Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Skurcze w 27 tygodniu?

Polecane posty

Gość gość

Dziewczyny miałyście w ciąży tzw. skurcze przepowiadające, inaczej Braxtona Hicksa? Jestem obecnie w 27 tygodniu ciąży, już od 20 tygodnia mam skurcze. Zawsze mnie martwią i niepokoją, robią się coraz mocniejsze. Byłam w tym czasie kilka razy u lekarza (oczywiście mówiłam mu o nich), leżałam też w szpitalu i na poród się nie zanosiło, następną wizytę mam za tydzień. Myślicie że jest czym się niepokoić czy takie skurcze są normalne i powszechne? Jeśli miałyście te skurcze to proszę opiszcie je, jak u was to wyglądało. Ja na początku myślę, że to dziecko się rusza, ale po chwili orientuję się że to skurcz, systematyczny, co kilka sekund, czuję napinanie i przychodzi skurcz i tak nawet przez 30 minut, zmiana pozycji, chodzenie nie pomaga lub na chwilę. Lekarz kazał leżeć i brac no-spe 3 razy dziennie, w szpitalu miałam zastrzyki rozkurczowe, ale szyjka się nie skraca, brzuch się nie opuszcza ani nic innego nie wskazuje na przedwczesny poród. Może właśnie dziedziuś ma czkawke i straszy mame??? Nie mam tych skurczy codziennie, są właśnie gorsze dni jak dziś że praktycznie od rana mnie męczą, są bezbolesne ale dziś wyjątkowo częste. Martwię się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nestea89
Ja na Twoim miejscu zadzwoniłabym do swojego ginekologa i powiedziała mu o tym przez telefon skoro sama nie jestes pewna co to jest. Nie ma co zwlekac bo coś może dziać sie dziecku które sie męczy, a jeżeli nie masz możliwości zeby do niego zadzwonić to śmigaj na szpital. Lepiej dmuchać na zimne!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×