czy do konca ciazy???

odkleja mi sie kosmowka! lekarz kazal lezec i brac luteine. moge wstawac tylko do kibla. pytalam kilka razy, ale nie udalo mi sie uzyskac odpowedzi czy do koca ciazy bede musiala lezec? jestem zalamana..mam 2 letnią corke, maz pracuje, nikogo do pomocy..w wakacje jeszcze latwiej, ale jak przyjdzie jesien, zima i sezon chorobowy mala bedzie ze mna w domu..jak nia sie opiekowac na leząco?? :( Prosze , niech ktoras z mam napisze czy przy diagnozie odklejania sie kosmowki w 13 tc na przyklad, trzeba lezec juz do konca.. :(

prosze..niech mnie ktos pocieszy :(

Skoro lekarz nie potrafi udzielić odpowiedzi na to pytanie to my tym bardziej. Miej nadzieję że może z czasem się poprawi.

ja wiem ze zadna z was niec jest lekarzem, ale przeciez duzo tu sie czyta o ciazah z krwiakami i komplikacjami, rowniez na pewno nie jestem sama ktorej ta kosmowka sie odklejala...i chodzi mi czy ktos przezyl to co ja ale w pewnym momencie ciazy sie wszystko unormowalo i mozna bylo wrocic do normalnego funkcjonowania..

to nawet lepiej jak poronisz. Po co Ci chorowitek w domu? Rób wszystko normalnie a nie leż, jak płód słaby to lepiej żeby obumarł