Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

NY mnie przytłacza

Polecane posty

Gość gość

jestem zagubiona nie znam ludzi ciągle chodzę przytłoczona, ludzie na ulicy krzyczą "smile" a ja myślę "whati'm doing here" non stop się gubię, choć wydaje mi się że drogę znam jest mi smutno jest mi źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
glowa do gory nikomu na obczyznie nie jest dobrze nie daj po sobie poznac ze sie boisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
DLUGO JESTES W NY? CO ROBISZ W NY?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pomylilam literki, mialo byc NS nowy sacz. przenioslam sie tu,żeby zazac studia na renomowanym uniwersytecie. ale przytlacza mnie ogrom tego miasta :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie długo, od 15 marca br mąż jest tu na kontrakcie, ja nie pracuję, zajmuję się typowymi obowiązkami związanymi z domem, nic szczególnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie pracujesz? jestes pasozytem! biedny ten twuj masz chlop tyra a ty zyjesz za jego kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w nowym sacza nie tak latwo znalezc prace, z czegos musze zyc,a skoro maz chce mi pomagac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i juz podszyw Ciebie rozweselil :P mnie na pewno :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
proponuję przeprosić się ze słownikiem ;) w lipcu skończyłam studia, byłam na stażu, staż się skończył, szukałam pracy mąż dostał propozycję wyjazdu, więc spakowaliśmy manaty i pojechaliśmy mieszkanie które jest na mnie wynajmujemy i zawsze to jakiś grosz tu nie mam pozwolenia na pracę i mieć nie będę a na czarno może się uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to gdzie w koncu jestes? nowy sacz czy nowy jork ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko troche se boje ,bo u mnie w girzycku tak tego wszystkiego nie pilnowali,a w takich miasta h jak nowy sacz jednaksprawdzaja,czy czlowiek na czarno nie robi... pelno teraz tu imigrantow z wejcherowa, kartuz i innych mniejszych miast i nie chca utrzymywac tych pasozytow... to takie trudne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czymniby twuj monsz sie zajmuje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pojechal na kontrakt, w nowym saczu rozbudowuja linie sciezek rowerowych u potrzebuja budowlancow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
monsz - chodzi Ci o "mąż" ? mąż pracuje w firmie która kopie tunele, np pod autostrady, tunele kolejowe, tunele metra, to niemiecko - szwajcarska firma, kopali takie tunele w Alpach, w Norwegii, w Warszawie też firma kopie tunel metra Pracuje 50 km od NY, więc wychodzi z domu o 5 rano przyjeżdża na 19 przy dobrych wiatrach, odnośnie Nowego Sącza - pochodzę z Krakowa, a NS jest rzut beretem, raptem 100km

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jffbtbrgrr
mieszkalem jakis czas w nowym saczu,duzo wtedy podrozowalem i postanowilem sie tam zatrzymac na jakis czas,zafascynowany architektura i roznorodnoscia ludnosci zamieszkujacej ns... powinnas sprobowac tam nocnego zycia, od razu ci sie polepszy! tesknie za nowosaczowskimi cżasami.... pozdrawiam, henryk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyno!!! nie przejmuj sie, to twoj czas, zwiedzaj ze mnie tesz sie smiali ze mam bujna wyobraznie wiec potem nie mowilam gdzie obecnie przebywam a szukajac chleba mieszkalam we wloszech francji teraz w austrii ny piekne miasto! kup mape i zwiedzaj kup mape metra i jezdzim tam i spowrotem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kupiłam mapę metra, już drugiego dnia, miasta też ale cholernie mi się nudzi mieszkam w dzielnicy gdzie sporo ruskich, Łotyszów Ukraińców, Niemców nie znam dobrze angielskiego - uczę się, i już o wiele lepiej niż na początku nadal mój angielski jest na zasadzie "kali być kali mieć" ale już rozumiem komunikaty, nagłówki stron gazet, informacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bylem w Ny i spoko miasto ten luz sama pisze ludzie na ulicy mowia "smile" oni sa przyjaznie nastawieni, wiec i ty badz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w jakiej dzielnicy mieszkasz naprawde tak cie wszystko tam przeraza to moze wracaj do kraju? masz kompleks dziewuchy z zad*pia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o mamo po prostu czuję natłok, czuję niepewność, nie znam ludzi, jedynie sąsiadów z twarzy i żonę kolegi męża, z którą kontaktu nie mam nie miałam walczyłam o mały kontakt z nią ale szybko się z zniechęciłam mieszkam w północnym Bronx'ie dzielnica na północ od Manhattanu, mówią że dzielnica ludzi wypędzonych, ale jakiejś wyjątkowej patologi zagrażającej tu nie widzę, choć jest dużo policji widać wierzowce na manhattanie, Bronx jest wyżej niż Manhattan, często jestem w centrum próbuję się wtopić w tłum, ale zawsze ogarnia mnie przygaszenie ludzie uśmiechnięci a ja taka szara mysz może rzeczywiście mam kompleks dziewczyny z zad*pia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak dlugo tam zamierzasz zostac? co skonczylas w polsce twuj monsz po studiach jakich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja skończyłam UEK na wydziale rachunkowości a mąż skończył AGH na wydziale automatyki i robotyki kontrakt roczny z możliwością przedłużenia bądź skrócenia ale mąż mówi że w rok nie da rady z pracami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×