Do mam/kobiet mieszkających w UK

Witam mam pewien problem z partnerem, Otóż sytuacja wygląda tak od Kad urodzil się nam syn mój partner przestał kompletnie się interesować domem dzieckiem nie daje pieniędzy na utrzymanie syna domu nie płaci rachunków jak przystało na głowę rodziny ja obecnie jestem w trakcie poszukiwania pracy do tej pory zajmowałam się dzieckiem domem nasza wspólna decyzja on pracuje ja zajmuje się wychowaniem syna i domem. I teraz chce vsie wyprowadzić od niego tylko ze on na to nie pozwala protestuje czynsz nie płacony długi czas teraz moje pytanie czy ta sprawa nadaje się na policje bo juz nie wiem co ribic chciałam bym v zacząć żyć na własny rachunek z dzieckiem ale długi sa wspólne wiem ze zaraz zostane zmieszana z błotem ze głupia że wyprowadz sięsstąd tylko druga sprawa remont umeblowanie sprzęty są wspólne a on powiedział ze nie odda nic i prosto mówić pojde tylko skąd v teraz wziąść na mowa pralkę czy lodówkę przy małym dziecku niezbędne. Czy to sprawana policje bo z nim się nie dogada. Byliśmy razen 7 lat wydawało vsieze go znam ale od Kad dziecko się urodziło nie poznaje człowieka

jzeli nie wiesz gdzie isc prosic o pomoc, to idz na policje i im to powiedz, oni ci z kolei powiedza gdzie isc dalej, a powiedz tez im o grozbach twojego faceta pod twoim adresem, tutaj z takimi lujami sie nie patyczkuja...

faceci-Polacy sa glupole oni mysla, ze beda mogli sobie w UK fikac tj to robia w Polsce, nic z tych rzeczy, jak czyjesz sie zagrozona ze strony swojego faceta, idz na policje, oni ci ze wszystkim pomoga i to raczej on bedzie musial spadac...a pomoc finansowa tez dostaniesz, o to sie nie martw, tylko badz twarda i konsekwentna. Tu chodzi o dobro twojego dziecka. Faceci-Polacy w UK, cos im sie dzieje z glowami i swiruja tutaj, ale do czasu....

to nie sprawa dla policji, idz raczej do consilu i tam przedstaw sytuacje oni mają odpowiednich ludzi którzy zajmują się takimi sprawami, doradzą ci i pomogą, dla matki z dzieckiem będzie pomoc, idz pogadać w consilu

chyba jasne, ze dlugi sa wspolne :D Ot, wymyslila....zabierze meble, lodowke i pralke a facet niech dlugi splaca bo matka polka DZIDZIE urodzila. I pisze sie"odkad"- razem, analfabetko :O

a co to jest "consil" :O Nastepna kretynka!

dokladnie idz do konsila w takiej sytuacji zapewnia ci pomoc i mieszkanie.

council, chyba maja na mysli

jak jej grozi i jak straszy to jest to bullying i moze z tym isc na policje, bo czuje sie zagrozona. Niestety jezeli jestes mezatka, za dlugi meza tez placisz, ale to nie twoj maz wiec jego dlugi pozostaja tylko jego dlugami.

kazdy przwoity landlord zapewnia pralke, lodowke i suszarke w mieszkaniu, ktore wynajmuje, wiec niech sobie to zabiera i s*******a, a ty wez tylko swoje rzecczy i rzeczy dziecka i jego sprzet, reszte mu zostaw, niech sie cham nazre, wazne miec w zyciu spokoj. Jak ci grozi, wglos go na policje, zajma sie tutaj nim w try miga, to taki wesiak polski co to mysli, ze w Uk sobie bedzie robic co chce. Nie daj sie, takie babki jak tu tutaj lepiej wychodza na tym, ze sa samotne niz z facetem, council ci pomoze, a tamten bedzie mial zakaz zblizania sie do ciebie. Brytyjscy faceci sa grzeczni, bo wiedza jak to jest, chca miec kontakt z dzieckiem, ktore latwo ich pozbawic tutaj, ale Polacy sie musza jeszcze nauczyc, bo w Polsce damskibokser i cwaniak jest bezkarny, a tutaj dostaje do d***e...

Przepraszam za pomyłkę w pisowni. I to nie jest tak ze długi chce zostawić facetowi bo mogą podzielić na pol ale gdy umawiamy się ze ja jestem w domu zajmuję się dzieckiem piore jego brudy gotuje sprzątam prasuje itp s on jest facetem i pracuje na rachunki to czemu ja mam zostawić mu wszystko na co ciężko pracowałam kilka lat? Mieszkanie mu zistawie nie wystarczy? Od długów się nie migam mogą być na pól ttlko na zabawę Z kolegami ma benefity bierze a ja grosza z tego nie widzę gaz prąd na mojej głowie dziecku pieluchy jedzenie wszystko ja a on w d***e ma żeby kupić cokolwuek tylko nowe tel sprzęty itp i jeszcze mówi ze moje miejsce jest tutaj z nim pewnie mam siedzieć i czekać czy łaskawie wróci na noc czy może pp tyg jak nie raz

Dziękuję za tyle słów wsparcia jutro pójdę na policje zapytam ich co robić tak jest Polak w uk myśli ze jest panem i w d***e się wywraca. Ale żeby własnemu dziecku żałował to juz nie rozumiem. Spokojne życie dla mojego syna tylko o to.mi chodził żyć na własny rachunek. A nie martwić się czy gaz sie nie skończy w nocy czy prąd. Tylko z dnia na dzień jest coraz ciężej

w revenue przepisz benefit na siebie, tak zeby nie mial on do nich dostepu, najlepiej zaloz odrebne konto i tam przekieruj benefity.

Chyba mi się nie należą benefity. Partner pobiera Child tax credit i working tax ja jako nie pracująca osoba chyba nie mogę tego na siebie przekierowac?

A child benefit, kto pobiera, powinien byc na ciebie, wtedy wychowanie dziecka liczy ci sie do przyszlej emerytury ( tzn masz wtedy dowod ze ty opiekowalas sie dzieckim). Poza tym powiedz w revenue, ze twoj partner nic nie daje z child tax credit na utrzymanie twojego dziecka to mu wstrzymaja, bo nie ma w takim razie podstaw zeby go brac, working tax pobiera bo ma male dochody to i tak jego. Ty mozesz probowac w job centre po income support, chociaz teraz to sie zminia, bedzie jeden benefit. Najlepiej idz na policje, bo ci grozi, a potem do councilu i powiedz tez jak ciebie i dziecko traktuje. Kobiety jestescie w cywilizowanym kraju, a dajecie sie traktowac jakbyscie dalej w tym zascianku zwanym polska mieszkali, gdzie ofiara przemocy domowej jest nikim. Nauczcie tych panow z wioski, gdzie ich miejsce...

Tak ja pobieram Child benefit 80f tyg on reszta z czego widzę wielkie zero Jutro od rana idę robić z tym porządek jak juz wiem mniej więcej gdzie szukać pomocy. A czy mogę pobierać Child tax credit bez working taxu oddzielnie?

80f tyg- dobrze by było. Pomyłka chodzilo o miesięcznie

dlaczego twoj partner pobiera benefit ja oba pobieram nie moj facet

mozesz ja pobieam child beneit i child tax vredit a moj facet tax credit

sorry za pisownie nmam dziecko zajeta jestem mozesz ja pobieram chaild tax credit i child benefit a moj facet working tax credit dlaczego sie dalas ze on pobiera ten benefit ty masz dziecko i ty powinnas

mozesz pobierac na siebie child tax credit ja ne pracuje i go mam tylko moj facec pracuje