Powie mi ktoś w końcu czemu nigdy nie miałem dziewczyny?

bo staram się znaleźć od dłuższego czasu jedną klarowną odpowiedź na to pytanie dlaczego nigdy nie miałem nikogo i nic nie zwiastuje abym kogoś miał w bliskiej perspektywie. Szczególnie mnie mój stan razi na tle młodszych dziewczyn ale mimo wszystko postanowiłem się do nich nie porównywać - one jednak mają łatwiej - szybciej się robią atrakcyjne i to za nimi trzeba się uganiać tak więc taka nie musi wkładać dużo wysiłku w to aby z kimś być. No ale na tle innych facetów to ciekawe czego mi brakuje?

po 1 Nigdy nie porównuj się do kobiety bo one żyją na znacznie łatwiejszym poziomie po 2 Kobieta to nie chodzące dobro a zwykły człowiek po 3 Wyluzuj trochę bo nie wyrobisz nerwowo. Zrelaksuj się, odpocznij.

jesteś nudny gruby i głupi.

"Jestem w trakcie czytanie 'Krótkiej historii prawie wszystkiego' a ty co ostatnio przeczytałeś nie licząc internetu?" x Ja? "The Manipulated Man", co mi jeden z prawiczków polecił.

Masz pecha kolego. Ja bym ci proponował odpuszczenie sobie dziewczyn

Mi się wydaje, że jesteś dziecinny po prostu.

jestes 92 rocznik?

To najlepszego ;) Ja mam tak 1.podobna sytucja z płcią przeciwną 2. 93 3. za miesiąc urodziny ale jestem dziewczyną wiem dlaczego moja sytacja tak wygląda..MAM ZRYTE W BANI :/

A co ja mam powiedzieć? Rocznik 86 i nigdy nie byłem w żadnym poważnym związku. Nie wiem jak to wygląda u ciebie, ale ja uważam, że jeżeli człowiek w dzieciństwie nie nauczy się nawiązywać bliskich relacji, to później jest cholernie ciężko. Ja na rodzinę w tej kwestii nigdy liczyć nie mogłem, z rodziną zresztą też żadnych emocjonalnych więzi nie mam. Boję się że skończę samotnie, ale na chwilę obecną nie wiem jak się z tym uporać.

Razumichin masz rację, masz świętą rację w kwestii rodziny, czasem na człowieku ciąży to baaaaardzo długo

Na razie się nie przejmuj, masz na pewno znajomych.. chodź po imprezach, klubach, umawiaj sie ze znajomymi, poszerzaj grono znajomych... udawaj popularnego, udawaj przed laskami pożądanego, moze jakoś udawaj lekkoducha, czaruj...ale bzdury gadam, sorry

No niestety, u mnie to ciąży bardzo długo. Ciężkie dzieciństwo, brak wspracie rodziny i teraz odbija mi się to mocną czkawką. Od 2 lat terapia u psychologa i końca nie widać. No niestety, nie jest łatwo, ale próbuję, cały czas próbuję się jakoś poskładać i żyć...

Pewnie u mnie bedzie to samo, szaaare widoki..ale wiem ze to kwestia nastawienia Biedni jestescie :( To że z facetami się tak dzieje to także moja wina... ogar

Wnioskuję po nicku, że masz tyle lat, co ja 21. Ja też nie miałam nigdy chłopaka nie spotkałam jeszcze kogoś z kim mogłabym być. Może Ty też. Kobiety też nie mają łatwo, co z tego że zapraszają mnie na randki chłopaki, którzy mi się nie podobają. Z góry mówię, że nie szukam Brada Pitta z 6 zerami na koncie. Tylko odpowiedzialnego, wykształconego faceta z poczuciem humoru. Może Ty masz jakieś straszne wymagania wobec dziewczyn?

Wystarczy że mi się spodoba :) Ale to wbrew pozorom nie jest takie proste, bo mało która mi sie podoba. Nie wiem z czego to wynika, być może z tego, że z uczuciami też u mnie ciężko...

Facet jesteśmy młodzi i piękni. Ja znajdę swojego wymarzonego boy'a a Ty dziewczynę wszystko jeszcze przed nami nie ma się, co spinać. Do 30 mamy jeszcze daleko

gość Wnioskuję po nicku, że masz tyle lat, co ja 21. Ja też nie miałam nigdy chłopaka nie spotkałam jeszcze kogoś z kim mogłabym być. Może Ty też. Kobiety też nie mają łatwo, co z tego że zapraszają mnie na randki chłopaki, którzy mi się nie podobają. Z góry mówię, że nie szukam Brada Pitta z 6 zerami na koncie. Tylko odpowiedzialnego, wykształconego faceta z poczuciem humoru. Może Ty masz jakieś straszne wymagania wobec dziewczyn? vvv Jak zwykle kobieta się wybiela, że taka fajna i nie wymaga wiele a z faceta robi psychopatę. Już wiesz czemu jesteś sama :P

21 lat to za wcześnie na takie pytania. Co innego 10 lat później

hmm , laski zwykle patrza na charakter ii troszke na wygląd . jeśli jestem c*****y z charakteru , jesteś , gruby i brzydki to żadna nie bd Cie chciała xd albo poprostu zacznij chodzic na imprezy ;p ale uważaj bo 90 % dziewczyn na imprezach do dziwki któree uprawiały sex z połową swojego miasta xd

bo nie jestes meski

Jak jesteś gruby to już wiadomo dlaczego nie masz dziewczyny.

Gruby nie jest. Zresztą nie trzeba być kosciotrupem

Ja jestem c*powaty z charakteru bo nie jestem agresywny, niewulgarny dodatkowo nie mający nałogów i problemów z prawem.

Na poczatek cie pociesze wiesz ile jest samotnych kobiet w polsce tych miedzy 18 - 30 rokiem zycia 3 miliony ! Facetow raptem polowa z tego !! A teraz powiem ci brutalna prawde na temat kobiet !!! Kobiety maja pelno kompleksow na swoj temat , uczone sa od dziecka by szukac faceta przystojnego i zarobionego bo ich glupie matki je tak ucza !!!! Jak jestes niesmialy , zakompleksiony , gruby , brzydki , bez perspektyw zapomnij o kobiecie bo one nie chca sie wstydzic przed kolezankami i rodzina !!!!! Kobiety zawsze na partnerow beda wybieraly przystojnych , wysokich najlepiej brunetow z dobra praca i co za tym idzie mnostwem pieniedzy na ich potrzeby , atrakcje i rozrywki , mieszkaniem , samochodem , pasjami a wiesz dlaczego bo kobiety maja nudne i monotonne zycie !!!!!!!! Dlatego proponuje ci narazie odpusc sobie kobiety , popraw sylwetke schudnij idz na silke , dobrze sie odzywiaj , skoncz studia i znajdz prace , kup sobie samochod i wez kredyt na mieszkanie wtedy pokazesz im ze jestes odpowiedzialny , dojrzaly i zaradny zyciowo powodzenia :D

gość Wnioskuję po nicku, że masz tyle lat, co ja 21. Ja też nie miałam nigdy chłopaka nie spotkałam jeszcze kogoś z kim mogłabym być. Może Ty też. Kobiety też nie mają łatwo, co z tego że zapraszają mnie na randki chłopaki, którzy mi się nie podobają. Z góry mówię, że nie szukam Brada Pitta z 6 zerami na koncie. Tylko odpowiedzialnego, wykształconego faceta z poczuciem humoru. Może Ty masz jakieś straszne wymagania wobec dziewczyn? vvv Jak zwykle kobieta się wybiela, że taka fajna i nie wymaga wiele a z faceta robi psychopatę. Już wiesz czemu jesteś sama :-P Jakbyś poznał moich ,,adoratorów'' to wcale byś nie dziwił, dlaczego jestem sama ale prawda jest taka, że większość facetów to wzrokowcy. Sami nie grzeszą urodą natomiast każdy chce mieć dziewczynę jak modelkę, zadbaną, żeby się mieć kim przed kolegami pochwalić

Lars to ma najmniej o męskości do gadania

Aaaaaaa chce mieć dziewczynę aaaaaaa smerma mi cisnie aaaaaaa kutas mi wiednie aaaaaaaa

Masz 21 lat. A są tacy co pierwsza partnerkę poznają w wieku 35 lat

Tobie nie zależy na miłości tylko na zamoczeniu kutasa żeby nie być gorszym

"I bardzo bym nie chciał powielać ich drogi życiowej. Nie wiem czemu ma służyć podawanie mi przykładów jakichś nieudaczników, moja matka robi to samo, też mi mówi o facecie 30 letnim który dopiero niedawno poznał dziewczynę," X I to ze on znalazl sobie partnerke w wieku 30 lat sprawia ze jest nieudacznikiem?? :D Niektorzy stawiaja najpierw na kariere a pozniej szukaja partnera. Tacy ludzie najpierw wola miec zapewniony byt dla siebie i w przyszlosci dla rodziny a ty ich nieudacznikami nazywasz. Nieudacznikiem mozna nazwac faceta ktory nie ma domu, auta, pracy. To rzutuje na to czy ktos jest nieudacznikiem czy nie. Zadna kobieta nie sprawi by nieudacznik nagle dostal przeblyskow geniuszu. X " swój przykład podaje iż w wieku 20 lat nie miała chłopaka." X Jeszcze wlasna matke do nieudacznikow zaliczasz :O Mi by to nawet przez gardlo nie przeszlo. Bo skoro ja uwazasz za nieudacznika to kogo ona mogla urodzic jak nie kolejnego nieudacznika :D X " Nie ma dla mnie nadzieji, tak kiepsko ze mną jest? A ja chcę być w głównym nurcie, nie chcę odstawać od reszty." X I to jest twoj glowny problem - starasz sie rownac z reszta. Twoje zycie MA wygladac jak zycie innych osob. To dlatego nikogo nie mozesz sobie znalezc, bo na kazdym kroku porownujesz siebie do innych i starasz sie byc taki jak oni. Gdzie w tym oryginalnosc? Jak nie bedziesz soba to nawet jezeli znajdziesz kobiete to NIGDY nie bedziesz jej w pelni kochal z jednego powodu - ona nie bedzie kochala ciebie tylko kogos kogo udajesz.