Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czystosc przedmalzenska - czy jeszcze istnieje?

Polecane posty

Gość gość

Czy istnieja jeszcze pary, ktore czekaja ze wspolzyciem do slubu? Znacie kogos takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juleczka99
Oczywiście, że istnieje :) Polecam razem z Lubym :) Gra warto świeczki :) A dlaczego pytasz? Bo pewnie nie z czystej ciekawości ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O, czyli jednak. Ale czy udaje im sie rzeczywiscie wytrwac do dnia slubu, czy, powiedzmy po zareczynach, lamia sie i wspolzyja, mimo postanowienia zachowania czystosci? I czy ich czystosc polega tylko na powstrzymywaniu sie od wspolzycia jako takiego, czy rowniez od pieszczot, ktore w rozumieniu Kosciola rowniez sa grzechem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie, ze z ciekawosci tylko. Ja juz wszystko mam za soba. I wspolzycie przedmalzenskie (mimo szlachetnego postanowienia zachowania dziewictwa dla tego jedynego i tylko po slubie), i slub, i rozwod, i seks po rozwodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze wiedziec, ze jeszcze nie wszyscy sa tak zepsuci jak ja (albo jeszcze bardziej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juleczka99
mogę pisać o sobie- czekamy do ślubu i z pomocą Nieba ma to sens :D Polecamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego seks przedmałżeński nazywasz zepsuciem? Jesteś aseksualna, czy może wychowano Cię w przekonaniu, że seks to coś złego i niemoralnego? To już nie te czasy, keidy ślub brało się mając 18 lat, teraz ludzie czekają nierzadko do trzydziestki. Trudno, żeby przez tyle lat żyli bez seksu...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak para wytrzyma,ale po ślubie okaże się,ze maja inne temperamentu,ze jedno chce współżyć dwa razy dziennie,a drugiemu starczy raz na miesiąc?Albo w lozku bedzie niebardzo?Tylko nie piszcie ze seks nie jest najważniejszy,bo jest bardzo istotny w związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostalam wychowana w wierze katolickiej, a swoim zachowaniem nie stosuje sie do nauki Kosciola. Rozumiem jednak pary, ktore wspolzyja i nie potepiam ich. Szanuje tez bardzo tych, ktorzy potrafia wytrwac w czystosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to wlasnie mowie, ze rozumiem. Sama dopiero po slubie, a wlasciwie to juz w trakcie rozwodu uswiadomilam sobie, jak wazny jest seks w zwiazku. Zapytalam z czystej ciekawosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćinnie
to najglupsze co mozna sobie zrobic czekac z sexem do slubu, a jak sie nie dopasujecie, jak bedzie calkiem do niczego ta relacja miedzy wami? co wtedy? rozwod? przeciez nie ukrywajmy ale to tez bardzo wazny aspekt naszego zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juleczka99
a ja znam parę, która z przyczyn zdrowotnych (okazało się po ślubie) nie może współżyć... Z punktu widzenia nawet KK ich małżeństwo jest niespełnione- nie zostało skonsumowane, ale mają się świetnie i się nie rozeszli, więc twierdzę, że seks to nie podstawa związku. Takie jest moje i Lubego zdanie :) Nie trafiają do mnie argumenty, że dopasowanie seksualne to podstawa... wybacz Autorko, przykro mi, że Wam się nie udało, ale to nie znaczy w ogóle, że innym się nie powiedzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juleczka99
już nie wspomnę o białych małżeństwach. Naprawdę można- cholernie trudne, ale nie znaczy NIEWYKONALNE :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my nie wspolzylismy kilka mcy przed slubem (wczesniej tak) bo moj partner musial sie wyspowiadac i tai byl warunek ksiedza ze da mu rozgrzeszenie jesli wstrzymamy sie do dnia slubu i dalismy rade, nie uwazam zeby bylo to jakies mega wyzwanie chociaz czasami sie chcialo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak najbardziej wierze w to, ze to moze (choc nie musi) sie udac. Tak samo jak wsrod par wspolzyjacych. Ale latwiej jest tego dokonac bedac naprawde mlodym, wierzacym w idealy. Ja niestety za duzo juz przezylam i jestem za stara. Ale Wam zycze powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mobi bibi
jak mozna z kims byc i nie wiedziec co sie ma? a jak po slubie okaze sie ze do siebie nie pasujecie? no i kiszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juleczka99
co to znaczy nie pasujemy? Nie pasuje za przeproszeniem penis do pochwy? No hello! To 1 przypadek na nie wiem ile. Reszta to kwestia przegadania, dopasowania, terapii itp Poza tym naprawde można żyć nawet bez seksu. Ludzie czym Wy myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juleczka99
co do wieku- zbliżamy się do 30-tki i naprawdę dajemy radę :) Przepraszam Was, ale nie jesteśmy zwierzaczkami, które w okresie rui na siebie skaczą... Mamy mózgi, serca itp :) Silna wola + motywacja :) polecamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mobi bibi
nie pasowac mozna pod wieloma wzgledami zyc bez seksu nie da sie w malzenstwie im lepiej jest w lozku tym lepiej para sie scala ktos kto uwaza ze zyc bez seksu sie do chyba jeszcze prawdziwej przyjemnosci nie zaznal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opos z
Jeśli obydwoje jesteście Aseksualni,to można żyć bez seksu.Jeżeli nie,to niemożliwe jest takie życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opos z
Juleczka-sory ale napisz po ślubie,czy nie zmieniała zdania.Nie pisze ze złośliwości,bo kiedyś dawno podobnie myślał am.Ale to utopia.Powtarzał,jeśli obydwoje macie podobne potrzeby to ok,ale tego jeszcze nie wiecie bonie wspolzyliscie. I nie porownuj seksu do czynności zwierzaczkow,bo obrazasz ludzi,dla których jest to wielki wyraz miłości.To seks i strefa uczuciowa dają pełnię związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj do jakiej frustracji prowadzi wyrzekanie sie naturalnej potrzeby, szczegolnie w wieku gdy hormony ukierubkowuja organizm na qspolzycie...Nierozladowane napiecie sexualne w sposob naturalny z pewnoacia na psychice odcisnie pietno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dajcie spokój Juleczce :) Na pewno im się uda :) My z mężem też czekaliśmy, po ślubie było różnie, ale już się ze sobą dograliśmy. Teraz faktycznie jest taka mentalność- jak coś nam nie wychodzi, to szybko rozwód, który budzi w nas jeszcze większe frustracje.itp. Kiedyś czystość przedmałzeńśka była normą, więc pozostaje takiej parze okazać szacunek i życzyć dużo miłości. Uszanujecie ich decyzję, bo taka droga wcale nie jest łatwa. powodzenia Julka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No cóż... ja nigdy nie byłam osobą wierzącą, a do tego nie ciągnie mnie do unstytucji małżeńskiej więc nie miałam podobnych dylematów.Żyję w związku partnerskim od wielu lat i bardzo mi to odpowiada. A czystość przedmałżenska? Jak komuś to pasuje to ok. Zastanawia mnie tylko jak to wygląda w przypadku par z wysokim libido? Mam nadzieję że nie decydują się na małżeństwo po kilku miesiącach znajomości żeby móc jak najszybciej wylądować w łóżku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a myślisz, że wysokie libido powoduje taką frustrację i chęć wyżycia się, że ludzie po prostu MUSZĄ ? Ogarnijcie się trochę, bo przemawia przez Was jakaś zawiść, czy coś ?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szanuje że są ludzie którzy zachowują"czystość" ale nie znam takich w swoim środowisku .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PRO_KURA_TOR
ja zapytam inaczej... czy istnieje czystosc PRZED SLUBEM :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za dwa miesiace wychodze za maz, mieszkam z narzeczonym od roku. kochamy sie,wspolzyjemy. gdybym mogla cofnac lata zrobilabym wszystko dokladnie tak jak bylo :) kocham go i pragne bliskosci, to nie grzech - to milosc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×