Potrzebuje pomocy, dobrego słowa i porady.

Witam! Nie wiem co robić:( chudnę i tyje. Mam motywacje dochodzę do 80 kg a potem jak z bata strzelił zaczynam ponownie jeść i kilogramy wracają. Trzęsę się tak do słodkiego że aż mnie targa i telepie do jedzenia i słodyczy. Jem, jem i końca nie widać:(. Nie wiem jak mam sobie z tym sama poradzić, mam taką potrzebę zjedzenia słodkiego że muszę bo inaczej źle się czuje, nie wiem jak to określić. Mam takie coś że normalnie mnie trzęsie do słodyczy jak długo nie jem :(

ja chuda jestem ale jem mnóstwo słodyczy i z moich obserwacji one wcale nie tuczą aż tak gorzej jest z normalnym jedzeniem.... jeśli potrzebujesz cukru to jedz, to normalna reakcja organizmu :) a jak zjesz to odpuść już normalny posiłek, wypij jakis koktaj syty z siemieniem lnianym, czy nawet samo siemie lniane (zmielone - 1 łyżka, na szkl gorącej wody, taki kisielek będzie ale smaczny, orzechowy :P)

zresztą siemię kup (tanie jak barszcz) i pij codziennie, rano i wieczorem pomoże Ci schudnąć ;)

Jak mam teraz skurczyć żołądek? Jem teraz dużo kcl, mam tego świadomość. Jak mam wrócić do diety?

Niee.. Nie przesadzaj. Sa przepisy na slodkosci na internecie ale takie w wersji light :) Rządek gorzkiej czekolady mozesz zjesc czasami

mam je :)

Moze pij wode jak jestes glodna :D

dziękuję za rady:) i liczę na więcej:)