sposoby na nerwice- czy zna ktoś -jakieś

szukam porady/pomocy niedawno zdiagnozowano u mnie tzw. napady nerwicowe, diagnoza co prawda została wydana dośc nie dawno ale ja z moim problemem borykam sie już dośc dlugo :-( w czasie takiego ... nazwijmy to ataku moje serce wali jak bym miała zawału dostac ,ciężko mi sie oddycha wrecz mnie dusi do tego dochodzi atak paniki który wywołuje dodatkowo drżenie i napięcie mięsni..... coś strasznego.... próbuje nad tym przejśc do porządku dziennego wmawiam sobie że przecież nie ja jedna -ale nie potrafie . Czy znajde tu kogoś kto mi pomoże - doradzi ?

witaj ja mam nerwicę lękową od kilku lat. Polecam ćwiczenia oddechowe(można poszukać w necie) i ćwiczenia relaksacyjne (na youtube). ja mam duszności i nerwobóle koło serca:( pozdrawiam ciepło

moje rerwy uspokaja duzo pieniazkow

hej. ja rowniez borykam sie z nerwicą. najlepiej w czasie takiego ataku mowic sobie w myslach :"to tylko nerwica, nic mi nie bedzie" takie proste zdanie a wiele zdziala. wiadomo nie kazdemu pomoze ale ja w momencie takiego ataku np jak zaczyna bolec mnie serce i juz mysle ze zaraz umre to od razu mowie sobie w myslach ze to tylko nerwica i po jakims czasie sie uspokajam. nerwica to straszna choroba nie polecam jej nikomu. ja mecze sie z nia od tylu lat i dalej jest mi z nia ciezko. na poczatku radzilam sobie z nia sama ale od kilku miesiecy nie daje rady i musze sie leczyc psychiatrycznie. stwierdzno u mnie nerwice lekowa i nerwice natrectw. Musze brac leki antydepresyjne dlatego szanujmy swoje zdrowie i nie bagatelizujmy pirwszych objawow bo wpadniemy w to gowno jeszcze bardziej a uwierzcie z nerwicy ciezko jest wyjc...

monikax zgadzam sie nerwica to okropienstwo:( ja miałam w swoim 6 letnim doświadczeniu z nerwica 3 ataki na początku i spokój. ale to nie znaczy że już mi ona nie dokucza . mam duszności na tle nerwowym , nerwobóle koło serca , w kościele ostatnio musiała wyjść szybko bo myślałam że zaraz zemdleje. Mam też depresję. Bralam 3 miesiące antydepresant ale już nie biorę żadnych leków czasem Afobam ale mam go Bardzo długo od lutego zeszłego roku pozdrawiam

Witam ja meczylam sie 6 miesiecy myslac ze to samo minie..kolatanie serca, jakbym miala umrzec, lęk ze cos zrobie nagle nad soba niezapanuje, bezsilnosc,bezradnosc, uczucie dziwne w glowie taki odczuwalny brak czegos tam i dodatkowo takie jakby sciaganie w glowie,napiecie, drzenie rak, trzesienie sie itp. Na poczatku doraznie zazywalam xanax czlowiek po nim czuje sie jak dawniej tak normalnie ale nie mozna go brac dlugo bo uzaleznia jak cholera i nic nie zmienia w nerwicy tzn. Nie leczy, tylko ją tuszuje. Potem zaczelam brac nexpram lek antydepresyjny ktory byl dla mnie pierwszym takim lekiem ale okazal sie idealny, kolatan serca nie mam, natloku glupich mysli, wogole nie czuje sie otumaniona, czy obojetna, nie trzese sie jest tak jak powinno, dodatkowo nie jestem przygnebiona tylko czuje sie tak jakby ciagle mialam dobry dzien;) jestem spokojna, spie w nocy normalnie . Choc pierwsze 4tyg na leku byly troche nasilone objawy ale bralam xanax i przeczekalam teraz nawet xanaxu niepotrzebuje. . Biore lek juz trzy miesiace prawie za niedlugo bede odstawiac. Mam nadzieje ze objawy nie powroca, poki co nie czuje tendencji do tych objawow jakie mialam.ale niewiem jak bedzie gdy odstawie lek mam nadzieje ze dobrze. ;)) ty jak widze masz wiekszosc objawow fizycznych dlatego radze abys udala sie do psychiatry on zaleci lekarstwo pewnie tez antydepresant bo tym leczy sie nerwice itp. I zobaczysz jaka ulge poczujesz;)

no właśnie dla mnie te duszności są straszne ja sie wtedy boje że cos mi sie stanie :-(

o myślach nawet nie wspomne ...... o atakach agresji tym bardziej najbardziej cierpi na tym moja córka (wstyd aż mówic) ale jak czuje taki nadchodzący atak- robi mi sie duszno zaczynam drzec sie jak opętana ....... załamana jestem sama sobą

ja też bralam Nexpram 3 miesiące ale nie pomógł mi . brałam go w zeszłym roku ale teraz znów chce iść do psychiatry przecież trzeba jakoś funkcjonować:( buzka pozdrawiam was

no ja u psychiatry jeszcze nie byłam jakoś ..... niewiem ............ nie byłam, ale coraz bardziej widze że jednak musiała bym sie wybrac może leki faktycznie coś dadzą

ja też jakoś do psychiatry nie trafiłam .... tak jakoś niewiem boje sie że sie okaże że zwariowałam.

a no ja...do ciebie pisze powiedz czy sama wychowujesz dziecko?mam tez ten problem i nie radze sobie a mam syna..dlatego ciekawa jesem czy sama jestes

no sama jestem

ale te moje ataki duszności i kołatania serca zaczeły sie jak moja córka miała 3 latka..... teraz ma 10...... tylko że ja wszystkie te objawy bagatelizowałam .... myślałam sobie a co tam praca, dom, delegacje .... myślałam że to skutki mojego wyścigu szczurów.....tak naprawde wystraszyłam sie kiedy wsiadając do samochodu zmęczona po 12 godz. pracy poczułam silny ból w klatce piersiowej , potem dusznośc a potem.... atakc

ja też coś takiego mam czy to nerwica ?

tak ,takie objawy to nerwica ,ja na początku niewiedziałam -oblatałam wszystkich lekarzy od takiego pierwszego kontaktu aż po neurologa (miewam niekiedy bóle głowy, mięśni itd. ) i dopiero neurolog mnie uświadomił że to ataki nerwicy - tzw. ataki :-(..... nawet brzmi kiepsko

do gośc Ada - pogrzebałam troche w necie i faktycznie jest kilka stron jeżeli chodzi o te wiczenia oddechowe - dziękuję za wskazówkę..... wogóle za wszystkie inne też dziękuje .... pozdrawiam

Mi w uspokojeniu nerwów bardzo pomogła kuracja olejkiem CBD. Olej ma bardzo dużo dobrych właściwości i składników odżywczych. Osobiście pomógł mi ukoić nerwy i pozbyłam się problemów ze snem i apetytem. Spróbuj może i Tobie pomoże. Ja zamawiałam go na https://konopieizdrowie.pl/ . Wybrałam ten olej z Medihemp i był bardzo dobry.

Mnie pomógł taki zestaw:

- Modlitwa

- Vit D3 w dużej dawce

- L-tryptofan

- Magnez + witaminy

w ciągu ok. 3 tygodni lęki nagle zniknęły