Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jednodniowy noworodek bez czapeczki na dworze:)

Polecane posty

Gość to oznacza
ze najlepszymi matkami wszystko wiedzace nie widzac nic oprocz swojego dziecka to wlasnie matki Polki bo w innych krajach takich histeryczek nie widzialam a i dodam ze kazde polskie dziecko jest faszerowane nawet na katar antybiotykami straszne :( a co do ksieznej wiadomo ze dziecko bylo owiniete wiec po jasna cholere po co zakladac czapke? moze jeszcze kombinezon ? moja corke urodzilam w polowie czerwca przed 2 latami jak szlysmy na spacer a to juz po 3 dniach ( i tak tak bylam juz w domu ) to nie zakladalam czapki tylko mialam bude od wozka postawiona , tak zalecala polozna no ale ja nie mieszkam w Polsce i chwala ci Boze bo by mnie matki zjadly :D a te fioletowanie pepka to tez smiechu warte :D ja niczym nie smarowalam kikut sam odpadl , i pepek byl moczony w wodzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Błagam skończcie w końcu z tymi obraźliwymi określeniami typu: matka POLKA, POLACZEK, ciemny POLSKI naród, bo jeśli to samo pieprzycie w swoich nowych ojczyznach, plując w każdym aspekcie na ten ciemnogrod jakim jest Polska to później nie oczekujcie szacunku. Szkoda, że robicie Polsce taka ,,reklamę" za granicą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 1234
a po co dziecku czapka jak jest ciepło? W jakim celu? Mentalność polskich mam mnie powala :/ Nie rozumiem po co te biedne dzieci w czapkach trzymacie :/ Myślicie, ze uszy im przewieje czy jak? Przecież suchych uszu NIE DA SIE PRZEWIAĆ!!! Tylko mokre! Dlatego po kąpieli jak najbardziej, ale nie w lecie na Boga :/ Zatok też dziecku raczej nie przeziębicie :D ahhhh te mamusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja widziałam dzieci w czapkach
na plaży:O:O w CZAPKACH nie kapeluszach i nie chustkach, masakra:O takie czapki z uszkami zakryty,i:O dziecko w majtkach i czapce albo w samym pampersie zwykłym w czapce:O a mamuśka rozwalona krowa pod parasolem a ojciec z browarem ogląda zgrabne d**y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na podworku w Londynie to
goraco bylo, ale ciekawe czy w samochodzie czapke zalozyli bo tam kilmatyzacja pewnie wiec chlodno i dmuchalo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale mi sie podoba ten temat :) uśmiałam sie jak was czytałam, wasze wyzwiska i przepychanki. Zero kultury, zero klasy. Jedna gorsza od drugiej, a każda jedna to prostaczka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to oznacza
no i nie JEST mozliwoscia ze jak to moze byc po jednym dniu od porodu ona chodzi , usmiecha sie , gdyby nigdy nic . a no ja lezalam z kobieta ktora po 2 godzinach od porodu sn poszla pod prysznic i doslownie skakala ale to nie jest mozliwe po najlepiej lezec z caly miesiac bo sie rodzilo , a polog (i to z kafeteri w jednym temacie jedna napisala ) trwa 7 miesiecy ze jak jej tesciowa tak moze skoro ona jeszcze jest w pologu , 7 miesiecy po porodzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to, ze chodzi to chyba normalne :D Ja po cc na drugi dzień normalnie chodziłam i wszystko robiłam przy dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlasnie wrocilam z polski
do de,oczom nie wierzylam.takie upaly a dzzieci w czapkach,opatulone kocami!placzace wnieboglosy,jedna matka tlumaczyla sie glosno w kolejce ze ma kolki. TAAAA kolki,za goraco mu bylo! Tunie widzialam ani jednego dziecka w czapce. to jest chore przeciez! W de nawet juz polki nie zakladaja dzieciom czapek,rzadko.Bo sie nauczyla,ze to bzdura,ze dziecku krzywde wyrzadzaja,przegrzewajac. Sa wyjatki,ale to takie wsiury co niedawno z polski przyjechaly,ale i te sie kiedys ucywilizuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tam byłam bardzo uśmiechnięta ale nieco przykurczona, bo po cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale komedia.:D ja swojej nie ubieram czapki w taka pogode. w wózku czy w aucie w foteliku ma gola głowę. jak jesteśmy w cieniu po też. tylko jak wyjde z nic na słońce to kapelusz zakładam. po kąpieli na początku tylko zakładałam ale w marcu tego roku nie było za ciekawie i jak sie drzwi od pokoju otworzyło to chłodno sie robiło.. ale to prawda. na ulicach dużo dzieci w czapkach widać. rzadko sie spotyka z gola głową albo w kapeluszu czy chustce. pamiętam ostatnio była tak przeciętnie ubrać. córka 4 miesiące ubrana w body z krótkim rękawkiem, spodnie i cieniutkie skarpetki. spotkałam znajoma z miesiąc młodszym dzieckiem i mówi do mnie że jak ja córkę ubrałam, pewnie jej zimno, powinna mieć jeszcze bluzę i czapeczke a do tego kocykiem nakryta chociaż cienkim. no Kurcze. córka tak ubrana była spocona a co jakbym ja jeszcze przykryła?:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pamietam jak urodzilam corke i wrocilysmy juz do domu to na drugi dzien przyszla tesciowa zobaczyc wnuczke i pierwsze co, to wlasnie z wyrzutem sie mnie zapytala DLACZEGO dziecko jest bez czapki? Ja sie usmiechnelam i grzecznie sie jej zapytalam czy ona tez nosi czapke w domu. No mina tesciowej bezcenna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja mama też raz jęknęła czemu noworodkowi czapki w domu nie zakładam, ale tylko raz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smiesza mnie Wasze wyzwiska, ze Polki w mieszkajace w DE czy UK sa lepsze, bo czapek nie zakladaja, a te z PL to glupie, bo zakladaja. No wyobrazcie sobie, ze ja mieszkam w PL I tez czapki dziecku urodzonemu w maju czapki od poczatku nie zakladam, chyba ze jak bylismy nad morzem w pochmurny, wietrzny I chlodny dzien. W takie upaly jak sie zdarzaja ostatnio moje dziecko urzeduje albo w samym pampersie, albo body na ramiaczkach, a jak jest noszone w nosidle to ma maly kapelutek z rondem od slonca. Tak drogie mamy mieszkajace poza PL, wyobrazcie sobie, ze ludzie w PL tez mysla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przed 31 latami ksiezna Diana z Karolem i noworodkiem Williamem tez wyszli bez czapki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no co ty nie mów
i Łiljam to przeżył, niemożliwe:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no przezyl ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocuorek
a ja sie modle,zebym nigdy nie musiala wracac do Polski. Od wieki wiekow polska byla zawsze zacofana,zawsze do tylu,odstawala ze wszystkim jesli chodzi o inne panstwa europejskie. i tak jest do dzisiejszego dnia. Ale polska sama sie nietworzy,tworzycia ja wy POLACY.Wstyd za was na kazdym kroku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wejdzie do przychodni dla dzieci w upalny dzien....99% dzieci ma na sobie gruba czape, przykryte kocem a obok spasione matki Polki i nawet fajni mezowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy polacy, wy polki a przepraszam te ktore tak pisza to kim sa? Nie polkami? Tyle ze mieszkaja poza granicami pl? Ps. Niee wiem gdzie wy wydzicie te dzievi w czapkach przez okragly rok. Moje dziecko tak jak dzieci znajomych czapek nie nosily do poznej jesieni. Z reszta skoro mieszkacie poza pl to gdzie te czapki widzicie? Ja mieszkam w pl i jakos czapek nie widuje a juz na pewno nie latem . Ps. Do wozkow tez nie zgladam zeby sprawdzic czy noworodek ma czapke czy jej nie ma. Najwyrazniej wasza wscibskosc granic nie zna skoro tak robicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja urodzilam w uk dwoje dzieci i nigdy na nie nie dmuchalam (zero czapeczek kocykow i innych p*****lnikow) jedna corcia ma prawie trzy latka i jak do tej pory byla tylko raz przeziebiona u babci w swieta w polsce a to dlatego,ze babcia ma za cieplo w domu i dziecko sie przegrzalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niunia choroby nie biora sie ani z zimna ani z ciepla he he. Widac gowniana odporn9sc ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie widzisz czapek
bo nie wychodzisz z domu tylko non stop na internecie i forach dla mamusiek, koleżanek z dziećmi nie masz, zresztą takich bez też nie masz więc gdzie to niby masz widzieć??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emigrantka od lat zaledwie 4
wiecie jak w londyńskim metrze rozpoznaje się narodowość matki? Po ubraniu dziecka. Dziecko z gołymi stópkami w listopadzie to matka-Brytyjka, dziecko ubrane "pośrednio" - matka innej narodowości (ciężko rozróżnić ;P), opatulone od stóp do głów i całe czerwone na twarzy - bankowo Polka. Jeszcze nigdy się nie pomyliłam, zresztą to nie tylko moja obserwacja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niunia to sobie pisz albo mow do swojej starej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To gdzie te emigrantki w koncu widza t3 czapki? W uk czy w pl telepatycznie? Dawno sie tak nie usmialam jak nantym topiku. W pl wszystkie dzieci maja czapki te w uk nigdy. W sumie to ja wscibska nie jestem i nikomu do wozka nie zagladam jak emigrantki. A do tej co wyjechala z tym ze na kafe siedze. Siedze tyle samo co ty tyle ze ja zwidow nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam pewn, że będą takie komentarze. Rany boskie dziecko, noworodek bez czapeczki. HAHAHAHAHA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Polandii jest po prostu totalne zacofanie pod tym względem cywilizacyjne, ubieranie, przegrzewanie, jestesmy 100 lat do tyłu, podobnie z myciem się, - u nas sie uwaza, że im częsciej sie myje tym lepiej, i im jest cieplej ubranym = tez lepiej, ludzie intepretuja dosłwonei to słowo "przeziebienie", a chyba z połowa społęczeństwa mysli, że zapalenie ucha /jest od "Przewiania" , a nie wirusów i bakterii/// LOL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepszy byl tekst : nie lataj , nie skacz itd. bo sie przepocisz /zagrzejesz wiatr cie owieje i bedziesz chory/a :D:D:D wymiata ale to prawda mi tez tak mowiono za dziecka :O i wszystkie bledy popelniano jakie mozna popelnic , czyli przegrzewajac itp. ale u mnie to chyba rodzinne , bo rowniez wszystkie ciotki tak robily z wlasnymi dziecmi i to tak przeszlo z pokolenia na pokolenie rowniez z tymi czapkami , pudrami i srelami :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×