Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zawzięty Rudzielec :)

Od tłuściocha do atlety: -40kg w rok

Polecane posty

Gość gość
I met an angel - Celine Dion te nogi to takie jak Twoje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dzieki Tobie wyszliśmy na prostą:-D ... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
24.07.13 [zgłoś do usunięcia] gość To prowokacja!!! Potrafisz wykazać się dystansemusmiech.gif Moja "pierwsza" byla ruda i piegowata na całym cieleusmiech.gif W trakcie gry wstępnej postanowiłem wycałować jej wszystkie piegi... młody i głupi byłemsmiech.gif ale ona mówiła, że jej się podobałooczko.gif Co za męczarnia, a jeszcze wiele zostałosmiech.gif Pozdrawiam!!!!!! I wybacz... _______________ haha spoko ;P muszę się wykazywać dystansem, co będę miała z tego że usiądę i się rozpłaczę? dalej będę gruba. niezależnie od powodów dla których jestem gdzie jestem, coś z tym robię i chcę to zmienić, obrażanie się nic mi nie pomoże ;) haha romantyczna ta gra wstępna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bardzo kojarzę o co chodzi "z tym cukrowniem" ale może to chwilowe wieczorne zaćmienie ;P dzięki! wiecie co... wszystko mnie boli ale nie mogę się doczekać treningu jutro wieczorem. Podoba mi się ten nowy 'styl' ćwiczeń. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Axylia
Szkoda że każda z nas zakłada osobny watek (nie mówię tylko o Tobie autorko i o sobie, ale też o innych dziewczynach), zamiast spotkać się i pisać tylko w jednym. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc! o co chodzi z ta moderatorka? jakies takie to niemiłe bylo... jak tak sprawdzaja kazdy topic to sie nie dziwie ze po jakims czasie padaja... jak Ci idzie trzymanie diety? ja odpuszczam... tzn jade na wczasy i niestety nie bede miala za bardzo mozliwosci do cwiczen... ale wracam za tydzien... ciekawe ile przytyje na tym wyjezdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też wyjeżdżam w poniedziałek także nie wiem jak z dietą bo nie będę miała gdzie gotować nawet tam gdzie będę sklepu nie ma, więc 2x dziennie będę jadła co dają, na szczęście szwedzki stół więc coś w miarę zdrowego się znajdzie. ale ćwiczyć będę co najmniej co 2 dzień mam nadzieje że codziennie. dieta mi idzie tak sobie bo zaczęłam brać ostatnie hormony w związku z chorobą i żołądek mi po nich wariuje boję się cokolwiek zjeść ;/ zresztą nawet nie mam apetytu. oby się to ustabilizowało. zaraz idę na trening, takie mam zakwasy na brzuchu jakbym miała jednego wielkiego siniaka ;D ale trudno. Za rok za tę cenę będę miała brzuch płaski i twardy jak stół! jak u Ciebie? a na jakie wczasy jedziesz? wiesz choćby 15min rano i 15min wieczorem żeby utrzymać rytm może Ci pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jade w koncu na wczasy... nie bylam juz tyle lat... w tym roku grecja:) ciekawe jak ta podroz zniesie moj synek... a co do cwiczen to nie wiem czy dam rade... bo oczywiscie bede miec okres :( zobaczymy moze bede wychodzic wieczorami na dlugi spacery... to tylko tydzien... i tak jstem z siebie dumna... zalozenie mialam ze do wczasow schudne jak sie tylko da najwiecej... oczywiscie na diecie mz i wr (wiecej ruchu) i ubylo 14 kg! po wczasach wracam do pracy nad soba... i tak az osiagne 60 kg... ale to nawet moze spasc w rok... oby do przuszlych wakacji bylo 60 kg max.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zawziety rudzielec
To ja tylko pisze z tel. 60 to za malo przy 178cm. Ja mam 168 i jak osiagne 58kg to bedzie bmi 20. Dla Ciebie 60 to znaczna niedowaga postaw raczej na rzezbe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Ja wczoraj 2,5h na siłowni, głównie ręce przez ponad godzinę na maszynach i z ciężarkami, ale też trochę brzucha, pleców i ogólnie wytrzymałości. dieta mi idzie średnio, tzn jedzenie regularnie mi idzie średnio, ale jem zdrowe rzeczy. Co do Twojego wyjazdu Tyci Tycia, to w czasie okresu o ile nie zwijasz się z bólu ćwicz sobie delikatnie, a jak dasz radę to intensywniej tak na ile sie bedziesz czuła, ogólnie ruch rozluźnia mięśnie i pomaga na ból. Ja w 1 dzień zawsze zdycham to wiele nie robię, ale w drugi mimo że też bardzo boli ćwiczę i przestaje boleć. Tzn jadę na ibupromie też ale nawet maksymalna dawka dobowa na mnie nie działa, dopiero ruch pomaga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ratunku, boje sie że zaczęłam tyć/przestałam chudnąć :( PRZED @ było już 96,5, myślałam że zatrzymana woda i wręcz spadnie za parę dni, zaczęłam brać hormony 6 dni temu i nagle jest znowu 97,5 a powinno być mniej! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jestes na niebiesko a te podszywy to pomaranczki pewnie ( nie spotkalam ich ) ale jak tak piszesz to wiec je olej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś kiepsko się czuję po tych lekach, ciągle mi nie dobrze także prawie nic nie jem. Pytanie. Jak szybko przy "głodowaniu" spowalnia się metabolizm na stałe? Ogólnie kiedy muszę zacząć w siebie "wmuszać" żeby tego spowolnienia uniknąć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaakich lekach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisałam na początku, hormony (zaczęłam kilka dni temu) i metformina. oprócz tego biorę suplementy, głównie ziołowe (castagnus zalecony przez lekarza, oprócz tego biorę skrzyp, chrom, magnez, jagody acai i zieloną herbatę).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak tam, jest tam kto? ktoś się przyłączy? u mnie dobrze, choć mam na koncie pierwszy grzeszek, dałam się skusić na kawałek czekolady kiedy mnie poczęstowano :( Trudno, przepadło, odchudzam się dalej, byle do przodu. Mięśnie już prawie nie bolą od ćwiczeń, za to zaczynam wpadać w paranoję że ćwiczenie mięśni spowoduje powstanie kolejnych rozstępów na rękach i nogach. Te które mam są prawie niewidoczne, ale ponieważ mam niespotykaną wręcz skłonność do rozstępów, zaczynam panikować i doszukiwać się nowych ;/ oby się nie pojawiły. Jasne, odchudzanie najważniejsze a na rozstępy są lasery, trudno. ale nie chcę mieć kolejnych, nie chcę, nie chcę...!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiateeek
Witam, chcę również się przyłączyć. Moja waga na dzień dzisiejszy wskazuje 67,7 kg. Mój wzrost to 160 cm. Moje zasady żywienia to cztery posiłki dziennie, o 9.00, 12.00, 15.00 i 18.00, wyeliminowalam pieczywo calkowicie, makaron, ziemniaki, soki, napoje gazowane, jak najmniej tłuszczów i cukrów, jak najwięcej nabiału, owoców, warzyw, wody mineralnej, mięsa z indyka, płatków owsianych. zamiast cukru dodaje slodzik. Do tego codziennie ćwiczenia Ewy Chodakowskiej oprócz soboty lub niedzieli. WIARA W SIEBIE :)))) Od dziś zaczynam. Na moje sniadanko zjadlam jogurt naturalny + 20 gram płatków owsianych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość soonik
Hej Rudzielcu, z checia sie przylacze. Mam tez 168, waze 104, wazylam 106, zaczelam 2 tygodnie temu. Nie mam zadnej diety, staram sie nie laczyc produktow ze soba tj. Weglow z bialkiem, z cwiczen to na razie plywanie, szybkie chodzenie i brzuszki, od wrzesnia silowania i mam nadzieje , ze bieganie....za rok chce wazyc 60-59 kilo;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! super że chcecie sie przyłączyć :) ja dzisiaj w podróży więc dieta o tyle o ile, ale jutro zacznę dzień ćwiczeniami i znowu powrót na właściwe tory diety :) kwiateek, widzę że ćwiczenia Chodakowskiej robią furorę wokół wszystkich wokół! soonik, z bieganiem poczekaj aż zrzucisz tak ze 20kg albo i więcej, bo stawy sobie rozwalisz. Na siłowni na bieżni najlepiej szybki marsz na wysokim pochyleniu, ale biegi to dla nas około 100kg-ówek to niestety nie jest dobry pomysł, każdy lekarz i trener Ci to powie. Kostki i kolana Ci wysiądą. Ja bardzo chciałabym zacząć juz biegać, ale postaram się aż spadnę tak do 80, 75, miałam w przeszłości skręconą kostkę dwukrotnie i nie chcę ryzykować obciążania jej wagą w czasie biegu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak w ogóle zdecydowałam, że nie będę stawiać sobie nierealistycznego celu z góry, boję się że w którymś momencie zwątpię i się poddam. Dlatego mam dwa cele: pierwszy i najważniejszy - 70kg, tak żeby być na górnej granicy zdrowego BMI. Drugi to już czysta próżność - kolejne 15-16 kg, idealnie byłoby za rok ważyć 54kg, ale jeśli to będzie 60 to też będę bardzo szczęśliwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawzięty Rudzielec :) Trzymam za Ciebie kciuki i życzę powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz trenować ćwiczenia kondycyjne na oddechu tlenowym a nie rozbudowywać masę mięśniową. Mam wrażenie że naczytałaś się treningów dla mężczyzn, te "pół apteki" w diecie chyba też nie jest sprzyjające. Najważniejsza jednak jest systematyczność, inaczej wszystko wróci do stanu wyjściowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×