zostawiłam dziecko w szpitalu

powiedzialam rodzinie że poronilam już dużo wcześniej i wyjechalam do miasta oddlaonego o 300 km (niby do pracy) a tak naprawde chciałam urodzić z dala od miejsca zamieszkania. Utrzymywalam się z oszczedności i pieniędzy wysyłanych przez ojca dziecka - on wiedział o moich planach... Urodziłam, zostawiłam. Wróciłam po pół roku po porodzie do rodzinnej miejscowości. Minał rok . mam swietną prace, dużo pieniedzy chce odnalezc dziecko, ciagle o nim mysle, teskie!!! Co robić? da sie to odwrócic??

nie jak dziecko bedzie pelnoletnie samo zadecyduje czy chce sie spotkac z biologiczna matka

Szukaj. Bo dziecko czeka

no i od czego zaczniesz?

Obawiam się, że nici z tego. Trzeba było nie kombinować i poprosić rodzinę o pomoc. Chłopak wysyłał ci kasę, a nie lepiej było się utrzymać razem z dzieckiem? I co, nadal z nim jesteś? Jakim cudem pozwolił ci na to?:-o

A jak załatwiłaś sprawę z dzieckiem? Zrzekłaś się do niego praw oficjalnie?

to prowo! użyla pseudonimu pod którym ja pisałam :O

ja urodzilam synka 10 dni temu...spi sobie teraz obok i jak zobaczylam ten temat to postanowilam wejsc z ciekawosci co kieruje matka ,ktora zostawia dziecko...nie wyobrazam sobie takiej sytuacji, przeciez tak milosc zalewa czlowieka od wewnatrz,bezgraniczne poczucie odpowiedzialnosci od pierwszej chwili......chocbym nie wiem w jakiej trudnej sytuacji materialnej bym sie znalazla NIGDY nie zostawilabym swojego maluszka...nigdy

Nigdy ,nie mów nigdy... jjjaaaaaaaaa....juz po ptokach ,jeśli zostawiłaś dziecko w szpitalu i zrzekłaś się prawa do niego....pewnie juz jest w rodzinie która je kocha całym sercem