Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zagadka8

kilka lat za granica i ZERO oszczednosci.

Polecane posty

Gość gość
Ah tam, nie chce mi sie juz w temacie uczestniczyc, bo oczywiscie jak to "po polskiemu" wszystko jest na nie, nic nie jest mozliwe itd. Jak ktos w UK mozliwosci nie widzi, to az strach pomyslec co "zobaczy" w Polsce. Polacy sami siebie ograniczaja, boja sie nowych, innych rzeczy, generalnie wyznaja zasade, ze co nie polskie to zle i przede wszystkim izoluja sie na emigracji. Do tego dochodzi polska hipokryzja, zawisc i brak wiary w siebie. Powodzenia wszystkim emigrantom tym narzekajacym i nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja widze w UK tylko coraz wiekszy problem z praca, coraz wiecej ludzi i coraz nizsze zarobki. Znajomosc jezyka angielskiego raczej nie daje nam super mozliwosci, to kraj anglojezyczny, wiec o czym mowa...Logiczne, ze bez jezyka to dzis nas nawet na zmywak nie wezma, ale i jego znajomosc nie spowoduje cudu, super pracy i zarobkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasem odkadam
Nie wyobrazam sobie takiej sytuacji.Jestem w Londynie od marca 2012, mam odlozone 14 tys. funtow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no, jak się tyłkiem zarabia, to można tyle odłożyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem w Londynie od marca 2012, mam odlozone 14 tys. funtow. xxxxxxxxxxxxx czyli co miesiąc odkładasz ok800 funtów? to żeby uwiarygodnić napisz gdzie pracujesz i ile zarabiasz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasem odkadam
Tak,zaraz tylkiem... Praca w hospitality,zarabiam ok. 1400.Czasami troszke mniej-zalezy od miesiaca.Mieszkam blisko pracy,wiec nie wydaje nic na dojazd,jedzenie tez mam w pracy zapewnione(jak pracuje).Nie pale,za piciem tez nie przepadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wydajesz 600 miesięcznie? w Londynie? to gdzie mieszkasz? w schowku na szczotki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale bzdury. Z 1400 odkładasz miesiąc w miesiąc 800 stów na czysto ? Czyli na życie starcza ci tylko 600 funtów. To gdzie ty mieszkasz ?? Pewnie na jakimś zad*piu albo w klitce a gdzie pozostałe rzeczy jak rachunki, no chyba że telefonu i internetu też nie używasz, nie jesteś ubezpieczona, nigdy nie chorujesz, nigdzie nie jeździsz na wakacje, nie wychodzisz na piwo albo na imprezę/koncert. Mówisz, że jedzenie masz zapewnione w pracy, tyle to i ja mam. Ty musisz chyba być na ostrej diecie i spędzać w tej pracy pół dnia skoro wystarcza ci zakładowy wikt...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasem odkadam
Do ostatniego Goscia. Nie mieszkam na zad*piu,mieszkam w Chelsea,praktycznie samo centrum.Mam zapewnione zakwaterowanie z pracy(nie w tym samym miejscu,co mój lokal,ale w innym z tej samej sieci-to jest duza firma I ma 80 lokali w Londynie),za mieszkanie place 130 funtów miesiecznie(rachunki wliczone I net rowniez).,Jedzenie,jak napisalam-jak pracuje,to mam do oporu za darmo.Do domu tez kupuje I nie sa to puszki z Tesco za 25 p.Nie jem miésa i ryb,bo jestem wege,a jak wiadomo mieso jest chyba najdrozsze.W Polsce odzywialam sie tak samo,wiec to nie jest zadna oszczednosc czy skapstwo.Nie lubie kawy,gazowanych cudow typu Pepsi czy Sprite,zadnego chemicznego swinstwa,slodyczy.Pijam herbaty I wode(a to kosztuje grosze),jedzenie-owoce warzywa,makarony,kasze,itd.Ogolnie mam troche swira na punkcie zdrowego odzywiania.Tak wiec na zdrowiu nie oszczedzam,kupuje organiczne kosmetyki,nie potrzebuje tego w ogromnych ilosciach,nie mam manii zbieractwa. Co do ubran,to nie lubie Primarka,bo jakosc kiepska,kupuje ubrania dobrych firm,bo cenie sobie jakosc,porafie sobie tak skompletowac garderobe,ze wszystko mi pasuje.Nie kupuje 10 bluzeczek po 6 funtow,bo tanie,tylko jedna ,ale za to taka porzadna.Nie lubie g...a ,ogolnie.Nie zaluje sobie naprawde niczego.Nie kupuje ubran od Chanel czy Diora,ale jak mam na cos zachcianke,to ja spelniam. Co do wakacji,to bylam 3 razy w Polsce,za miesiac lece 4 raz.Wiadomo,jak to w Polsce-kasa przecieka przez palce-jakies wyjscia,prezenty. Co do wyjsc w Londynie,to owszem-wychodze ze znajomymi,ale jak pisalam piwa nie pijam praktycznie wcale,bo nie lubie,a soki to za drogie nie sa w pubach,barach,itd.,wiec nie przesadzaj,ze to takie wielkie wydatki. Podsumowujac-jak dla mnie,to nie ma zle.Zbieram na mieszkanie w Polsce I mam nadzieje,e tak za 2 lata to uskladam.Moglabym miec duzo wiecej odlozone,gdybym naprawe chciala oszczedzac,ale jak napisalam-odkladam tyle,ile mi zostaje,po oplaceniu moich potrzeb. Dodam,tylko,ze wcale nie trzeba mieszkac na zadnym zad*pi,typu Hanslow czy cos w tym stylu,aby bylo tanio,wystarczy poszukac.Moja kumpela mieszka w Kensington za 60 funtow tyg.,dzieli dwojke z chlopakie,do pracy ma 5 min piechota,nie wydaje na bilety.Moim zdaniem,to klucz do sukcesu w Londynie-miec prace jak najblizej domu-oszczednosc kasy I czasu.. Sorki za bledy,ale szybko pisze.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli masz mieszkanie służbowe i żarcie w pracy to czym chcesz zaimponować reszcie ludzi pracujących w fabrykach gdzie firma nic nie daje od siebie, płacących normalny czynsz i mających rodziny na utrzymaniu??? praca blisko domu? owszem, ale jak pracujesz w zonach przemysłowych, to nie ma takiej możliwości!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe ile byś odkładała, gdyby firma nie miała mieszkań, miałabyś dziecko i faceta z najniższą krajową?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pracuje tylko mąż, zarabia na rękę 3300f 1000f- mieszkanie, z telefonem i netem 700f- na życie, dojazdy, basen 1600f co miesiąc odkładamy mieszkamy w Londynie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra ale ile jest takich firm na tle całej reszty, które dają możliwość zakwaterowania ? Garstka, więc róbmy porównania, które mają sens, bo w tym przypadku to jest jak porównywanie roweru z autem. Pójdziesz kiedyś do innej pracy, to wtedy zobaczysz ile zaoszczędzisz, chyba że jesteś z gatunku tych, którzy idą na łatwiznę, zadowalając się tą samą pracą przez całe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"pracuje tylko mąż, zarabia na rękę 3300f 1000f- mieszkanie, z telefonem i netem 700f- na życie, dojazdy, basen 1600f co miesiąc odkładamy mieszkamy w Londynie" - spodobalao mi sie to , ze maz pracuje, maz zarabia i maz wydaje. Ale "odkladacie razem" :D:D:D:D:D kolejny polski plecak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to gdzie mieszkasz? w schowku na szczotki?>>>> dobre, pialam z tego ok 10 minut:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a my mieszkamy w irlandi maz zarabia 1700e ( ja jakies tam grosze bo nie pracuje na pelen etat ) po placeniu mieszkania , telefonow auta , jedzenia , rachunkow , zyjemy normlanie nie jadamy tajtanszych rzeczy ani najdrozszych udaje sie odkladac 200-300euro miesiecznie - te ogromne kwoty odladaj ci co Tylko i wylacznie odkladaja a gdzies jakies potrzebne rzeczy do domu te najprostsze ? typu jak sie cos zepsuje przeciez trzeba kupic nie dziwie sie ze odkladacie jak chcemy idziemy kupic nowy telewizor z tym ze w danym miesiacu nic nie odlozymy i sie kreci a wy macie te swoje miliony na kontach tylko jakim kosztem znam tu duzo ludzi co maja ale za to w domu pusto , auta niema bo zadrogie , dziecka tez nie bo kosztuje i tak dalej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"- spodobalao mi sie to , ze maz pracuje, maz zarabia i maz wydaje. Ale "odkladacie razem" smiech.gifsmiech.gifsmiech.gifsmiech.gifsmiech.gif kolejny polski pleca" a tutaj kolejny polski wieśniak :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te ogromne kwoty odladaj ci co Tylko i wylacznie odkladaja a gdzies jakies potrzebne rzeczy do domu te najprostsze ? typu jak sie cos zepsuje przeciez trzeba kupic nie dziwie sie ze odkladacie jak chcemy idziemy kupic nowy telewizor z tym ze w danym miesiacu nic nie odlozymy i sie kreci a wy macie te swoje miliony na kontach tylko jakim kosztem znam tu duzo ludzi co maja ale za to w domu pusto , auta niema bo zadrogie , dziecka tez nie bo kosztuje i tak dalej . xxxxxxxxxxxxxxxxx życie jest tylko jedno!!! jak można jeść byle gówno, nigdzie nie wychodzić, nic sobie fajnego nie kupić tylko oszczędzać? i to na co? na klitę w Polsce, której i tak potem nie będzie za co utrzymać, bo nie będzie w Polsce pracy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A na starość z czego będziecie żyć? Ile sobie odłożysz tyle będziesz miał. A na szkołę dla dzieci? Skąd wiesz, że studia będą nadal za darmo? A jak będziesz miał wypadek? Jak się utrzymasz? A jak chore dziecko? Ja nie mogę....tylko barany nie odkładają, TYLKO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pisałam o odkładaniu na klitkę w Polsce, żeby się przed znajomymi pokazać - o tego typu odkładaniu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co jak co, ale w nieruchomości warto teraz inwestować, taka klitka wynajęta na starość to druga emerytura....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe, kto i za co w Polsce będzie wynajmował te klitki jak już będziemy starzy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość co jak co, ale w nieruchomości warto teraz inwestować, taka klitka wynajęta na starość to druga emerytura.... xxxxxxxxx nie nie warto! a szczególnie w nieruchomości, których nie jesteś w stanie utrzymać! a poza tym jak ma ją wynająć, skoro będzie w niej mieszkać? ma iść pod most?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale wy mało bystrzy jesteście...tak przeżerajcie kase, rozpierniczajcie na ubrania, kupujcie telewizory, a potem nie miejcie gdzie mieszkać i za co żyć na starość! A ja sobie będę w jednym mieszkaniu mieszkała a drugie wynajmowała :) a kto będzie w nim mieszkał? WY bo przecież gdzieś będziecie musieli, a na starość w UK was nie będzie stać, bo nie wiem czy wiecie, ale oni tutaj mają strasznie niskie emerytury :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
życie ma się tylko jedno, a starość jest dłuższa od młodości i będzę coraz droższa, bo nowe możliwości w medycynie sie pojawią, po za tym kto daje wam gwarancję, ze nadal będzie darmowa służba zdrowia? Co wy ze sobą zrobicie? Chyba że celujecie w to ze was dzieci będą utrzymywać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pani bystra nie fikaj tak, bo historia zna takich chojraków, którzy pouczali innych a przyszedł kryzys, pożar, powódź wypadek albo poważna choroba i nagle się okazało że trzeba było sprzedać dobytek i wszystkie oszczędności poszły w p**du. ----------------------------- "- spodobalao mi sie to , ze maz pracuje, maz zarabia i maz wydaje. Ale "odkladacie razem" smiech.gifsmiech.gifsmiech.gifsmiech.gifsmiech.gif kolejny polski pleca" a tutaj kolejny polski wieśniak '' ---- Wieśniak ? Bo napisał/a prawdę ? A co ta laska będzie miała swojego jak ją facet kopnie w d**ę albo zachoruje i będzie niezdolny do pracy ? Jeszcze co innego jeśli jest małe dziecko do wychowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasem odkadam
Kocham takie dywagacje pod tytulem-gdyby babcia miala wasy,to by byla dziadkiem.Nie mam meza I dziecka,wiec nie interesuje mnie ile da sie odlozyc,a ile nie da bedac w malzenstwie.Ja pisze o sobie ).Moj przyklad ilustruje,ze da sie odlozyc,jak sie chce.Wcale nie jest tak trudno dostac prace w hospitality z zakwaterowaniem.~Nikt w fabryce nie musi wiecznie pracowac. Troche rozwalil mnie rowniez tekst o telrwizorze-dla mnie to akurat zbedny grat w domu,nie mialam w Polsce tv,nie mam tutaj I nie zamierzam miec.Nie moja bajka spedzac czas przed tv.Nie oceniajcie zycia innych po swoim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasem odkadam
Dodam jeszcze tylko,ze mna mieszkaja 2 osoby-taki sam czynsz I zarobki I uwierzcie mi-czasami po 2 tyg. od wyplaty pozyczaja 20 funtow,bo juz nie maja kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscc
@czasem odkadam - madra dziewczyna. Dobrze Ci sie trafilo z ta praca. Moje szczere gratulacje. 99% ludzi na tym forum nie ogrania podstawowych spraw w zyciu takze nie zaglebiaj sie w to za bardzo. :) @- spodobalao mi sie to , ze maz pracuje, maz zarabia i maz wydaje. Ale "odkladacie razem" smiech.gifsmiech.gifsmiech.gifsmiech.gifsmiech.gif kolejny polski pleca" a tutaj kolejny polski wieśniak '' ---- Wieśniak ? Bo napisał/a prawdę ? A co ta laska będzie miała swojego jak ją facet kopnie w d**ę albo zachoruje i będzie niezdolny do pracy ? Jeszcze co innego jeśli jest małe dziecko do wychowania - dzieki, te laski nie widza nic poza czubek wlasnego nosa i dzisiajszego dnia. Ale czego oczekiwac po kobietach z wyprostowana koro mozgowa? :) Kazda inteligetna kobieta rozumie, jak wazna jest niezaleznosc w zwiazku. Nie ma nic gorszego niz kobieta plecak. 29 lat i zero dnia przepracowanego bo od 20 roku zycia siedzi na maciezynskim itd itd...A meza widzi na weekendy a razem mieszkaja. Potem zdziwienie ze maz ma kochanke na boku... kur..z taka wizja zyc sie odechciewa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a na starość w UK was nie będzie stać, bo nie wiem czy wiecie, ale oni tutaj mają strasznie niskie emerytury xxxxxxxxxxxxxx to całe szczęście, że w Polsce są wysokie! i z polskiej emerytury będzie nas stać na wynajmowanie od ciebie mieszkania! a tak poważnie - jeśli jesteś na emeryturze w Anglii to masz zagwarantowane na dzień dzisiejszy 105 funtów tygodniowo na konto, darmowe leki (wszystkie!), darmowe przejazdy, całkowicie pokrywany czynsz i rachunki (jeśli nie masz dodatkowych źródeł dochodu) i tysiąc innych benefitów i ulg w zależności od twojego counsilu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×