jestem żywą tarczą narzeczonego...

hej muszę się wyżalić od niespełna roku czuję się jak tarcza narzeczony ma kłopot z bratem i bratową, ta nienawidzi narzeczonego i nakłania brata przeciwko niemu narzeczony człowiek spokojny, bronić się nie umie ja przeciwieństwo, jestem nadwyraz pyskata i toczę prawdziwe wojny z bratową narzeczonego do tego stopnia się posunęłam że nagrywałam ją pewien czas - rozmowy nasze w czasie tych rozmów byłam spokojna i opanowana - celowo i złożyłam pozew cywilny przeciwko niej dzisiaj dostała pismo z sądu i wojna na całego, dalej rozmowy nagrywałam ona chyba nie, groziła mi etc, sąd takie dowody lubi mam w rodzinie 6 policjantów, w tym jeden były komendant powiatowy i 1 obecny komendant, i wiecie tylko ja z nią toczę boje a inni tylko na to patrzą strasznie się nienawidzimy mam tego już dawno dość i myślę jak zerwać kontakty biorąc pod uwagę że mieszkamy w tym samym domu którego domu nie opuscimy bo już nas nie wpuszczą musimy zrobić podział domu sądownie

Kobieto i po co Ty się tak kłócisz? Nie wpadaj w jakąś patologię. Wrzuć na luz. Nie lubi Twojego narzeczonego to się wyprowadźcie.

musimy zrobić podział domu sądownie xxxxxxxxxxxx tobie się chyba nic nie należy skoro jesteś tylko konkubiną i sprawy o podział też nie możesz założyć jako obcy człowiek

i wiecie tylko ja z nią toczę boje a inni tylko na to patrzą xxxxxxxxxxxxxxxxxxxx a może on nie chce się z nimi kłócić - a ty mieszasz!

i myślę jak zerwać kontakty biorąc pod uwagę że mieszkamy w tym samym domu xxxxxxxxxxxxxx ty będziesz jemu zrywała kontakty z JEGO rodziną???

ona pochodzi z psiarskiej rodzinki więc musi być wszędzie i wszystko wiedzieć

słuchajcie ja nie chcę zostać w tym domu - absolutnie nie, w życiu, mieszkam rok i mam dość 2 sprawa ja jestem zameldowana a ona nie 3 sprawa 2,3 sierpnia nasz ślub 4 sprawa mieszkam tu tylko ze względu na narzeczonego, mam gdzie mieszkać, jestem jedynaczką a dom rodziców który jest duży stoi na nas otworem, i bardzo bym chciała wrócić tam jaknajszybciej, obecny dom ani nie jest ładny, powiem wprost jestem nauczona żyć w lepszym standardzie 5 sprawa pilnuję interesów narzeczonego bo sam ich pilnować nie umie 6 sprawa w rodzinie 6 policjantów, 1 prokurator a mój ojciec notariusz, wiem że damy radę i wygramy 7 sprawa zmyśla bajki na mój temat, i rozpowiada to przelewa czarę goryczy więc się kłócę, nie wiem jaką ja mam opinię i nie wiem jaką ona ma opinię ale jej kłamstwa wyjaśniam przy niej i przy osobach które w to wmieszały, więc stety niestety często gości w domu nie mamy, choć kontakt nadal jest

nie z jego rodziną narzeczony ma tylko brata, rodzice zginęli w wypadku a mówicie że mam się wyprowadzić dopóki nie będzie podziału majątku nie wyprowadzimy się nie zostawię narzeczonego a jak już będzie wówczas wynajmniemy za przysłowiowy grosz, a dom w Krakowie, dużo jest studentów którzy szukają taniego lokum

widzę, że wszystko zaplanowałaś a on wie w ogóle co szykujesz?

w rodzinie 6 policjantów, 1 prokurator a mój ojciec notariusz, wiem że damy radę i wygramy xxxxxxxxxxxxxxxxx ale się chłop wpierdzielił - nawet nie piuknie! - zaraz z pomocą swojej rodzinki go usadzisz

to sie nie nazywa zywa tarcza tylko pospolita k***w zdecydowana na wszystko

a brat będzie na ślubie?

ale patologia, jedynaczka, ojciec notariusz śpi na kasie, a ta stosuje ubeckie metody, podsłuchy, nagrania i prowokacje, żeby skłócić faceta z bratem. Mam nadzieję, że to tylko kafeteryjna prowokacja.

nagrania cyfrowe nie sa czesto dopuszczane jako dowody z powodu zbyt duzego pola do maniupulacji art 267 natomiast przewiduje kare do 2 lat pozbawienia wolnosci za nieuprawnione nagrywanie bez wiedzy nagrywanej osoby Szkoda ze zadnen z tych 6 policjantow ani nawet prokurattor ci nie powiedzial ;) Trolluj dalej

żle mnie zrozumieliście nie wiem po co wojuję nic nie planuję brat z narzeczonym skloceni od lat

nie trolluje wiem że osoba nagrywana musi wyrazić swoje zdanie, ona o nagraniach się dowiedziała! sądziła że kłamie że ja ją nagrywam, i nie wie co z tymi nagraniami zrobiłam do wczoraj niewiedziała nie mniej swoje posunięcie konsultowałam z rodziną ona ostatnio była na policji na mnie napisałam jej w esemesie że jestem bezczelna - :) ja mam esemesy jaką jestem kur, ci,... ze mnie zabije ... etc chce ją ud*pić na maksa

odnośnie chłopa dzięki mojej rodzince po szkole średniej znalazł pracę w banku i to nie na kasie dzięki mojej rodzince miał na studia zaoczne i dzięki swojej pracy awansował

Tak, i żaden policjant ani prawnik nie powiedziałby że nagrania bezprawnie zdobyte o kant tyłka rozbić a jeszcze nagrywającego można usadzić. Baw się dalej ;)

brata narzeczonego ani jego żony nie chce widziec ani na ślubie ani na chrzcinach w październiku

no dobrze widzę że nie zrozumiecie mnie nie bawię się nie trolluje i nie mam zamiaru was przekonywać czy nagrania będą czy nie będą w sprawie milego

jedno wiem podział nieruchomości to będzie nóż w plecy dla narzeczonego brata, sądzili że dom im się należy, się zdziwią

jesteście j***ną patologią, jeszcze ślubu nie ma a już cudzy majątek dzielisz i siejesz ferment w rodzinie faceta, tfu cholero

nie jesteśmy patologią dbam o jego interesy nie chce w tym domu zostać i nie zostanę w życiu mam gdzie mieszkać i mam w głębokim poważaniu jak widzą to inni narzeczony sam powiedział że jak będzie podział majątku wynajmniemy parter domu za symboliczny grosz studentów w Krakowie po pachy

tylko męczą mnie bardzo te wojny jak się wyprowadzimy a wydaje mi się że prędko tego podziału nie będzie to wówczas odpocznę

zajmę się dzieckiem, narzeczonym a za nieco ponad tydzień już mężem i wrócę do pracy, oby szybko