czy stosunek przerywany w 100% bezpieczna metodą?

Jakie macie z tym doswiadczenia? Ja na moim przykladzie moge powiedziec ze u mnie sie sprawdza od 2 lat.

Matko, co za bzdura. :o

a masz jakies doswiadczenia z tym skoro twierdzisz ze to bzdura

Tak, mam. Jestem dzieckiem ze stosunku przerywanego.

Jasne, że się sprawdza. Dopóki nie wpadniesz:P

sprawdza sie tak jak każda metoda czyli nigdy nie masz 100% pewnosi

Nie prawda, nie sprawdza sie jak każda metoda, bo to nie jest ŻADNA metoda antykoncepcji, raczej rosyjska ruletka. Jeśli komuś od 2 lat "sie sprawdze", to martwiłabym się raczej o problemy z płodnością.....

nam się sprawdzało. najpierw dwa lata. potem jeszcze narzeczony mnie nie posłuchał i wynikiem seksu do końca jest nasz syn. Potem udawało się przez kolejnych 5 lat, potem po 8 miesiącach starań ( mąż pracował w delegacjach, więc starania były bardzo utrudnione) udało nam się i mamy córkę. teraz znów prawie 2 lata, się udaje. więc wydaje mi się że jeśli dobrze zna się swój organizm to jak każda inna. stosowałam anty ale albo bo nich tyje, źle się czuję albo libido mi spada do zera. więc wolę przerywany.a jak będzie trzecie to cóż, bywa

Po co ci przerywany.Odbywaj normalny stosunek.

wbrew pozorom to chyba najbardziej stosowana forma antykoncepcji.

U mnie z przerywanego jest teraz 10 tydzień ciąży :)

TO NIE JEST FORMA ANTYKONCEPCJI. Ludzie, opamiętajcie się, nie żyjecie w średniowieczu.

rosyjska ruletka a nie bezpieczna metoda, ale jakoś zawsze byliśmy dobrymi graczami i ciąży z tego nie było. teraz jestem na anty i mogę się wyluzować :D.

Ta metoda jest równie skuteczna jak szczera modlitwa przed stosunkiem ;) Dziwne, że tak psychicznie katujecie swoich partnerów - przecież oni nigdy nie mogą się "wyluzować" w trakcie stosunku,tylko muszą się bardzo pilnować.

Młode i niby wykształcone kobiety.Co wy robicie.W którym wieku żyjecie.Wasze waginy myślą za was.