co zrobić zerwać z chłopakiem za Nim się dowie?

Cześć Mam 25 lat i jestem w związku od pół roku z super facetem. Niestety mam jeden mały sekret... kiedyś dużo imprezowałam i to ostro z fetką również. zdarzyło mi się przespać w tym czasie z kilkoma facetami. I tutaj zaczyna się problem Mój Z wziął mnie na wesele a tam poznałam jego kuzyna mhm to znaczy on mnie poznal, bo jak sobie przypomniam to z Nim spałam. Co zrobić? Zerwać z chłopakiem za Nim się dowie :(

za Nim ;) sie dowie, zerwij i daj szansę innym które się tak nie ku.rwią

Powiedź mi o tej sytuacji i zobacz jak zareaguje, może uzna, że to było kiedyś i nie miał na to wpływu :) i uzna, że wszystko ok POWODZENIA

Powiedż mu ***

jak go kochasz to niczego mu nie mow, ale go kochaj i badz dobra... jak mu powiesz to bedzie sie toba brzydzil do konca

gosc- a nie uważasz ze powinien miec prawo wyboru czy chce z kims takim sie wiazac?? budowanie na oszustwie??

jestem facetem i mowie jak jest;)

Nie każdy facet jest taki sam :)

latika- kazdy facet chce mieć damę a nie szmate, tu nowej filozofii nie dorobisz

co racja to racja, nikt nie chce na dziewczyne szmat

Ale ludzie się zmieniają..może wutorka poznała świetnego faceta i jest mu teraz wierna, każdy w przeszłości popełniał błędy :)

błędy tak, ale nie kazdy ma przeszłość jak ta dziewczyna ze naćpana i puszczalska nie wiadomo z kim. to już jest przeszlosc której ukrywanie to kłamstwo, bo to nie błędy typu okłamałam kogoś itp, tylko rozwalona moralność. facet ma prawo do wybrania szanujacej sie a nie używanej udawanej porządnej

Czym się przejmujesz? Przecież tylko spałaś z tym kuzynem. Gdybyś się z nim r*****a, to byłby problem

Dlatego niech mu powie i zobaczymy, jak on zerwie to będzie miała spokojne sumienie,,tak to autorka będzie myślała o tym, że on się prawdy nie dowiedział

oczywiście, niech powie i tym samym zwolni fajnego faceta. amen

Ale wtedy z nim nie byłaś więc ocb? Nie zdradziłaś go przecież. Ja też swego czasu waliłem po nosie, latałem z fuką, nieraz waliłem panny bo nie miały floty a potrzebowały walnąć gonga. Minęło parę lat a ja mam wspaniałą kobietę, którą kocham i nie wyobrażam sobie innej, to co było minęło ;)

nie dla każdej tak jest...ja bym nie mogła być z kimś kto się puszczał i nieważne że mnie nie zdradził w tej chwili, tylko nie mogłabym mieć szacunku do takiego faceta

No tak bo jest wielką różnicę czy dziewczynę spenetrowało 6 facetów bo ich kochała czy ja puknąłem parę dziewczyn bo mi "się bzykać chciało" :D

właśnie dokładnie w tym jest różnica. w wartościach w głowie, doskonale ją ująłeś. przecież nie chodzi o liczenie fizycznego dotknięcia penisa w pochwę, tylko czy dziewczyna szanuje się czy nie. I tak samo w stosunku do mężczyzn to jest. Super ze Twoja kobieta to wybaczyła, musi Cię kochać. Ja mam inne podejście bo uważam że pewne zasady nie można sobie naginać pod siebie. Oczywiście nie chciałam niczym Cię urazić, to moje zdanie a Ty ze mną nie żyjesz tylko ze swoją bardzo wyrozumiałą dziewczyną