająć nie może, po drugie przynajmniej w ten sposób cześć długów by się "spłaciła". No ale po co? Skoro ma się córkę, która da się wykorzystać i cud miód kredyciki, które córka potem jakoś spłaci:P Bo przecież nie rodzice:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolega powyżej ma rację,zasuwałam w 3ech pracach by otworzyć swój biznes,zbierałam kase,wtedy się okzałło ze rodzice mają potężne długi,tak jak ktoś tam pisze,bardzo duże,wiec kolejne 4-5 lat pracowałam i utrzymywałam wszystko,nie powiem ze oni nic nie robili,,,ale konkluzja jest taka,ze to ja jestem bez grosza,nigdy mi nie zwrócą grosza bo już mi matka zapowiedziała to,ot mój obowiązek był... owszem,trzeba pomóc ale tez mieć w sobie zdrowy egoizm mam w plecy kupę lat,i nawet zero wdzięczności,ciekawe jak ja bym narobiła długów czy by mi pomogli wątpię;O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ike ma racje, że komornik niema prawa zająć całości dochodów - musi coś zostać na życie. a chyba lepiej mieć cokolwiek i spłacać długi niż nie mieć nic i robić kolejne?? spróbuj jakoś przekonać rodziców. a jak się nie uda - to się od nich wynieś. chyba najgorsze, co możesz zrobić, to spłacać teraz ich zobowiązania - nauczysz ich, że w ten sposób mogą żyć i nie ponoszą żadnych konsekwencji, a oni będą robili kolejne długi. niestety musisz pamiętać też o tym, że w razie ich śmierci, Ty te długi odziedziczysz i być może na Ciebie kiedyś spadną. ale pamiętając o tym, możesz odkładać pieniądze, a na pewno nie spłacać bieżące długi, bo - patrz wyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×