Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie wiem co zrobić

Polecane posty

Gość gość

Hej, jestem z moim chłopakiem ponad 2 lata, na początku jak zawsze było cudownie, potem zaczynaliśmy kłócić się o różne sprawy, jednak nadal ze sobą jesteśmy. Teraz znowu się pokłóciliśmy, ogólnie poszło o wszystko: o to, że już o mnie nie zabiega, że nie ma dla mnie czasu, że mając do wyboru mnie i swojego kumpla, to idzie do kumpla, nie patrzy na moje uczucia. Wczoraj był pierwszy dzień od prawie dwóch tygodni, kiedy mogliśmy spotkać się na więcej niż godzinę, zaproponowałam więc pójście na plażę. Powiedział, że jemu się nie chce i że jak chcę z nim spędzić czas, to mogę przyjść do niego... i popatrzeć jak on gra na xboxie.... Powiedziałam, że to bez sensu, bo nie chcę spędzać tego czasu w domu. Po wielkiej kłótni poszedł do domu. Napisał mi później, że dobrze...on pójdzie ze mną na tą plażę. Następnego dnia przyszedł... spóźniony pół h.... i od razu z mordą do mnie, że ja jeszcze nie jestem gotowa do wyjścia (a potrzebowałam 10 min), że on traci teraz swój czas, że ma ważniejsze sprawy do roboty, że po co on w ogóle do mnie przyszedł. Zabolało mnie to. Zwłaszcza dlatego, że to on nigdy nie jest gotowy na czas, zawsze to ja muszę na niego czekać, a czasami to nawet nie doczekam się go, bo przypadkiem o mnie zapomni.... Miałam dość, powiedziałam, że dziękuję mu za spier...e mi dnia od samego początku i żeby sobie poszedł robić te WAŻNIEJSZE rzeczy, bo już nie mam ochoty spędzać czasu z nim dzisiaj. No ale rzecz nie polega tylko na tym, oprócz tego wiem, że trzyma nagie foty swoich byłych, ogląda pornosy, a dzisiaj postanowiłam sprawdzić, co robił wczorajszego wieczoru... i się załamałam... szukał sexu w naszym mieście... Oczywiście nie wiem i nie mam pewności, że poszedł na sex do jakiejś dziwki, ale ... czy powiedzieć mu o tym, że wiem? Czy zapytać się go, po co szukał tego sexu? Czy mnie zdradził? Strasznie się czuję z myślą, że mógłby uprawiać sex z kimś innym niż ja i że w ogóle przyszło mu to do głowy. Co robić? A może siedzieć cicho i patrzeć jak się sprawy będą toczyć? Czy może dać sobie spokój z nim w ogóle? Tak wiele przykrości mi sprawił przez te 2 lata, ja mu zawsze wybaczałam jakieś flirty z koleżankami na komunikatorach, ale nie pomyślałabym, że byłby zdolny do zdrady fizycznej. Doradźcie coś proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej go, facet nie dojrzał do związku, to go przerasta i za bardzo mu nie zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj sobie z nim spokój , bo on się nie zmieni. Wiem co mówię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja go tak strasznie kocham :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak można kochać kogoś kto nie chce spędzać z Tobą czasu, dzieciak niedojrzały do związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyzwyczaiłaś się do niego. Kwestia się odzwyczaić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy zapytać go o ten sex? I tak się pewnie nie przyzna... Nie wiem... Tak strasznie bym chciała, żeby było jak na początku, zawsze razem, uśmiechnięci, szczęśliwi, zgodni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda... przyzwyczaiłam się do niego. Nie potrafię sobie wyobrazić życia bez niego. Kiedyś już przebrała się miarka, zerwałam... Błagał o drugą szansę - dałam i przez kolejne 3 miesiące był dobrze. Teraz znowu zaczyna odstawiać jakieś cyrki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
c.d. chciałam z nim dzisiaj pogadać, nalegał na spotkanie, powiedział, że będzie o 22 u mnie, po mojej pracy. Potem napisał tylko smsa, że on nie wie o czym ja chcę gadać, że będzie jutro dopiero.... ja p*****le ;( dzwoniłam do niego już ze 100 razy, telefon ma wyłączony, w domu go nie ma. Czuję, że mnie w tym momencie zdradza. Tak bardzo mnie to boli. Dlaczego on mnie tak traktuje? Oddałam mu całą siebie, całe swoje serce włożyłam w ten związek, a on nawet nie jest w stanie ze mną porozmawiać jak mamy problemy? On mnie chyba już nie kocha :( Najgorsze jest, to, że mam jutro urodziny, i zamiast cieszyć się tym dniem z nim, będę cały dzień płakać, bo tak dalej nie wytrzymam w takim związku. To tak strasznie boli :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczandra82
Takiego sobie wybrałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kocham go i nienawidzę zarazem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczandra82
Kochasz chama. Dziewczyny kochają chamów a porządni usychają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
noo świetnie... włączył telefon - był w kinie na filmie, na który ja iść nie chciałam. Co lepsze nie był sam... poszedł z koleżanką.... to koniec definitywny, postawił kropkę nad i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej buca i daj mu do zrozumienia,że to koniec.Jeśli tak nie postąpisz będzie Cię nękał aż mu się znudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolk
czekaj czekaj..czy dobrze zrozumialem?? TRZYMA NAGIE FOTY BYŁYCH a ty go kochasz???????? publicznosc, czy dobrze rozumiem to dziwne glupie dziewcze???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, trzyma nagie foty swoich byłych.... dowiedziałam się otym jakieś 2 tygodnie temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość folk
nie radzę nic bo jesteś głupia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eh, może po prostu ślepo zakochana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzonyntyp
Wiecie co mnie wkurza?! To że tacy niedojrzali emocjonalnie goście mają wartościowe dziewczyny i je krzywdzą a porządni faceci sa samotni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znasz jakiegoś porządnego? Chętnie poznam, jestem znowu wolna od jakiejś godziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety smutna prawda jest ta
Znamy... Siebie ale skromny to nie jestem ;) .Mimo wsystko chciałbym się zakochać w kobiecie i czuć jej miłość. Kochać mimo wad, być kochankiem i przyjacielem. Niestety kobieta której bym się poświęcił nie zdobędę bo jest moją przyjaciółką.Ona woli płakać przez jakiś gnojkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skad jestes autorko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaka prace ma Twoj chlopak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety smutna prawda jest ta
Pewnie robi na magazynie albo na kasie itp. Raczej intelektualista z niego marny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety, on nie darzy cie tyn samym uczuciem jk ty jegoo, daj jemu i sobie spokoj!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z pomorza jestem, a mój chłopak.... ekhm były chłopak pracuje w biurze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w biurze? to ile macie lat? czym on sie dokladnie zajmuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam 25, on 23 pracuje w biurze na uczelni, zajmuje się współpracą z zagranicą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to on mlodszy jest? moze sie nie "wyszalal"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam nadzieję że nie na ug bo znam z tamtad takiego jednego jelenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×