tematy o brunetach są nudne

To podszyw jakiś paskudny, fiku by tak nie napisała.

Prawdziwa Fikuśna ;) Precz z brunetami!

Fikuś, czy Ty aby nie za długo dziś na słońcu siedziała?

Fiku starzejesz sie. 26 lat za pasem, a zadnego faceta na horyzoncie, nawet rudego i zezowatego

Tak słońce świeciło mi w oczy gdy śmigałam miastem ;) --------- 24 Maciusiu :)

Rok temu tez mialas 24.

*przez miasto

To co teraz w takim razie? Blondyni?

Nie starzeję się :D A przynajmniej nie częściej niż raz do roku :)

Za rok tez bedziesz pisac, ze masz 24. Poza tym jak panna nie znalazla faceta na studiach, to wlasciwie jest juz bez roznicy czy 25 czy 45;) Staropanienstwo.

No przecież od lat piszę, że jestem starą panną :)

Uważasz, że koniec czas studenckiego oznacza koniec życia?

Dla kobiety jesli chodzi o rynek matrymonialny bardzo czesto tak. Widac to zwlaszcza po panice na 5 roku.

A może byś tak odpowiedziała na moje pytanie?

Ja panikowałam, żeby napisać prace i je obronić :D

No tak, ale jednak wiekszosc kobiet idzie na studia glownie po to, zeby znalezc meza.

Wydało mi się tak absurdalne, że potraktowałam je jako retoryczne :) Bruneci i szatańscy szatyni! Ale bez tematów, na żywo :)

Aaaa...

Maciusiu, może tak było na twoich studiach, na moich były kobiety samodzielne albo będące juz w związku od liceum.

Mowie na podstawie wlasnych obserwacji kobiet na roznych kierunkach studiow.

Nie znam takich kobiet, może na innych kierunkach. W każdym razie ich sprawa :)

Oczywiscie, ze ich.

Dlaczego zatem oceniasz. W ogóle stwierdzenia, typu :jak panna nie znalazla faceta na studiach to nie znajdzie, sugerują, że chcesz zostać sam na wieki :D

Dlatego, ze - tak jak juz napisalem - wypowiadam sie na podstawie wlasnych obserwacji i taka mam opinie.

Piszesz "to ich sprawa" a jednocześnie oceniasz, hipokryto :)

Mam prawo oceniac, mnie tez wiele osob ocenia:) Np. Ty.

wokół twojej hipokryzji nie da się przejść obojętnie

dobranoc fikuśnych snów :)

Dobranoc.