Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Chcę zostać księdzem, ale...

Chcę zostać księdzem, ale...

Polecane posty

Gość gość
to jest prowo smarkateli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2
autorze jesteś kompletnie niedojrzały trzeba wziąć odpowiedzialność za swoje czyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 5
masuj d*pe pewnie luzny odbyt pomoże ci przetrwać w syminarium .ale kibel może mama jak byłeś mały przebierała cie w sukienki i ponczoszki robiła ci kitki i dlatego ci sie w głowie porypało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chcę zostać księdzem, ale...
to nie jest prowo :( Ludzie ja tu mam taki problem, a wy sie podszywacie pode mnie i w ogóle... Trochę zrozumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2
raczej prowo bo wydaje mi się że to piszę jakiś dzieciak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2
z tym problemem udaj się do psychiatry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chcę zostać księdzem, ale...
Mam 30 lat, jestem jak najbardziej dojrzaly. Jakbym nie był to bym nie miał odwagi podjąć decyzji jaką rozważam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2
według siebie może jesteś dojrzały jak dla mnie nie inni chyba myślą tak jak ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chcę zostać księdzem, ale...
Yhhhhhh.... nie mam już siły. Na dodatek zjechaliście mnie zamiast postawić się w mojej sytuacji. Czuję się okropnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idź na księdza, nadajesz się znakomicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2
nie ma rozsądnego człowieka który by Cię poparł na twoim miejscu przymyśał bym ślub, dziecko, powołanie ale przed ślubem teraz jest po fakcie ja chciałbym być najbardziej fair wobec dziecka i żony nad sobą tak bym sie nie rozczulał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chcę zostać księdzem, ale...
Nie rozczulam się nad sobą. Chcę byś fair wobec żony i dlatego muszę ją oddalić od siebie i jej dziecko też. Oboje są blokadą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz rację, kościół teraz potrzebuje takich słabych psychicznie księżulków bez odpowiedzialności za swoje czyny. Lemański z ciebie nie będzie, idź idź nadajesz się świetnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2
Skońćz ty chyba chcesz zostać jakimś szatanem a nie księdzem, ksiądz nie powinien nazwać człowieka blokadą, Bóg cię pokara zobaczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chcę zostać księdzem, ale...
DOBRA : D idę spać, to prowo wyszło mi z***biście. Serio, czuję się zrealizowany. :classic_cool: Pa cioteksy 🖐️ I pozdro dla mojego rywala Pijak 22 lata Mam nadzieję, że Ci łyso stary :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2
gościu jesteś uprzedzony, w każdym środowisku są jacyś zwyrodnialcy, temu głupkowi nie mów żeby szedł na księdza bo on mógłby wyrządzić ludzią wiele krzywdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chcę zostać księdzem, ale...
jestem c****m chorym psychicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorze, jeśli rzeczywiście masz tyle lat co napisałeś to dziwi mnie, że Ty dojrzałością nazywasz choćby nie uznanie własnego dziecka, uważasz, że podjęcie decyzji by zostać księdzem jest dojrzałe? nie mój drogi, to jest ucieczka przed odpowiedzialnością a to nie jest dojrzałe, dojrzały facet rezygnuje ze swoich planów na rzecz dziecka dla dobra dziecka a Ty pokazujesz ewidentny egoizm, myślisz o sobie i to nie jest oznaka dojrzałości tylko nie dojrzałości. rozmawiałeś z księdzem, prawidłowo Ci powiedział, nie ma myślenia typu ja chcę tylko myślenie dla dobra rodziny. otrząśnij się autorze, nikt kto wie czym jest ojcostwo, nie zachęci Cię do porzucenia żony i nie narodzonego dziecka. porozmawiaj sobie kiedyś z takimi ojcami a dowiesz się z ilu rzeczy musieli zrezygnować, piorytety się zmieniły i trzeba było zapomnieć o wygodach, zachciankach itp. życzę głębokiego przemyślenia i dojrzałej postawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2
mówiłem że prowo dzieciaka tylko dzieciak może takie bzdury pisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chcę zostać księdzem, ale...
chyba się powieszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktośtakiowaki
I co jak zakończył się temat ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A święcenia na diakona stałego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×