Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zakochany w byłej nauczycielce

Polecane posty

Gość gość
Ale o jaki dystans chodzi jak juz nie jestem jej uczniem? Pogadac, spotkac sie na kwie to tak duzo wg Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do zauroczenia to juz rok trwa albo i dluzej i raczej nie przechodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedna dziewczyna. A anglistka to pewnie tylko obiekt twoich fantazji, idealizujesz ją, bo nie możesz jej mieć na kiwnięcie palcem. Ale skoro uważasz że chcesz spróbować to: zerwij najpierw z dziewczyną, a potem spróbuj. Nic nie tracisz, najwyżej kopnie cię w dupę. http://partnerski-ila.blogspot.com/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość n-l takze
Lubić ucznia,darzyć go sympatią...to normalne zjawisko w szkole..Ale nic za tym się nie kryje.Nie łudż się.Nie kompromituj się.!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego idealizuje? Ona jest piękna, zgrabna i mądra do tego zawsze uśmiechnięta. Od ponad roku mysle o niej i jestem pewny ze nasze charaktery do siebie pasuja. Nie jest to zauroczenie bo dlugo trwa i teraz sie wzmocinlo jak jej tyle nei widze. I stad moje pytanie czy wypada zagadac do niej, bo nie chce sie zblaznic i wyjsc na jakiegos zboka czy cos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ok ,ale np znam taki przypadek, gdzie nauczycielka wyszla za maz za bylego ucznia i maja dwoch synow teraz, no i co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcesz to próbuj, ja mam w tej chwili 29 lat i na pewno nie zdecydowałabym sie nawet na kawę z byłym uczniem, ale to ja - ona może ma inne podejście. Jak nie spróbujesz to się nigdy nie dowiesz. Musisz sam zadecydowac, jedni bedą ci mówić tak inni tak a to przecież ma być twoja decyzja, my nie znamy tej babeczki to i trudno cokolwiek wywróżyć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja koleżanka właśnie wyszła za mąż za swojego ucznia, różnica wieku 10 lat równe. Ale tej miłej sympatycznej anglistce takiej małpy, jak ty nie życzę, co nie puści gałęzi, jak nie chwyci się następnej. Co do zamiatania ulic po architekturze, możliwe chłopcze, oj możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość n-l takze
Ale o jaki dystans chodzi jak juz nie jestem jej uczniem? Pogadac, spotkac sie na kwie to tak duzo wg Ciebie? Owszem,spotkać sie na kawie,dlaczego nie???Tobie jednak o co innego chodzi.Nie oszukuj się. Pamiętam,ze moi wychowankowie,którzy poszli na studia, tez mnie odwiedzali w szkole.Czasami potrzebowali pomocy z j.ang.Pomagalam.Czasami po prostu wpadli do dawnej wychowawczyni.Traktowałam to z sympatią i nic więcej.Do głowy by mi nie przyszło pomyśleć,,ze ktorys z nich kieruje się innymi intencjami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ok ale musze od czegos zaczac, najpierw rozmowy, potem kawa ja ksie ona by zgodzila, potem cos wiecej moze. No ok, czyli nie uzna mnie za jakiegos nienormalnego idioty jak sie odezwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość n-l takze
Być moze są takie przypadki.Osobiście nie znam .Myślę swoimi kategoriamiPrzenigdy nie weszłabym w zadne intymne realacje z uczniem.Byłaby to ujma.Nauczyciel jest od nauczania i wychowywania ,a nie kokietowania .Wybacz młody człowieku.Zejdż z obłoków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem od jakiego kokietowania? Jak ona nie zechce to nawet nie odpisze, a moze zechce sie spotkac i pogadac. A ile masz lat? Jesli to nie tajemnica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie uzna, że jesteś idiotą :) Jeśli nie bedzie zainteresowana to najwyżej Cię spławi. Mam tylko nadzieję, że nie planujesz odkrywać wszystkich kart od razu, mówić jej że sie w niej kochasz od roku itd itp bo to by była porażka... Musisz mieć na nią plan jesli jjuż koniecznie chcesz sprobować. Ahai do Twojej informacji zauroczenie może trwać latami kiedy sobie kogoś idealizujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja wiele lat temu przeżyłam dwuletni romans z - już wtedy byłym - uczniem, młodszym ode mnie o 13 lat. Obopólna sympatia była już w czasie jego nauki, ale żadne z nas nie pozwoliło sobie nawet na jakąkolwiek aluzję czy gest. Zaiskrzyło na dobre rok po ukończeniu przez niego szkoły. Widocznie w tamtym momencie byliśmy sobie nawzajem potrzebni. Bardzo ciepło wspominam nie tylko tamte dwa lata, ale całą naszą znajomość, on chyba też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie powinnas nigdy być nauczycielką deprawujesz młodzież,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra ale tutaj to mi bardzo zależy na jej znajomości i nikt mnie nie deprawuje ani nie kokietuje. Podjalem decyzje i napisze do niej na fb. Ciekawe czy sie odezwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×