czy nie jestem za stara na takie ciuchy?

witam.Chcialabym sie poradzic.Za kilka mies skoncze 30 lat,ale ludzie daja mi duzo mniej,dziwia sie ze mam dwojke dzieci w wieku szkolnym. jestem filigranowa brunetka,160 cm,48 kg.I nie czuje sie na swoj wiej,jednak ze wieku nie oszukam. I pytanie...w co powinnam sie ubierac? czy wypada mi ubierac sie w spodnice do kolan,takie jak dla nastolatek( rozkloszowana,granatowa w biale wzorki na dole) albo prosta sukienke przed kolano z ladnym dekoldem? czy dzinsowa mini? czy juz mi nie wypada? a co wypada?

Pewnie, że wypada, wiadomo, nie ma byc bardzo krótka spódnica czy sukienka, ale przed kolano ok. Ja mam 40 lat 158 wzrostu i 50 kg wagi i też noszę przed kolano.

skończyły się już na szczęście te czasy, że 30tki to siwe włosy trwała i ciuchy babcine:D ja mam 38lat i nie jestem za stara;) no oczywiście, że nie ubieram się jak 18tka ale spoko:)

a taka nie prosta tylko lekko rozkloszowana granatowa,w biale wzorki,przed kolano? kupilam w reserved bo mi sie b.spodobala ale teraz mam watpliwosci czy wypada

Witajcie:) Ja nie caly miesiac bede miala 30 lat...ale ta trzydziestka mnie przeraza hehehe Tez nie czuje sie na swoje lata i tez ludzie daja mi o wiele mniej niz w rzeczywistosci mam. Mam 167 cm.wzrostu i waze 49 kg. Ubieram szorty, bluzki na ramiaczkach,legginsy itp. am tez w swojej szafie dosc duza ilosc koszul bialych i tunik,sukienek:)

Ale co kupilas w reserved? To jest tunika czy sukienka?

może wrzuć zdjęcie tej spódniczki:)

spodniczke.Zaraz wrzuce fote

a jakby wypadało mieć dzieci to też z tego powodu byś je miała???? masz się ubierać jak chcesz, to twoja i tylko twoja sprawa. Oczywiście nie mówimy o pracy, bo rozumiem że skoro zastanawiasz się nad mini, to temat pracy odpada

up

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4d9946ae03d8e232.html fotka.

spódniczka fajna, noś ja i nie zastanawiaj się:)

duzo lepiej wyglada zalozona,ale to fason taki raczej dla nastolatki

nie zgadzam się, że dla nastolatki, przesadzasz;)

Ja za rok skończę 30 i ubieram się tak samo jak 10 lat temu... Nigdy nie ubierałam się dzivkarstko czyli mini, duży dekold, halka na wyjście itp., gacie zamiast szortów, więc teraz też się tak nie ubieram. Nie lubię też ubrań w jaskrawych kolorach oraz jakichś napisów, nadruków na koszulkach, więc takich nie noszę.

hmmm....czyli moge ja zalozyc? bardzo sie sobie podobam w niej.I nie bedzie obciachu?

tak możesz, spódniczka OK. 30tka to jeszcze młoda kobieta, zaczniesz się martwić po 40tce.

Nie,nie bedzie obiachu. Co chcesz na gore zalozyc?

dzieki dziewczynki.To mnie podnioslyscie ma duchu.

wg mnie na górę pasuje jakas letnia bluzeczka z krotkim rekawkiem, kolor bo ja wiem, jasny szary albo beżowy

albo i jakiś letni kolor, na wesoło może np. pomarańczowy, zielony, czemu nie

ubralam czarna bluzeczke na ramiaczkach.Wydaje mi sie ok

no to teraz na miasto;):)

he ..chyba bardziej do pracy :-P

Do pracy?Jaka to jest praca?

niedawno skończyłam 30 lat i w ogóle nie przyszło mi do głowy, że czegoś nie wypada mi nosić, a coś powinnam. Ubieram się tak, jak mi odpowiada, często w podobnym stylu jak dziesięć lat temu, po prostu w to, co lubię. Co prawda nigdy nie miałam upodobania do wielkiego negliżu, ale nie mam zamiaru się przejmować tym ile mam lat (choć do dzisiaj wydawało mi się, że mało:)). Strój dobierasz do figury, okazji, własnych preferencji. Widziałam 40 latki lepiej wyglądające w krótkich sukienkach niż utyte 15 latki. I co, może mają czegoś nie nosić, bo mają AŻ 40 lat? Wyluzuj moja droga, po co zaprzątać sobie głowę głupotami w stylu wypada, nie wypada (nie myślę o skrajnych przypadkach). A spódniczka fajna, chętnie sama bym taką kupiła:) Ubieraj się tak, jak ci pasuje;)

jestescie super.Naprawde.Chyba czas najwyzszy zmienic poglady. Od dzis ubieram sie tak jak lubie i nie bede sie przejmowac wiekiem :-)

no no tylko teraz w skrajności nie popadaj;)

Często widuję takie lalunie, które uważają sie za młódki.Spódniczka mimi a kolańska - tragedia! Zaraz widać że to stare babska.Wszystko w miarę rozsądu kobiety! Obrzydzenie mnie bierze gdy patrzę na takie bezguscie i poczwary!

Autorka chyba żartujesz. W twojm wieku powinnas umierać się wyłacznie w szrości, brązy i czerń.Spódnice do kostek, ewentualnie do pół łydki.Zrezygnuj też z bluzek na ramiączkach, jeansów, trampek, legginsów. Makijaż bardzo stonowany, tylko tusz do rzes, delikatny puder i może jakaś pomadka. A włosy najlepiej nosić głado, może w koka. A najlepiej to już czekac na emeryturę. ;P :)