Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chrzest

Polecane posty

Gość gość

A ja wam przytocze taką historyjkę .Kiedy moja bratowa była w ciązy od poczatku mówiono mi że będe chrzestną,Na kilka tygodni przed planowanym chrztem miałam sporo wydatków w związku z budową domu i moja bratowa stwierdziłą cyt." wiem że nie masz teraz kasy to ja może poproszę Age na chrzestną"Aga to bardzo dobrze usytuowana ciocia.Pomijąc fakt że było mi przykro to ja się pytam jaka jest idea chrztu dla dzisiejszych rodziców ??? Bo albo ja jestem jakaś zacofana albo moja bratowa wyjątkowa bezczelna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz wszystko na pokaz i dla kasy ja nie rozumiem tego a wszczegolnosci co teraz dostaja dzieci komunijne :O toz to majatek wart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja biorę na chrzestncyh te osoby, ktore charakterem sie do tego nadają. Ale większosc teraz patrzy na kase i jeszcze wymagają od chrzestnego aby kupował chrzesniakowi to czy tamto, a o komuniach, bierzmowaniu i prezentach z tym związanych już nie wspomnę. Chrzestny mojej córci to brat partnera. Kasy nie ma bo to student dzienny - ale jest fajny co mnie obchodzi, że kasy nie ma? ja mojej chrześnicy tez kupuję dużo prezentów ale to takie drobiazgi typu kolorowanka czy jakas lalka, czesto się nia opiekuję. Nie uważam, że na chrzest powinnam dac 1 tys albo więcej...nie miaąłm za duzo kasy i dąłam 300 zł - uważam, że to wystarczająco. Nikt ode mnie nie wymaga dawania kasy, ale pamiętam jak np, kuzynka wzięła na chrzestnego swojego dalekiego kuzyna, z którym kontaktu prawie nie miała ale jest bardzo kasiasty. Dla mnie to porażka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa1234
jak dla mnie bratowa bezczelna i materialistka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej dla Ciebie, że nie zostałaś, bo byś miała wypominane że się do dziecka nie dorzucasz, lub z byle okazji prezentów nie kupujesz. Jakby więcej ludzi odmawiało z przyczyn finansowych, to może przestaliby brać to pod uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×