Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bitch please :(

Dziś z koleżanką utwierdziłyśmy się w przekonaniu, że możemy wybierać:

Polecane posty

Gość gość
Za kasę to prostytucja !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zamiast_morałów
powiem Ci jedno: jeśli się zdecydowałaś (jesteś dorosła), zrób to, ale uważaj. Podobno o uczciwy sponsoring jest teraz baaardzo trudno. Facet naobiecuje złote góry, po czym po pierwszym, drugim bzyknięciu zniknie jak święty dym i tyle sobie zobaczysz dłuższy układ i bezpieczeństwo, o którym marzysz. I co wtedy? Następny sponsor. A potem następny... a potem już jestes dzi.wką regularną niestety. Był tu kiedyś temat o tym, pisała laska, co widać, że sporo wiedziała o tych sprawach, dawała dużo dobrych rad i właśnie przestrzegała. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytanie_o_spację
W jaki sposób piszecie nicki bez spacji???!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość użyto niedozwolonych znaków
Zamiast_morałów, dzięki, jestem tego świadoma, że nie jest to najlepszy wybór. Nawet się boję, tak naprawdę nie chcę tego. Ale jest to mniejsze zło w moim wypadku. Nie mam innej drogi wyjścia, nie oszukujmy się. Nikt mi nic nie da za darmo. A do końca swoich dni żyć od pierwszego do pierwszego mi się nie uśmiecha. Co do sponsora. W moim wypadku najpierw kasa, potem mnie dostanie. Jeśli nie dostanę do ręki umowy kupna nowego mieszkanka na własne nazwisko, sponsor mnie nie dostanie. Jeśli mi nie zaufa, niech spada. Nie chcę nikogo wykorzystać, ale też nie chcę zostać wykorzystana. Jak już wcześniej pisałam mieszkam u ciotki, choć mieszkamy w nowym, ładnym, eleganckim i strzeżonym budownictwie niedaleko centrum miasta, gdzie w większości mieszkańcy to ludzie zamożni, na poziomie. Nie wszyscy są fajni, ponieważ nawet potrafią nie odpowiedzieć 'dzień dobry'. Ale dobrze się ogólnie mieszka. Lecz co z tego jeśli ja nie mam u ciotki warunków do nauki. Chciałam bieżącego roku kontynuować edukację, ale właśnie zdałam sobie sprawę, że nie mogę się zapisać. Ponieważ nie mam jak się systematycznie uczyć. Gdyż ciocia opiekuje się swoją wnuczką od poniedziałku do piątku od 08:00 do 19:00, która zresztą nie daje mi odetchnąć, jak jestem w jej obecności. Natomiast ja do nauki potrzebuję świętego spokoju i ciszy, a przy dziecku nie jest to możliwe. Gdy już dziecko zabiera kuzynka, jestem tak zmęczona, że nie mam siły na jakikolwiek wysiłek. Zresztą ciotka wtedy włącza swoją ogromną plazmę na prawie cały regulator gdyż nie słyszy jak gra ciszej, zapali sobie jeszcze fajkę... i ten jej tekst: "nie masz u mnie źle", ale nie jest wcale dobrze. Przy niej ciągle stoję w miejscu. A także przy niej nie jestem i mojej babci, którą się opiekuje nie jestem w stanie zakopać wspomnień o mojej niemiłej przeszłości. Ponieważ sama do tego wraca, przypomina mi, mówi o tym. Mam tego dość! I jeszcze się dziwi dlaczego się przejmuję przeszłością, moja mamą, ciągle do tego wracam, jak sama do tego mnie zmusza. Nawet już sam widok babci potrafi odtworzyć przykre sceny z mojego życia. Chciałabym się uwolnić, żyć na własny rachunek w nowym otoczeniu. Nawet psycholożka powiedziała mi, że w wyjściu z mojej choroby pomoże mi zmiana środowiska. Aczkolwiek sama, jak wiemy nie utrzymam się w dużym mieście za najniższą krajową. A nawet gdyby to nie mam szans zrealizować swoich ambicji. No sorry, ale mam wyższe aspiracje niż praca w markecie przez całe życie! :O Np. jedna z moich koleżanek z********a na kasie. Ok, rozumiem, jako praca na jakiś czas. Ale ona nie ma w swoich planach do mierzenia wyżej. Choć moim zdaniem ma predyspozycje i warunki. Więc dlaczego nic nie robi? Całe życie chce spędzić na kasie. Dla mnie to tragedia. Ale cóż, to jej życie. Wracając do mojego sponsoringu, zobaczymy. Ten temat nie jest do końca zamknięty. Zobaczę, jak w najbliższym czasie ułożą się sprawy. Tak jak kolega Pavlo1985 zaproponował, idę w tym kierunku. We wrześniu idę na kurs jak założyć własną działalność gospodarczą z pup. Choć nie wiem jak będę się uczyć przy moich warunkach. :D Dzięki sponsoringowi byłoby to wszystko prostsze, szybsze oraz pewniejsze. Ale tak jak powiedziałam spróbuję normalnie, gdy poznałam ideał chłopaka. Zarabia ponad 20 tys., miesięcznie. Ale to najmniej ważne ponieważ jest bardzo przystojny, z niezłym tyłkiem, zadbany, wysportowany, inteligentny, mądry, elokwentny, sympatyczny, oczytany, na poziomie, z pewnym prestiżem i klasą, nie pija żadnych trunków, nie pali papierosów, dżentelmen. :D Ale ja, nie pasuję do niego... jestem nikim. Zasługuje na kogoś lepszego niż ja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość użyto niedozwolonych znaków
czuję jakby mi życie przeciekało przez palce... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość użyto niedozwolonych znaków
kurde, no, jeszcze trochę i będę musiała skorzystać z opcji sponsoring, a tak bardzo tego nie chcę! 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak Ty sobie wyobrażasz "umowę kupna mieszkania na własne nazwisko"? On może najwyżej kupić nieruchomość i Tobie darować. Urząd Skarbowy już zaciera łapki. A tak w ogóle to nie rozumiem. Nie piszesz jak tępa dzida, a na siłę chcesz się w taką zmienić. Dawać d**y za kasę każdy potrafi. Jeśli naprawdę uważasz że nie masz żadnych innych wyjść to proszę bardzo, ale trochę szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×