Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agiantkaa

Problemy z kolanem, co dalej? Artroskopia, punkcja ??? Kto miał?

Polecane posty

Gość agiantkaa

Witam serdecznie! W niedziele jadąc rowerem przewróciłam się. Coś pstrykło mi pod kolanem. Ból był nie do zniesienia. Krzyczałam i płakałam.. Wieczorem pojechaliśmy na pogotowie. Tam zbadali, żadnego prześwietlenia - ''obkładać'' lodem i leżeć 2 dni. Następnego dnia coraz gorzej, a więc - lekarz rodzinny. Tam kobietka się zdziwiła strasznie - skierowanie do szpitala na cito. Nie mogłam stawać, prostować, noga spuchnięta strasznie (kolano). W szpitalu rentgen i badanie ogólne. Złamania brak, ale badania nie można było wykonać do końca, bo za mocna opuchlizna. Lekarz stwierdził, że mam zostać w szpitalu. Ostatecznie - 3 dni leżenia BEZ wstawania - noga prosto. Kolejne dni - o kulach. Obkładać lodem, groszkiem i czekać. Naderwanie jakiś części, krwiak i woda (o zgrozo !) 24 lipca mam wizytę w poradni ortopedycznej. Mam spodziewać się punkcji? Było wspomniane coś na badaniu ogólnym o zabiegu, którego cholernie nie chcę, bo jestem jeszcze za młoda na takie inwazyjne zabiegi (16 lat). Kocham jeździć rowerem, na rolkach, siatkę.. nie wyobrażam sobie takiego zabiegu. Dziś środa, a więc 2 dzień leżę, opuchlizna trochę schodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie panikuj- tez tak mialam posciagali wode i krew i jest ok. a kolano przedtem wygladalo jak ugotowane golono:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej.. no moje kolano nadal spuchnięte, ale nie jest nawet gorące.. takie.. letnio-ciepłe ;) a było 2 dni temu. Punkcja (ściąganie wody, krwi) boli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczę... Boję się strasznie. Mógłby ktoś jeszcze podzielić się doświadczeniem? Czy przy punkcji dają znieczulenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro nie jest gorace to spoko.reszta nic nie boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie.. raz podobno dają, a raz nie :/ z racji tego, iż mam 16 lat może mogę się spodziewać znieczulenia.. może da radę kupić.. mhm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej to wszystko ;) ile razy robili Ci punkcję? Uczucie do czego porównywalne ? Na pewno cholernie nie miłe :/ Dzięki za odpowiedzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żywokost ci pomoże masx w aptece ale o wiele lepiej jak sam pujdziesz i go gdziesz ukopiesz i zrobisz z korzenia maść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Ci współczuję.Znam ten ból i najgorszemu wrogowi nie życzę.Po wypadku miałam oba kolana pokiereszowane,ściąganie wody igłą jak dla słonia,zastrzyki potwornie bolesne w bok kolana(ból nie do zniesienia gdy wbijają igłę między dwie kości).Później gips przez 2 m-ce od kostki do pachwiny na całe wakacje aż w końcu artroskopia obu kolan.Ciągle mam kłopoty z tymi nogami,już miałam 3 zabiegi i nadal jedno kolano nie wygląda do końca w porządku.Z tym,że to jedno było 3 razy uszkodzone aż musieli założyć implant i nie mogę kucać na przykład.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i teraz sama nie wiem. Panikuję i to bardzo. Cholerka.. Wspólczuję Ci dziewczyno. Ja jedno kolano, a Ty aż dwa. To zdecydowanie katorga ! Dlatego wiem, że po artroskopii mogą być jakieś problemy, a jak im się leczyć nie będzie chciało to od razu stwierdzą, że na artro. Mamusia ma znajomą, której syn to miał i tak zachwala. Teraz chce mnie wysyłać i ciągle gada jakie to cudowne. K***a.. do jasnej cholery kobieta przed 50 i nie wie, że po operacji już nigdy nie będzie tak jak wcześniej ?!... Sama się nie ''wyratuję''. Tylko co najlepsze to ona nie będzie cierpieć, ale ja... Ja myślę, że operacja konieczna NIE jest, ale już lecą teksty - up******ą Ci nogę bez operacji przy samej d*p*e, zgniję Ci kolano itp, eh... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pots
Nie bój się agiantkaa. Punkcja nie boli bardziej niż pobranie krwi jeśli lekarz nie poruszy igłą między kośćmi:) Uraz miałem jakieś 6 lat temu i wtedy gips pogorszył sprawę. Rok temu moja kobieta przekonała mnie do wizyty u ortopedy i okazało się że tyle lat chodziłem z zerwanym więzadłem. W tym roku miałem artroskopię i rekonstrukcję ACL + jakieś 3 punkcje. Zapowiada się czwarta ale stabilność i r***liwość kolana się poprawia. Nie ma co czekać bo na świeżo po urazie na pewno będziesz mniej cierpieć. Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DariaporekonstrukcjiACL
cześć, jestem od Ciebie o rok mlodsza, jestem pilkarka, od dzieciństwa gram w piłke nozna (od 6 roku zycia. nie widze swiata poza gra w ataku. wiec jestesmy w podobnej sytuacji. opowiem Ci całą moja historię z kolankiem. kiedys na meczu wywróciłam sie i uderzyłam kolanem o parkiet, raz mnie kolano bolało, a raz nie, zaleznie od dnia, miejsca i wysiłku, potem spadłam ze schodów, juz wtedy nie mogłam wgl noga ruszac, w zadnym kierunku, noga mi opuchla tragicznie.. i dopiero wtedy udałam sie do lekarza..mysleli ze to zwykle skrecenie . w GIPSIE przelezalam cały miesiąc, i noga zaczeła mi pod nim coraz bardziej sinieć..wiec lekarz skierowal mnie na USG kolana.. myslał ze to uszkodzona łąkotka, skierowal mnie na zabieg artroskopii do Lidzbarga Warminskiego.. a tam z kolei okazalo się, że mam zerwane więzadla krzyzowe przednie ACL. teraz jestem juz trzeci tydzień od operacji. (operacje przeszłam 8 października). noga strasznie boli co prawda, ale jak pomysle ze dzieki temu bede mogla kontynuowac gre w pilke nozną, to aż nie zwracam uwagi na ból.. 16 paxdziernika pojechałam na zdjecie szwow, ale okazalo sie ze jest zbyt swieze, kolano mialam strasznie obrzekniete i sciagali mi płyny z kolana ;c bolalo niesamowicie, doprowadziło mnie to do łez, i lekarz sam powiedzial ze jeszcze nigdy zadnemu swojemu pacjentowi nie ocierał łez., wiec 18 pojechalam ponownie na prozbe lekarza i zdjeli mi szwy.. jutro jade znów do lekarzana kontrol i zapewne kolejny raz czeka mnie PUNKCJA.. ale tym razem juz powiem mu niech wbija sie ile razy chce, chocbym wyla, gryzla, bila z bólu niech wbija i sciaga zeby tylko było okej.. bo noga nadal obrzeknieta ;c

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boli i to strasznie, powiedz niech Ci podadza narkoze bo możesz nie wytrzymać. wiem co mówie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mialem to samo,po prawie roku zrobilem rezonans magnetyczny i wyszlo ze mam naderwane wiazadla hcl ,poł roku chodzilem o kulach. Minol 15 miesiecy chodze juz normalnie tylko na schodach musze nadskakiwać zdrową nogą ,ciesze sie ze to tak dlugo trwalo bo na fnz, ale zato nikt mi w gnacie z wiertarką niegrzebal . Musze tylko miesnie odbudować bo mi sie zanik zrobil i mysle ze bedzie ok :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
acha i na rowerze juz smigam ze hej:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WM 1973
Ściąganie krwi z kolana boli i jest nieprzyjemne, ale nie przesadzajcie, że to aż taki straszny ból... Można wytrzymać, wielokrotnie bolało mnie coś z 10 razy bardziej (ząb, zapalenie ucha, złamana kość, już nie mówiąc o chyba najgorszym z tego, cierpieniu psychicznym po stracie rodziny )...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×