Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hmm :-(

mój chłopak..

Polecane posty

Gość hmm :-(

Hej. Mój chłopak zaprosił mnie do siebie ostatnio do domu pokłócilismy się w drodze,gdy pojechaliśmy do niego do domu zaczął mówić rodzicom ze się pokłócilismy itd. Następnie jego mama zaczęła mi prawic wykład tak jakbym ja była tylko winna i zła, mówiła ze takiego chłopaka to ze świecą szukać a on patrzył na to jak ona się mnie czepia i robi mi wykład i nic nie zrobił, jak myślicie? Powiniew się wstawić za mną? Uważam ze chłopak który kocha dziewczynę wstawiłby się za nią a mamie powiedział delikatnie żeby się nie wtrącała bo jesteśmy dorośli i nasze sprawy to są nasze sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten twój chłopak to pierdoła o wszystkim mówi matce,masz racje wasze życie i jesteście dorośli,to powinno zostać między wami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataszka21o
wspanialy chlopak, ma bardzo dobry kontakt z mamuśią moim zdaniem powinnas zrobic wszystko, by jak najszybciej doszlo do zareczyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak na pocieszenie
powinien stanąć za Tobą. matka nie powinna się wtrącać więc też dziwna kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karateke666
powinnas isc jeszcze raz do jego mieszkania, powiedziec ze musisz do lazieni, po czym zostawic im tam smierdzaca kupe nie spuszczajac wody.. moim zdaniem to by im dalo do myslenia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm :-(
Najgorsze jest to ze on jest takim maminsynkiem wszystko im mówi jest na każde ich zawołanie i jeśl wpatrzonw w swoją mamę jakby była bogiem , ona wzięła ślub mając 26lat -on też jak chce wziąć ślub ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olimanoli
weź go osraj dziewczyno w kolo tylu fajnych samotnych ogierow :classic_cool:🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana1234nie wiem co robić
Eh tylko ja go kocham.. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figa88
Hej. Mam podobnie bo mój mieszka z mamą która mnie nie cierpi i zawsze jak tam pójde to mnie zlewa i mówi tylko do niego albo szepcze cos mu na ucho. Niby on jej nic nie mówi a ona wie o każdej naszej kłótni i jestem pewna że buntuje go przeciw mnie... myśle ze obie powinniśmy poszukać nowych menów bo u mnie to juz ponad 3 lata trwa i to ja jestem ta winna i zła i nawet on mi mowi ze jak mi sie nie podoba to moj problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm :-(
Współczuję Ci.. :-( mój też mówił o naszych kłótniaag chyba niby mówi ze nie mówił ale niby skąd jego mama by o nich wiedziała? Twierdzi ze wywnioskowaja ale to nie możliwe:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figa88
Ja tez go kocham tylko zaczęłam sie zastanawiać skoro już teraz jest taki to co będzie później? im dłużej walczy sie na siłe o taki związek tym jest gorzej zauwazyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm :-(
Masz rację.. Ja jestem z moim krótko a już mnie to męczy i po prostu przestał się do tego starać i doskonale cię rozumiem :-( też się zastanawiam czy to dobry pomysł abym z nim była bo jak teraz tak jest to co będzie po ślubie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Duzo gorzej.Uciekac od takich typow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figa88
Są w ogóle jacyś normalni faceci?? którzy mając 29 lat chcą sie zaręczyć ożenić a nie tylko mówić ze jesteśmy młodzi i mamy czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D ja tez zaczynam watpic czy sa jacys normalni jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlimpiaNI
hahaha :D w wieku 29lat to wszystcy normalni faceci sie juz dawno pozenili albo maja cos nie tak z psychika i nie warto sie nimi interesowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana123nie wiem co robić
:-( nie wiem.. Ja myślałam ze poznałam idealnego chłopaka a teraz patrzę i widzę jak się myliłam :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figa88
mój mnie olewa na każdym kroku, niby umawia sie ze mna na popołudnie po czym jak sie zjawia o 16 to mnie informuje ze o 19 musi byc juz w domu bo gdzies tam z mama musi jechac... ja siedze i becze a on ze przesadzam. w weekendy raczej sie widujemy i to tez niedługo w dodatku teraz wrócil po 3 latach do palenia to usłyszalam ze go nie akceptuje ze wszystko mi przeszkadza piwo i fajki i ze szukam ksiecia z bajki. a skoro ja ciagle slysze ze nie ma kasy by na weekend pojechac lub isc gdziekolowiem a na uzywki ma to jakbyscie sie czuły? bo ja oszukana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w wieku 29lat to wszystcy normalni faceci sie juz dawno pozenili" ----------- i rozwiedli, albo dorabiaja zonkom rogi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana123nie wiem co robić
Figa współczuję Ci bardzo, a mój jak jesteśmy umówieni co 2 dzień i jego rodzice coś chcą to mówi ze nie spotkamy się wogóle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moderntoking
kazdy facet ok.30stki jest juz albo dawno zajety, albo ma zone i dzieci, wiec nie wiem dziewczyny czemu wy wybrzydzacie, lepiej nie bedzie :D jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figa88
nie mogę się zgodzić bo pracuje w branży lekarzy i niestety jest masa osob kolo 30 które nadal nie sa w małżeństwach bo praca studia nie zawsze pozwalają. to nie czasy gdzie miało sie 20 lat i juz mąż był

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana123nie wiem co robić
No jak widać nie każdy.. I nie każdy jest maminsynkiem.. Czy każdy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figa88
mam 25 lat i nie każdy w tym wieku ma już męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figa88
Chyba nie każdy ale ja jak na złośc samych takich przyciagam:( poprzedni zwiazek po 4,5 roku tez sie rozpadł z tego powodu.. i wpadłam z deszczu pod rynne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana123nie wiem co robić
Współczuję ci.. Może porozmawiaj z nim? Powiedz ze musisz czuć się bezpieczna przy nim a jeśli on nie chce ustabilizować się z Tobą to nie czujesz się bezpieczna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figa88
ja to już jestem na etapie pójścia do psychologa by jasno określił czy ze mna jest coś nie tak czy z tymi na których trafiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figa88
opowiedz o swoim chłopaki jaki jeszcze jest na codzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm :-(
Ja to jestem pod tym loginem i pod loginem załamana1234nie wiem co robić :-( mój chłopak.. Niby jest dobry ale.. Często jest tak ze sam za nas podejmuje decyzje,obiecuje mi coś a tego nie dotrzymuje, zamiast mnie woli towarzystwo kumpli, on nie potrzebuje spotkań ze mną :-( nie czuje się kochana,chciana.. Ale mówi mi ze mnie kocha a gdy chce zerwać grozi mi ze się zabije albo mnie zabije i później płacze.. Był taki dzień ze np w środę widział się z rodzicami w czwartek był ze mną i płakał za nimi ze chce do nich itd i to strasznie płakał a wiedział ze następnego dnia jedzie do nich na 2,3 dni a później znów na studia.. Był w domu od piątku do niedzieli a czasami nawet w środę i płakał przy mnie na spotkaniu naszym ze chce do nich.. Strasznie się czułam :-( kiedyś jeszcze się starał .. Teraz się nie stara.. :-( a gdy kocham się z nim czuje się po wszystkim wykorzystana,od pewnego czasu mu nie ufam :-( mało chce się ze mną całować,w ogóle jak rozmawiam z nich o planach na przyszłość to nie chce gadać ja już nie wiem co robić :-( a twój jaki jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm :-(
Figa88 jeżeli twój facet jest tak dojrzały to nie jest nic z Tobą nie tak tylko z twoimi wybrankami, może po prostu masz pecha.. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×