Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

"Komplementy" na temat ciazy

Polecane posty

Gość gość
ukroc z nimi spotkania.. przestan sie spotykac..po co sie denerwowac skoro w kazdej chwili mozesz urodzic.. a powiedz co na to wszystko maz?? i kim sa dla Ciebie te spaslaki ktore tak ci dogaduja? one najwyrazniej ci zazdroszcza bo same po ciazy nie zgubily zbednych kg, wiec sie wyzywaja bo widza ze ty lepiej wygladasz w ciazy niz one bez... olej je i nie spotykaj sie z nimi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz im,że pewnie chciały by schudnąć tak jak Ty przytyłaś. Olewaj śmiej się z tego, powiedz,że nie jedna chciałby się tak toczyć.Opowiadaj, ze koleżanki mówią,ze ślicznie wyglądasz, z maż itp.Miej dobry humor, ubieraj się fajnie i olewaj głupie gadanie. Zachwycaj się sama sobą i zawsze uśmiech na ustach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
maz nie przepada za nimi i rzadko kiedy tu przychodzi ze mna bo wiem, ze on by wybuchl pewnie. Ale nie raz juz probowaly mu wmowic, ze pewnie chcialby miec jakas szczupla modeleczke. A ciezko ograniczyc spotkania bo mieszkaja brame dalej ode mnie i chcac nie chcac zawsze jakos do spotkania dojdzie a ze ja tez nie moge za duzo robic sama, ze wzgledu na baardzo skrocona szyjke i wewnetrzne rozwarcie to nawet do sklepu musze wyjsc z kims lub poprosic o pomoc. A maz w pracy ciagle od 10 do 22 i rzadko kiedy moge z nim na zakupy pojechac.. tak czy siak spotkania z nimi sa nieuniknione.. to sa moje ciotki i babcia. Dobrze, ze mama mnie nie doluje ale ona jest za granica niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sa zakupy online, nei wiem gdzie mieszkasz i czy mozesz korzystac... a nie masz jakiejs kolezanki ktora moglaby ci towarzyszyc? w zyciu nie poprosilabym o pomoc tych kretynek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolezanki pracuja i akurat kiedy cos potrzebuje to nikogo nie ma w zasiegu oprocz nich. Musze rozwazyc zakupy online lub wybierac sie sama w razie wiekszej potrzeby. A jak nie to z rana z mezem lub w weekendy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi ostatnio kolega powiedział że wyglądam a seksualnie jak chodząca antykoncepcja ponieważ trochę przytylam a to dopiero 15-tydzien. Mam to gdzieś takie są uroki ciąży. Ty też się nie przejmuj olej to i się śmiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalolii
Jeśli przytyłaś 8-10 kg a jesteś w 28 tc to wręcz idealnie. Ważyłaś 55 kg przed ciążą to znaczy że pewnie laska z Ciebie. Wcale nie jesteś gruba, normalne że troszkę się tyje, i tak ma być to jest ciąża!!! Ja też jestem w ciąży, w tej chwili 29 tydzień i też mnie trochę przybyło. Głównie brzuszek, ale trochę też pupa i uda, w sumie 9 kg. Nie przejmuję się tym, ale też mi czasem smutniej jak widzę te wszystkie laseczki na ulicy zwłaszcza że mojemu mężowi zawsze podobały się szczupłe dziewczyny (wręcz chude) mam nadzieję że dojdę do siebie szybko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podejrzewam że nieco więcej ważyła i nieco więcej przytyła stąd te nerwy ,bo mimo że hormony szaleją to chyba lustro ma w domu ja widziałam się w lustrze i nikt by mnie nie zirytował tym że niby jestem gruba ,chyba że faktycznie bym klocem była wówczas może było by mi tak źle z tym .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co wy się tak przejmujące, mnie w ciąży koledzy ze studiów nazywali "gruba". Gruba to gruba tamto, a ja się śmiałem i wcale mi to nie przeszkadzało. Cudownie czułam się będąc w ciąży i bardzo się sobie podobałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehheheheh:)
Matko jakie wy delikatne heheh Ja w ciąży przytyłam 25 kg i sama się śmiałam ze wyglądam jak lokomotywa hehe albo w rodzinie śmiali się ze się toczę. Bez przesady żeby ryczeć a takiego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorkatematuuu
no tak.. waze 200kg i to dlatego. Boze wszystko moja wina i ja jestem sama sobie winna:/ wazylam 55kg teraz waze 63kg w 35 tyg . Wiec to chyba nie duzo:/ a gadanie mnie w*****a najzwyczajniej w swiecie bo dobrze sie czulam ze soba ale jak ciagle wmawiaja mi ze gruba jestem to chyba wiadomo, ze w koncu sie zastanawia czlowiek ze kurcze moze faktycznie itp. moze do niektorych tych kobiet nieprzyjemnych dla mnie w temacue nie do pomyslenia jest to, ze mozna malo przytyc w ciazy:/ wiec najlepiej powiedziec ze sie spaslam i dlatego denerwuje mnie gadanie na temat mojego brzucha. Bo gruba jestem w brzuchu wlasnie!! jak to w ciazy bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ales ty wrazliwa lo matko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorkatematuuu
i na Boga czytajcie wszystko a nie tylko po lepkach! napisalam, ze sama sie z siebie smialam i zartowalam ale codzienne gadanie ze jestem gruba to lekkie przegiecie co ja ulomna jestem i za pierwszym razem nie zalapie? ok jestem gruba skoro tak uwazaja ale rzygac sie chce jak ciagle jedno i to samo gderaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorkatematuuu
tak jestem wrazliwa i wychodze z tego forum bo tu same zmije jadem pluja idealy chodzace:/ w****ilam sie i zegnam!! a tym normalnym dziewczynom dziekuje za odpowiedzi i komentarze, milego popoludnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mnie szlag trafia jak moja teściowa mówi do mnie kuleczko... mam chęć jej przyłożyć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćabc
Jak Ci mówią, że jesteś gruba, to powiedz śmiało, że "owszem, ale ja jestem w ciąży a TY jakie masz usprawiedliwie?", jak gadają co to się z Tobą nie stanie po porodzie, karmieniu piersią, że będą zwisy, to powiedz, że "niekoniecznie będę mieć po ciąży takie paskudne problemy jak Ty"... To, co mówią przekręcaj na ich własne doświadczenia, bo najwyraźniej wylewają swoje dawne frustracje na Tobie i to za co Cię krytykują, same myślały bądź myślą o sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzisiaj mam termin
Przytyłam co najmniej 18 kg, mam wielki brzuch i czuję się świetnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mialam to samo i to anjlepszy tekst mojej ciotecznej babci Co z Ciebie ten Krzysiek zrobił???? Ludzie nie umieja chwalic a jeszcze bardziej tzrymac jęzor za zebami. Lubia sie czepiac. Ciaza to wyjatkowy stan,fabryka swego rodzaju a ludzie tzn kobiety maja najwiecej och ach ale nie wta strone. Dziwne, wiekszoasc z nich to juz matki wiec te 'przyjemnosc' miały juz za soba nie kumam skąd tyle jadu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×