Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zdradził mnie z moją starą

Polecane posty

Gość gość

Drogie dziewczyny, mam nadzieje,ze ktoras pomoze mi uporac sie z moim narastajacym problem. otoz od jakiegos czasu zauwazylam ze moj facet nie ma dla mnie czasu, nie odpowiada na tel . a jesli juz sie odezwe to tlumaczy sie ze byl czyms zajety, rozmawial z kumplem przez tel albo cos zalatwial i od tego ma tel.a ja nie mam powodow do tego by mu nie ufac ;/ postanowil juz po kilku miesiacach zabrac mu tel.ale nie dalam rady. doszly mnie sluchy ze moja matka ktora jest nauczycielka jakos inaczej traktuje mojego faceta na zajeciach. wiem ze pisala do niego esy bo twierdzila ze cos przynosi na lekcje,jakies kartki jej wycina ktore ma dla mlodszych rocznikow na sprawdziany. no cos olalam to i w zyciu bym nie pomyslala ze moga miec jakis romans gdy pewnego dnia z siostra postanowilysmy sprawdzic jej tel.aaa bym zapomniala kiedys chcialam do niej podejsc a ona udawala ze poszla po cos na ogrod.gdy podeszlam blizej a ona rozmawiala przez tel szybko sie rozlaczyla i stwierdzila ze ja przestraszylam. miarka sie przebrala i sprawdzilysmy z siostra z kim ma kontakt wchodza w archiwum jej rozmow.jak sie okazalo rozmowy byly wylacznie do mojego faceta! pisala z nim kilkaset smsow dziennie! byslalam ze umre jak to zobaczylam! poszlam odrazu do niej ale nie przyznala sie odrazu ze sie w nim zakochala! jest atrakcyjna kobieta po 40-stce ale nie sadzilam ze moze mi zrobic cos takeigo! ngdy nie mialam z nia dobrych relacji ale zeby az tak mnie upokorzyc?! od tamtego czasu minal rok. zapewnia mnie ze zakochala sie w nim ale do niczego miedzy nimi nie doszlo. moj facet pisal do mnie i do niej ze ja rowniez kocha.twierdzi ze doladowywala mu tylko konto i to byla milosc romantyczna, bez fizycznego spelnienia.komu mam ufac?jej heh czy swojej intuicji ze moze jednak cos zaszlo miedzy nimi???? po miesiacu postanowilam im wybaczyc ale zapomniec nadal nie moge smutas.gif ciagle wybucham ze zloscia jak mogl mi to zrobic.przepraszal z palczem ze za daleko to wszystko sie potoczylo,ze nadal mnie kocha .matka stwierdzila ze kocha mnie na swoj sposob-doslownie tak uslyszalam! co ja mam dalej robic? ciagle o tym mysle.nie wiem czy jest sens dalej taki zwiazek ciagnac.nie moge mu zaufac choc wiem teraz ze smsy pisze tylko ze mna a jesli do kogos to odrazu mi o tym mowi...mialam ochote sie zabic! ale mam dopiero 21 lat! wiem,ze bez nich tez sobie poradze....jak mialby wygladac moj slub z jej udzialem ?smutas.gif na szczescie mieszkam sama i na co dzien jej nie widuje.ale co dzien o tym mysle i jestem bezradna smutas.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz matkę erotomanke, i tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brak słów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przedsiębiorcza Andzia
Jejku ale się narobiło ...ale ja to bym zostawiła i jednego i drugiego .Zrobili to raz zrobią kolejny. Miłość miłością, ale nie za cenę TWOJEGO życia. Jesteś młodą , silną i ambitna ( sama mieszkasz) osobą więc śmię zasugerować wolność ...a prawdziwa miłość jeszcze przyjdzie masz dopiero 21 lat ,ach :-)) (wspomnienia) więc głowa do góry , pierś do przodu i oni nie są warci twych uczuć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×