nigdy nie bierzcie sobie faceta z dzieckiem

Masz prawo mieć takie poglądy że czyjeś dzieci to jego sprawa....jesteś wolna i nie ma sensu marnować czasu na faceta z przeszłością ....

wez sobie faceta bez dzieci,co innego wspolne dzieci a co innego cudze.

Tez zwiazałam sie z facetem z dzieckiem i zaczynam tego żałować. Kocham go bardzo, jego dziecko uwielbiam ale dobija mnie gdy wybiera dziecko niż mnie, gdy nie rpzytula mnie rpzy dziecku bo dziecko ejst zazdrosne, gdy wypiera sie rpzy dziecku ze nie spimy razem. Dziecko jest małe ale strasznie o niego zazdrosne, wystarczy ze sie do niego tule a dziecko zaraz nas rozdziela:-( Mam powoli dosyć, nie wiem jak to wytrzymam na dłuższą metę. Niedługo ze soba zamieszkamy, z pensji odchodzi nam co meisiac 700 zł na alimety, była zona codziennie prawie wydwania, ciagle coś. Ciężkie sa takie relacje:-( Myślałąm ze bedzie łatwiej bo dziecko małe, ale niestety to nie ejst takie proste

Gdy dziecko u mnie nocuje to on spi z dzieckiem, mnie zostawia sama w łóżku:-(

I dobrze wam tak wpieprzacie sie w czyjes zycie ,madry ojciec kocha dziecko,Gdyby nie bylo takich jak ty to mniej byloby tyle rozwodow.Co myslalas ze bedziesz wazniejsza?Tylko d*pek nie zajmuje sie dzieckiem.Znajdz sobie wolnego ,bo dziecko nic nie winne ,a ty je skrzywdzisz.On do bylej nie wroci ,bo by go nie chciala,byl wczesniej durniem ,a teraz zaluje.Jedyne co robi slusznie to ,ze zajal sie wreszcie dzieckiem.

wdowca z dzieckiem chętnie bym wzięła :P

O co ci chodzi? Ja nikomu małzenstwa nie rozwaliłam, poznałam go gdy był 2 lata po rozwodzie. Mama mi odradzała, mówiła ze takie zwiazki są trudne ale ja się zakochałam. Myslałam ze wszytsko bedzie ok, że damy radę. A etraz widzę ze dziecko jest ponad mną, ze ejst naj naj. Nie może byc tak ze ja nie moge sie tulić do swojego faceta rpzy dziecku, nie może byc tak że on spi z dzieckiem a mnie zostawia samą w pokoju obok. Rozumiem ze to dziecko ale kużwa bez przesady. Trzeba dziecku tłumaczyć, trzeba jakos wychowywac. A on? chyba czuje się winny i tym sposobm chce dziecku coś wynagrodzić. Tylko gdzie w tym wszytskim wtedy ejstem ja? Gdy dziecka nie ma obok jest idealnie, on stara sie o mnie, ale wystarczy ze przyjedzie do nas dziecko to on ani mnie nie całuje ani nie rpzytula bo dziecko nas rodziela. Idzie spac z dzieckiem bo dziecko tego CHCE. Cięzko mi:-(

gosc14:36 autorka nie chce byc wazniejsza od dziecka ale ma prawo czuc sie swobodnie we wlasnym domu.a facet powinien byc szesliwy,ze ona sie zgadza zeby obcy dzieciak jej co drugi weekend krzyzowal wszystkie plany i buszowal po domu.ja bym na taki uklad nie poszla.

Ale ona ma jego caly czas a dziecko jest raz na dwa tygodnie,Napewno czuje sie winny .Aty go rzuc ,to zobaczy jak czula sie jego zona .Ty jestes wolna wiec po co ci to.?

Ale z was suki...brala faceta i wiedziala ze ma dziecko to teraz albo niech sie dostosuje albo da mu spokoj, proste. Co nagle dziecko ojca ma stracic bo jakies idiotce tak sie podoba?

Ciekawe czy jak bedziesz miala dziecko wlasne a facet kopnie cie w d*pe to czy bedziesz szczesliwa jak kopnoe w d*pe wasze dziecko

też mam taką sytuację z tym że dziecko ma już 13 lat i panna jest mega zazdrosna o ojca, jak tylko ma możliwość to łapie go za rękę podczas spaceru byle bym ja tego nie zrobiła i nie odstępuje go na krok. Trochę to uciążliwe ale pocieszam się że weekend szybko minie i mój facet będzie tylko do mnie się tulił. Smutne ale prawdziwe nikt nie chce odbierać dzieciom ojca ale też muszą zaakceptować sytuację - tak jak my ja tak one nas. I nic gorszego niż udawanie że nie jesteśmy nie sypiamy i nie całujemy się być nie może bo jak przypadkiem zobaczy a tak pewnie się zdarzy to wtedy dopiero przeżyje szok. Pozdrawiam wszystkich zdrowo myslących :)

Pomyśl hipotetycznie dalej.Bierzecie ślub, dorabiacie się, spłacacie kredyty itp i nagle facet umiera.Dziedziczysz po nim, ty i to dziecko.Gdy macie już wspólne dzieci to dziedziczą na równi z dzieckiem z wcześniejszego związku.Czyli jak macie dom, to dziecko z poprzedniego zwiazku, moż echceć cześci domu, spłaty itp, zachowek nalezy się prawnie.Poczytaj sobie na spokojnie haj wyglądają takei związku, czy to tobie odpowiada czy też nie.Zupelnie inaczej jakbyś i ty miała dziecko, wtedy jest równowaga. Ja osobiście nie widziałam się w takim układzie, nie tak sobie wyobrażałm wspólne życie i dobrze na tym wyszłam.

A,co jest wart ojciec,ktory nie zajmuje sie dzieckiem?Jaki to jest czlowiek to jest zero , a dziewczyna ,ktora jest z takim czlowiekim i wie o tym to jest zwykla szmata.On jest troche wart ,bo calkiem nie zglopial i nie porzucil dziecka.A tacy tez są.

jeszcze raz biore w obrone autorke!!przeciez ona nawet napisala,ze nie dziecko jest problemem tylko,ze ona musi sie ciagle dopasowywac i to we wlasnym domu.nawet jesli macie swoje dzieci,to czy wasze dzieci dydktuja wam warunki?a facet ma naprawde szczescie,ze ona przyjmuje jego dziecko W JEJ domu,bo mogla sie na to nie zgodzic.z jej slow wynika,ze on ma postawe roszczeniowa.

Co znaczy w jej domu.?Sa razem ,gdzie ma spotykac sie z dzieckiem?Czy u bylej ma nocowac?To tak jest jak bierze sie faceta z dzieckiem to przyprowadzi tam gdzie mieszka.Co ma spotykac sie z dzieckiem u mamusi?Jak jej dom to niech go wygoni i przyprowadzi sobie wolnego.Malo dziecku stresu ze przychodzi do obcego domu to jeszcze pogonic go do odzielnego pokoju ,bo jej sie chce przytulania.Trzeba dziecko oswoic z nowa sytuacja.Nie walczcie z dzieckiem o milosc bo to egoizm.

malo dziecku stresu bo przychodzi do obcego domu...a kobiecie to nie malo stresu,ze ma obcego dzieciaka w domu?ona ma byc cicho,ona ma chowac ciastka,wszystko ona a facet i dziecko to jakas szlachta?do goscia wyzej,a czy autorka pisala cos o przytulaniu,o uznaniu dziecka za rywala?wezcie lepiej przeczytajcie o co jej chodzi a nie samie sobie dopisujecie cos,czego ona nie napisala.potraficie tylko zwyzywac ale ciekawe ile z was ma taka sytuacje?

Kretynko powyzej z tymi ciastkami to juz przesada zeby sapac o to! wiadomo ze dziecko bedzie chcialo i obiadu nie zje, ojciec poprostu dba o nie a autorka jak nie op******i ciastka na czas to nic jej nie bedzie ciemnoto

Czarna dorosla osoba ,a dziecko to jest roznica.wstyd mowic ,ze ktos chce ciastko dac dziecku ,a dla doroslej baby nie ma .Ludzie tyle jest ciastek w sklepach ,ze powinno wystarczyc dla wszystkich.Glupie baby.

i bardzo dobrze!!! kobieta, która jest młoda i nie ma swoich dzieci nie powinna sie wiązać z facetem ,który ma dziecko inna sytuacja gdy kobieta nie jest juz taka młoda, ma za soba przeszłośc i ma dzieci wtedy to inna sprawa sama mam koleżanki które związały sie z facetami z dziecmi i miodu to nie mają z nimi wiec ja sama osobiście nigdy bym sie nie związała z takim facetem sorry za błędy, ale śpieszę się

z neta, dla mnie facet z dzieckiem odpada, no chyba ze wdowiec,chodzi o to ze taki NIGDY sie nie odseparuje od swojej bylej, chocby ta miala meza i inne dzieci

Mój facet ma wyłączne prawo do do opieki nad madzią jesteśmy razem już rok Madzia teraz w czerwcu skończyła 3 latka a ja jestem w niej po uszy zakochana.Zrozum jemu chodzi tylko o dobro dziecka

No to już w ogóle przesada, że facet idzie spać do osobnego pokoju z dzieckiem bo dziecko tak chce....a nie możecie spać w trójkę? bo na pewno dziecko jest jeszcze małe skoro chce spać z tatą....jeśli nie chcesz zostawić tego mężczyzny,to powinnaś zrobić wszystko aby zaprzyjaźnić się z jego dzieckiem, czasami tak bardzo można się zaprzyjaźnić z czyimś dzieckiem że będzie cię prosić żeby z tobą spać zamiast np. taty...próbowałaś polubić dziecko swojego faceta???

Ja miałam taką sytuację jak ty, ale mnie dziecko uwielbiało czasami bardziej niż tatę aż tata był zazdrosny...spróbuj zaprzyjaźnić się z dzieckiem, jeśli nie lubisz dzieci to lepiej daj spokój tej rodzinie

Ja miałam taką sytuację jak ty, ale mnie dziecko uwielbiało czasami bardziej niż tatę aż tata był zazdrosny...spróbuj zaprzyjaźnić się z dzieckiem, jeśli nie lubisz dzieci to lepiej daj spokój tej rodzinie

Nie rozumiem Was.Normalne,ze facet kocha swoje dziecko i chce zeby sie wyspało,zjadło ciasteczka.Co z tego ze to Twój dom?Dziecko to dziecko.Nie ma dla niego znaczenie gdzie jest,bo ono nie wie.Kochanka Franka,ciekawe jak Ty to robisz,ze dzieci dopasowuja sie do Twoich zasad?Ja pytam synów-co jecie na kolacje?Mogą być parówki?Mówią ze tak.Ugotowalam parówki,a jeden z nich mówi ze nie bedzie jadł parówek bo mu sie odechciało.Prośby i grośby nic nie dały.Ja zjadłam parówki a synowi zrobiłam kasze na mleku.A co miałam zrobić?

Facet z dzieckiem to nie kawaler, w takim zwiazku trzeba isc zawsze na kompromisy. Wolala bys aby calkowicie olewal swoje dziecko? Facet ktory dba o dzieci z poprzedniego zwiazku bedzie dobram ojcem dla waszych dzieci. Jezeli widzi dzieciak tylko 2 dni w tygodniu jest rzecza normalna ze chce spedzic z nim jak najwiecej czasu i ze ty musisz sie dzielic, jak bedziecie mieli wspolne dzieci zrozumiesz to ze przy dzieciach rodzice nie sa najwazniejsi, ale cala rodzina. masz trzy wyjscia: sprobowac stworzyc na te dwa dni dom dla dzieciaka abyscie wszyscy czuli sie dobrze w swoim towarzystwie, dwa ignorowac dziecko jakby nie istnialo, klucic sie o nie z facetem, az oboje cie znienawidza, trzy- odejsc

Ten twoj facet powinien iść do byłej na weekendy i co wtedy ? Chyba by cię szlag trafil.On dla dziecka zrobi wiele i jestes na przegranej pozycji

ale rozgrywki, jacy debile

tzn nie odsc ,ze wzielas faceta z dzieckiem, to tego faceta nie sta cna wlasnbe mieszkanie??? a ile placi alimentów?