Mam helmintofobię

Lęk przed robakami :( Pomocy.

czy ktoś z was ma podobny problem? Jak sobie z tym radzić gdy latem pełno robactwa?

jakies konkretne robale cie przerazaja?

Wszystkie :( Najbardziej te duże np. taki zielony, latający żuk :O wstawiłabym zdjęcie, ale nie mogę nawet oglądać tego paskudztwa. Ogólnie wszytskie co mają kształt owalny/okrągły i bardzo przeraża mnie jak mają na sobie jakieś wzorki. nawet biedronki się ostatnio boję. Te podłużne np. dzdzownice mnie az tak nie przerazają, moge spokojnie na nie patrzeć na żywo.

a co sadzisz o takich stworzeniach? http://skorpion20.flog.pl/wpis/2622777/zuki-lesne---parka

ilekroć jestem w lesie i coś takiego spotkam to drę się wniebogłosy :O nikt nie chce ze mną chodzić na spacery do lasu nawet...w sumie ja tez nie chce, ze wzgledu na to własnie jak to opanowac? bo czytałam, ze trzeba po prostu przyzwyczajać się np. oglądajac te stwory :O ale ja nawet jak otworze zdjecie w googlach to krzyczę :/ mało co nie płaczę...

Jakiś czas temu widziałam mszyce na liściu...niby małe stworzonko, ale w takiej ilości jak zobaczyłam to myślałam, ze drgawek dostanę :(

Asiu nie bój się, JESTEM :) Zawsze Cie obronie Księżniczko Moja :)

Aż mi zimno do tej pory :( w dodatku rodzina sie ze mnie śmieje i nie może zrozumiec mojego lęku...ja sobie tego nie ubzdurałam. Odkąd pamiętam boję i brzydzę się tego paskudztwa.

też mam

NIE UWIERZYCIE !!! Wyszłam na zewnątrz, idę sobie, a tu ten zielony robal leciał :O :O :O już nie mam sił :( uciekłam do domu z krzykiem