Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Chcę zostać księdzem, ale...

Chcę zostać księdzem, ale...

Polecane posty

Gość ilikeitt
Jeśli masz żonę i dziecko w drodze, to zakładam, że jesteś dorosłym człowiekiem. Dorośli ludzie biorą odpowiedzialność za swoje czyny. Ty wziąłeś ślub i począłeś dziecko. Proś Boga o radę, módl się, może pomysł zostania księdzem Ci przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2
chyba kpisz duchowo? a materialnie? a uznasz dziecko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chcę zostać księdzem, ale...
Jestem ZAŁAMANY... Chcę się stąd wydostać! Żona ostatnio ciągle chce uprawiać seks, a ja się tym po prostu brzydzę. Udaję, że jestem zmęczony itd. Mam nadzieję, że niczego się nie domyśla. Rozmawiałem z pewnym księdzem na temat mojego powołania. Powiedział mi, że humanum errare est czyli, że błądzić jest rzeczą ludzką, ale teraz nie ma odwrotu. Jestem zdesperowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty sie nie nadajesz na księdza ani na męza taka ciota z ciebie. a może masz ciągotki do pedofili ? huj cie wie o co ci chodzi. mam kogoś kto poszed do syminarium i szybko z tamtąd uciekał opowiadał rzeczy jakie sie filozofom nie snią jak by cie to interesowało to są tam g***ty na porządku dziennym coś podobnego jak fala w wojsku że młodzi zawsze mają przechlapane a na dodatek młodzi muszą starych zadowalać analnie jesli myslisz że żartuje to sie mylisz. jak cie d**a swędzi to leć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2
jakie zamiary wobec rodziny gdybyś jednakk chciał ich zostawić, nie użalaj się nad sobą trzeba było wcześniej myśleć nie ma dla ciebie wytłumaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chcę zostać księdzem, ale...
PFFFF... nigdy nie uwierzę w te historie o g***tach! Głupoty mające na celu zmieszać z błotem Kościół, który jest mieczem w ręku Boga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyrazy współczucia dla twojej małżonki mieć cie pod jednym dachem. mam nadzieje że kiedyś p**********i jakaś kometa w ziemie i te chore społeczęnstwo zniknie z orbity.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilikeitt
W sumie to nie ma co biadolić, i tak na księdza (katolickiego) Cię nie przyjmą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2
dziwny jesteś sam nie wiesz czego chcesz niby masz powołanie ale jakoś nie piszesz jak chrześcijanin jak wyslannik Boga tylko jak egoista

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chcę zostać księdzem, ale...
Jedziecie po mnie, a ja potrzebuję zrozunmienia. To wszystko potoczyło się nie tak jak miało się potoczyć, co ja na to poradzę. Ale nie mogę żyć w kłamstwie przecież! Jestem nieszczęśliwy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2
ilikeit masz rację na księdza cie nie przyjmą więc nie pi**ol głupot weź się powieś jak nie wiesz co masz robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2
Gdybyś myślał po chrześcijańsku najpierw pomyślałbyś o dziecku i żonie a nie o tym że jesteś nieszczęśliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chcę zostać księdzem, ale...
A co do tego czy uznam dziecko... nie uznam, ja go nie chciałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrobiłeś maksymalne świństwo swojej żonie żeniąc się bez przekonania, zniszczyłeś jej życie, które mgła sobie ułożyć z kimś normalnym. Wierzyć mi się nie chce, że naprawde jesteś taki porypany, zastanawiam sie czy to nie prowokacja, jeśli nie, to lepiej módl się o przbaczenie i dar mądrości, bo na tym ci nie zbywa. Pomyśleć, że ty chcesz lidziom kazania wygłaszać ludziom, jak ślepy przewodnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2
Ale zrobiłeś dziecko, jesteś dnem, nieodpowiedzialnym niedojrzałym "człowiekiem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2
w życiu nie będziesz księdzem, współczuję twojej rodzinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie będe cię przekonywał abys uwierzył ale zapewniam cie że jesli dojdzie do skutku twój cel to sie bardzo zdziwisz. mam swoją tajemnice w życiu ale skoro jestem tu anonimowo to ci powiem dwadziescia lat temu byłem na pielgrzymce w niepokolanowie jako ministrant i zostałem zgwałcony przez ksiedza a na dzien dzisiejszy znam jeszcze 4 osoby które przeszły podobne piekło sprawa wyszła po latach i nic dobry proboszcz naszej parafi odszed na emeryture dwa lata temu i pozostał bezkarny do dziś. powiec mi co miałem wtedy mysleć jako dziecko o bogu gdzie on był jak nam sie krzywda działa? lata patrzyłem jak chodzi po moim miescie ksiądz na którego do dziś nikt złego słowa nie powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chcę zostać księdzem, ale...
I znów mnie osądzacie! Kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamieniem. Ja kocham i szanuję moją żonę jak siostrę. Dziecko... cóż, nie mogę sobie darować tego, że je spłodziłem. Wiem, to okropne, ale po prsotu to czuję i nic nie poradzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekaw jestem czy pójdę do nieba za moje cierpienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chcę zostać księdzem, ale...
gość zg****ił Cię? Pamiętaj, że cierpienie uszlachetnia. Gorąco pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2
Jesteś żałosnym egoistą, wiemy już że księdzem zostać nie możesz powinieneś porozmawiać z żoną uznać dziecko opiekować się nim materialnie możesz wyjechać na jakieś misje czy coś albo jeśli chcesz żyć dla Boga to powinieneś czynić dobro, a jak chcesz czynić dobro jak chcesz żeby dziecko ojca nie miało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taktojamilisia
Pomyśl o jeszcze jednej sprawie: księdzem miałaby zostać osoba, która nie radzi sobie z własnym życiem, nie potrafi podjąć decyzji ani ponieść konsekwencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chcę zostać księdzem, ale...
Kochani... mówicie mi, ze jestem egoistą... Egoistą bym był gdybym żył dalej w tym kłamstwie i jeszcze oszukiwał moją żonę i dziecko.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2
przykra historia gosciu niestety wiele jest złych księży ale sa też dobrzy, zresztą wierzymy w Boga a nie w księży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on nas chyba w balona robi i szuka taniej sensacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2
Skoro nie myślisz o bezbronnym dziecku a o sobie to jesteś egoistą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jak mi wytłumaczysz jak mam teraz ufac bogu i chodzić do koscioła gdzie zostałem skrzywdzony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chcę zostać księdzem, ale...
ale czy to bezbronne dziecko chce mieć takiego ojca jak ja? Ojca oszusta? Ojca, który nie jest szczęśliwy, a nie będąc szczęśliwym nie może sprawić by syn/córka i żona byli szczęśliwi? To bagno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2
jeśli nie spotykasz się z tamtym księdzem to możesz chodzić do kościoła, rozumiem że to Ci się kojarzy z tamtymi wydarzeniami, współczuję Ci ale musisz zaufać Bogu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
swiat jest piękny tylko zakłamany. jak myślicie czy po mojej tragedi powinienem pozwolić moim synom zostać ministrantami? mam uwierzyć że nie wszyscy księża są zli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×