Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zagadka8

kilka lat za granica i ZERO oszczednosci.

Polecane posty

Gość gość
My z mężem mamy 3000 netto w Londynie, razem i wszystko idzie na zwyczajne życie. Bez biedy i bez żadnych luksusów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 lata 17 tysiaczy oszczedzic ?? ha hahha. Wiadome jest , ze kolezanka doopa pracowala na boku. Ewentualnei ciagnela od fagasow ile wlezie. typewe dla kazdej dziewczyny, zalezc frajera ktory za wszystko placi a wy sobie mozecie odkladac :D Takze jednego przystojniaka miec nie bedziecie mialy, bo ja wole sobie co dzinnie na roochanko do ekskluzywje escort chodzic niz z zapuszczna polka wdawaci sie w zwiazek i ryzykowac zycie, alimnety rozwody, podzialy majtaku, p*****le was serdecznie :) nie dziekuje za was wywloki. A zycie mam piekne, nie jedna by na uszal biegala, zeby ze mna byc. Nie dla psa keiblasa. Juz przerobilem "was" wszystkie jestescie takie same. Zero mozgu, i wyrachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loli pop
odezwal sie nastepny golod***ec szczeka bo nic nie ma, haaahh prawdziwy facet wie , ze powinien miec hajs, ehhehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adelka  34
odezwal sie nastepny golod***ec szczeka bo nic nie ma, haaahh prawdziwy facet wie , ze powinien miec hajs, ehhehe xxxxxxxxx dokladnie i nie robi halo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam na czysto niewiele ponad 3 tys z moim partnerem I co oszczedzac sie z tego nie da a przynajmniej w londynie. Nie mieszkam w domu z 10 obcymi osobami I nie jem smieci. Prowadzimy dosc aktywne zycie w domu malo co jestesmy ale cos za cos.... z oszczedzaniem nie ma szans :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego co się zarabia za granicą nie da się zaoszczędzić jak się prowadzi życie normalne czyli mieszkanie, samochód, ubrania nie takie z bazaru kino raz na jakiś czas pizza itp. Jeśli coś się zaoszczędzi to zawsze są nieprzewidziane wydatki i wczasy też są potrzebne. Zaoszczędzi się tylko wtedy gdy się mieszka z innymi, nie posiada samochodu, nie ma się urlopu i duuuużo pracuje. Ale co to za życie dobre 2, 3 lata wtedy tak ale dłużej się nie da. Podziwiam osoby które się tak poświęcają ale czy dla siebie czy dla innych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
[zgłoś do usunięcia] gość 2 lata 17 tysiaczy oszczedzic ?? ha hahha. Wiadome jest , ze kolezanka doopa pracowala na boku. Ewentualnei ciagnela od fagasow ile wlezie. typewe dla kazdej dziewczyny, zalezc frajera ktory za wszystko placi a wy sobie mozecie odkladac smiech.gif Takze jednego przystojniaka miec nie bedziecie mialy, bo ja wole sobie co dzinnie na roochanko do ekskluzywje escort chodzic niz z zapuszczna polka wdawaci sie w zwiazek i ryzykowac zycie, alimnety rozwody, podzialy majtaku, p*****le was serdecznie usmiech.gif nie dziekuje za was wywloki. A zycie mam piekne, nie jedna by na uszal biegala, zeby ze mna byc. Nie dla psa keiblasa. Juz przerobilem "was" wszystkie jestescie takie same. Zero mozgu, i wyrachowanie. No c*****y z ciebie facet skoro nie stać ciebie na normalną,szanującą się kobietę. Tacy co to płacić za sex muszę mają nie tylko zryte berety ale i facjatę ohydną a we łbie sieczkę Gdybyś za r****nko nie płacił to te 17 tys w ciągu 2 lat odłożył spokojnie. I mówi ci to też facet :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zolza  ale slodka
ja tam jestem 4 lata mam odlozone ok 50ty zl zarabiam 1700e zyje normalnie jak czlowiekm jaj przepiorki nie jem ani szmpana nie pije, kremow od diora tez nie kupuje.Normalne kosmetyki i wszystko co potrzeba , perfumy, pl 2 razy wroku i wakacje zagranica /zaden luksus normalnie/odkladam ok 800e na miesiac , wybacz alebym nie przepila i nie przejadla 1700e/tylko ktos nienormalny nie potrafi oszczedzac, moze jak sie bidota dorwie do hajsu to wszystko chce miec na raz, ja nie kumam jak mozna nie odlozyc nic/iw wieku 40lat zostac goly jak swiety turecki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc 4 lata w UK
jak ktos nie umie oszczedzac to bedzie sie zawsze dziwil. oczywiscie, ze zalezy od tego gdzie mieszkasz, ile zarabiasz, czy jestes sam czy z partnerem. napisalam np ze mamy 2 samochody, ale nawet nie wiecie jakie. nie wiecie jakiej wielkosci dom wynajmuje, jakie mam oplaty itd itd ja zawsze umialam sie ubrac, zaplacic oplaty, zdrowo ugotowac, rozerwac sie troche i zaoszczedzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@ gosc 4 lata w UK - wynajmujemy male mieszkanie w Londynie, bo nie oszukujmy się, co można wynająć za 900-1000 funtów mc??> Do tego opłaty (woda, prąd, gaz, council tax, telefony, internet, tv...|, samochód, jedzenie, polisy, ubranie, kosmetyk i to, co zarabiamy, a mamy razem tylko (aż?) 3000 mc się szybko rozchodzi...Nie ma mowy o życiu w luksusie, nie żyjemy tez w nędzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czaczo
Strasznie to dziwne, wyjechać, żyć daleko od własnego kraju i nie mieć NIC. O czym to świadczy ? Ja dla przykładu napisze wam tak: Mieszkam w Polsce, nie mam studiów dyplomu i mgr przed nazwiskiem, nie jest mi to potrzebne. Mam wiele zainteresowań i potrafię się wiele nauczyć. Nie mam ciężkiej pracy, ale mam prace odpowiedzialną. Pracuje od 13lat. Mam 35lat na karku, zarabiam obecnie 3tyś zł/mieś , praca z umową na stałe, pełen etat. Pracować trzeba w święta i niedziele, nie wszystkie ale jednak. Nie przeszkadza mi to że idę w niedziele czy sylwestra do pracy. Obecnie mam włąsny samochód wart ponad 50tyś zł , kupiłem sobie nowy kilka lat temu wartośc spada wiadomo, ale ma służyć. Mam własne mieszkanie 3pokoje 63m kw. i kredyt na jedyne 90tyś zł na 10 lat w walucie złoty polski. Jak teraz ta moja sytuacja ma się do tych którzy wyjechali ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halszka009jak sie ma???
jak sie ma??? zalezykto na czym stratowal???????i tyle glupie pytanie ja odnosie siebie powiem ze po 8latach pracy zagranica mam 200tysi w pl dom n awlasnoc po rodzicach wroce i co?za co go utrzymam??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halszka009jak sie ma???
i tez pamietaj 63m w -picine dplnym to noie to samo co mieszkanie w stolicy czy w gdansku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leopold z wygniania
nie porownojmy zachodu do p lzawsze tam bedzie lepiej,ale trzeba miec zawod i jezyka osiagnie sie wiecej, 3 tys?????????wiesz dlamnie to grosze, niestarczylo by mi rachunki a gdzie zycie??????a dziecko?? niania zlobek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu ale kogo to obchodzi za ile masz auto czy mieszkanie ? Szukasz baby to zapraszamy na inne forum, tam będziesz mógł się chwalić swoim stanem posiadania :P ''Jak teraz ta moja sytuacja ma się do tych którzy wyjechali ?'' A co cię to ? Wyjechali bo mieli dość walki z bezdusznym, urzędniczo-złodziejskim krajem, gdzie wypłaty trzeba bronić jak niepodległości, bo każdy tylko czyha żeby ci na niej łapę położyć a jak ci się w pracy nie spodoba albo zachorujesz, to na twoje miejsce znajdzie się 10 innych, gotowych pracować nawet za mniej. Wyjechali bo mieli dość smutnych i wrednych twarzy, które tylko kipią zawiścią jeden wobec drugiego, bo mają spokój, tylko od czasu do czasu ktoś ze znajomych/rodziny w Polsce próbuje się wkręcić i szuka pośrednika w znalezieniu pracy. Najlepiej łatwej, lekkiej, przyjemnej i dobrze płatnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry ale w jaki sposob zaraboajc 3000 zl na miesdiac stac cie na auto i kupno mieszkania??????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on marzy o 3 tys to dla niego kosmaos jakis, kwota nieosiagalna, ahhaha 3 tys tjest nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mieszkam we Francji rok, jestem samotną matką, płacę 600e z wszelkimi opłatami, za studio 30 m2 łazienka, aneks kuchenny z sypialnią, nie płacę za żłobek, bo samotne matki nie płacą, zarabiam mało 1500 euro, miesięcznie oszczędzam 300 e, więc po roku czasu mam 3600 euro oszczędności, nie da się oszczędzić mieszkając za granicą jakiś super pieniędzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i smutno mi bo wiem że moja mama czy rodzina chciałaby zobaczyć Francję a ja nie mam jej jak ugościć i za co zaprosić :( 2 sprawa w tym rejonie nawet Francuzi zarabiają 1500 e, to że Fr jest bogata to mit,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mieszkam 30 lat za granica i mam minus 2000 debetu, od lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eva braunnnles
ja jestem od 2008 roku w de ( mieszkam w jednym z najdroższych miast)...zarabiam średnio 1500 - 1700euro miesięcznie, wynajmuję malutką kawalerkę 20 metrów, opłaty z wszystkim to 400euro, plus do tego jedzenie, paliwo, kosmetyki, jakiś ciuch,i inne przyjęmości, wyjazdy do domu parę razy w roku plus wakacje w pl tylko, myślę że średnio odkładam 700 - 800 euro.....mam odłożone ponad 70 tys złoty ( dużo czy mało zależy jak dla kogo) wcześniej od 2000 roku pracowałam w holnadii i zawsze wszystko przetrwoniłam.....nie wyobrażam się nie mieć teraz żadnych oszczędności.(mam 30 lat)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie, ja myślę pobyć tu kilka lat, popracować gdzie pracuję i może oszczędzić więcej, muszę popracować jeszcze 2 lata bym miała zapomogę socjalną 700 e dla samotnych mam na dziecko, od 3 roku życia we Francji jest obowiązek przedszkolny czyli za rok obejmie moją małą i dostanę 300 e dla mnie to będzie duży zastrzyk gotówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oszczędzić to trzeba mieć z czego. Takie szarpanie się o każdy funt, mieszkanie w 10 na kupię i robienie zakupów w funciaku to jakie to życie? :D osoby z wyższymi dochodami mogą sobie coś zaoszczędzić bez szarpania się, ale jak ma się pieniądze to i poziom życia jest inny, kupuje się droższe perfumy, ciuchy itp. w siebie trzeba zainwestować itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
im wiecej sie zarabia tym wiecej sie wydaje. z czasem czlowki ma juz dosc, kupowanie tanich produktow itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eva braunnnles
to powiedz mi czym się różni ogórek czy ziemniak z lidla od tego rewe czy tenglelmanna czy też kauflandu? czym się różni ten sam jogurt tej samej firmy kupiony w lidlu lub kauflnadzie??? powiem ci! różni się tylko ceną!!!!!!!!!!tylko naiwni przepłacają myśląc że mają coś lepszego!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżlei ktoś chce zostac w anglii to faktycznie moze nie oszczędzać za bardzo ale jak się chce wrócić do polski no to po co tam siedzieć i to co zarabiać wydawac? nie ma to sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"w siebie trzeba zainwestować itp." wiesz co to jest inwestowanie? to nie jest kupienie sobie droższych perfum tylko coś na co wydasz teraz np. 1000 zł a za miesiąc masz z tego 1100 zł - to jest inwestycja. a nie stałe przepieprzanie kasy, harujecie tam na lepsze perfumy i tyle. a tam nawet pogody fajnej nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eva braunnnles - ziemiaki od paru już lat można sprzedawać gmo - modyfikowane genetycznie, w marketach o których piszesz masz gmo czyli raczycho gratis smacznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eva braunnnles
to był tylko przykład produktu!!!!!!!!!!!!!! nie rozumiesz......te same produkty teo samego producenta są tańsze w jednym markecie a 30% procent droższe w innym..ale co ja jem lepsze bo kupuję w droższym markecie, kpina jakaś!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eva braunnnles - dlatego nie kupuje się w ogole w markecie :o "mięso" też tam kupujesz? unikać takiego śmiecioego żarcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×